2/3 światowych liderów ma konta na Twitterze
Niemal 2/3 światowych liderów ma konta na Twitterze. ale prawie połowa z nich nie obserwuje nikogo innego, ograniczając się do komunikacji jednostronnej - wynika z badania pt. "Twiplomacy", przeprowadzonego przez agencję public relations Burson-Marsteller.
Burson-Marsteller przeanalizował 264 konta rządowe w 125 krajach, w tym także w Polsce. Okazuje się, że ponad 1/4 (76) badanych światowych przywódców i szefów rządów obserwuje Baracka Obamę. Jednocześnie Obama obserwuje tylko Jensa Stoltenberga z Norwegii i Dmitrija Miedwiediewa z Rosji i nie nawiązał wzajemnych relacji na Twitterze z innymi światowymi liderami.
Najlepiej połączony jest przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy (@euHvR), który wzajemnie obserwuje się z 11 innymi światowymi przywódcami. Na drugim miejscu znajduje się tutaj premier Australii @JuliaGillard.
Żadnego innego użytkownika Twittera nie obserwuje prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Rwandy Paul Kagame, premier Singapuru Lee Hsien Loong, premier Holandii Mark Rutte i 35 innych właścicieli kont.
Z drugiej strony, premier Ugandy Amama Mbabazi i prezydent Rwandy Paul Kagame są najbardziej rozmownymi światowymi liderami na Twitterze - odpowiednio 96 i 93 proc. ich tweetów to odpowiedzi („@”).
Z badania wynika, że politycy często odkrywają Twittera podczas kampanii wyborczej, ale kiedy zostaną wybrani, ich konta milkną, tak jak w przypadku prezydenta Brazylii Dilmy Rousseffa (@DilmaBR) czy prezydenta Francji François Hollande’a (@FHollande), którzy zapomnieli o swoich obserwatorach w chwili objęcia urzędu.
Na Twitterze jest 120 kont przywódców sprawiających wrażenie osobistych, ale tylko 30 światowych liderów zamieszcza wpisy samodzielnie, a i to robią rzadko.
Twitter jest również używany przez małe kraje, które chcą mocniej zaistnieć na geopolitycznej mapie świata i nawiązać kontakty z przywódcami innych państw. Prezydent Dominikany jednostronnie obserwuje 71 innych liderów światowych. Prezydent Portugalii oraz premier Trynidadu i Tobago obserwują ponad 50 innych przywódców, a młoda Republika Południowego Sudanu próbuje zyskać międzynarodowe uznanie na Twitterze przez obserwowanie 16 głów państw.
Twitter jest najpopularniejszy w Ameryce Północnej i Południowej, gdzie aktywnych jest 80 proc. rządów. Barack Obama to najpopularniejszy światowy lider – ma 17 115 077 obserwujących, co ogółem daje mu piąte miejsce na świecie, zaraz za Britney Spears. Drugi jest prezydent Wenezueli Hugo Chávez, który ma 3 152 608 obserwatorów. Kolejne miejsca zajmują Biały Dom, królowa Jordanii Rania i Downing Street - każde konto z ponad dwoma milionami obserwujących.
Spośród 264 kont głów państw i rządów, 90 nigdy nie wysłało retweeta (cytat cudzej wiadomości), a 99 nigdy nie wysłało odpowiedzi („@”). Barack Obama był pierwszym światowym przywódcą, który zarejestrował się w Twitterze (5 marca 2007). W tym samym miesiącu powstało konto @EPN, obecnie używane przez Enrique’a Pena Nieto, prezydenta elekta Meksyku.
Najpopularniejszy tweet to „Pary tej samej płci powinny mieć możliwość zawarcia małżeństwa – prezydent Obama”, który był retweetowany 62 047 razy 9 maja 2012 r.
Światowi liderzy tweetują w 43 różnych językach. 34 proc. używa języka angielskiego, a na drugim miejscu jest hiszpański (15 proc.). Jednakże przywódcy hiszpańscy i latynoscy tweetują trzy razy częściej niż ich angielskojęzyczni koledzy.
Dane zebrano w lipcu 2012 r. z kont 264 głów państw i rządów oraz ich gabinetów w 125 krajach świata, analizując ponad 30 zmiennych za pomocą serwisu Twitonomy. Burson-Marsteller wykorzystał witrynę Doesfollow do analizy relacji między światowymi liderami na Twitterze oraz MyFirstTweet do zidentyfikowania pierwszego wpisu każdego przywódcy.
Dołącz do dyskusji: 2/3 światowych liderów ma konta na Twitterze