SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

4,4 tys. skarg na polskie reklamy, najwięcej na spot Grześków i kampanię Heyah (analiza)

W ub.r. do Rady Reklamy zgłoszono rekordowo dużo skarg - 4369, o ponad tysiąc więcej niż rok wcześniej. Najczęściej skarżono się na reklamy outdoorowe, internetowe i telewizyjne, a po ponad tysiąc zgłoszeń dotyczyło spotu Grześków i kampanii Heyah z Leninem.

W odpowiedzi na skargi przesłane do Rady Reklamy działająca w jej imieniu Komisja Etyki Reklamy wydała 181 uchwał, a formalne postepowanie prowadzono w 211 sprawach. Biuro Rady Reklamy udzieliło 27 porad formalnych i 70 nieformalnych.

Zdecydowanie najbardziej oprotestowanymi były kampania Heyah wykorzystująca wizerunek Włodzimierza Lenina i jedna z reklam Grześków pod hasłem „Zero bujdy”. Pierwszej akcji dotyczyło 1749 zgłoszeń (1116 na spot telewizyjny, 633 na plakaty oudtoorowe). Komisja Etyki Reklamy orzekła, że przekaz kampanii naruszył kodeks branżowy, stanowiąc przejaw „jawnego braku poszanowania narodowych wartości” (więcej na ten temat), a T-Mobile Polska, operator taryfy Heyah, po lawinie negatywnych komentarzy w internecie już po kilku dniach przerwał kampanię i przeprosił wszystkich urażonych (zobacz szczegóły).

Również spot Grześków - w którym kobieta mówi do dzieci bawiących się z mężczyzną nazywanym przez nie ojcem: „To nie jest wasz tata” - została oceniona negatywnie. Według Komisji reklama jest obraźliwa i trywializuje więzy rodzinne (przeczytaj więcej i obejrzyj ten spot).

Prawie 1,8 tys. skarg dotyczyło reklam outdoorowych, ponad 1,3 tys. - internetowych, a 1,2 tys. - telewizyjnych. Reklamy w pozostałych mediach wzbudziły zdecydowanie mniej kontrowersji.


Kontrowersyjne kampanie Heyah i Grześków sprawiły, że telekomunikacja i żywność okazały się sektorami, na których reklamy skarżono się najczęściej. 1,1 tys. zgłoszeń dotyczy przekazów promujących produkty i usługi z branży rozrywkowej.

W 1,7 tys. skarg pojawił się zarzut naruszenia odpowiedzialności społecznej, w 1,3 tys. - przekroczenia zasad obyczajowych i dobrego smaku, a w 1,1 tys. - skierowania nieodpowiedniego przekazu do dzieci i młodzieży. Znacznie rzadziej skarżono się na agresję, wprowadzanie w błąd czy dyskryminację w reklamach.

 

"Polacy są o wiele bardziej skłonni do skarżenia się na rzeczy, które dotyczą ich światopoglądu i godzą w wyznawane przez nich wartości. Osoby o sprecyzowanym światopoglądzie bardzo często prowadzą na forach internetowych, w grupach dyskusyjnych akcje, które polegają rozpowszechnianiu treści skarg. Wtedy może ich być setki, a nawet tysiące" - wyjaśnił dyrektor generalny Rady Reklamy Konrad Drozdowski. "Jeżeli konsumenci są bardzo mocno zbulwersowani przekazem, częściej składają skargi" - dodał.

Działalność Rady Reklamy opiera się na Kodeksie Etyki Reklamy, który określa standardy komunikacji marketingowej. Członkami Rady są organizacje branżowe skupiające reklamodawców, media, agencje reklamowe, domy mediowe. Skargi można zgłaszać za pomocą internetowego formularza; są rozpatrywane przez Komisję Etyki Reklamy.

"Samoregulacja działa we wszystkich krajach UE, to część zobowiązań branży reklamowej i mediowej. Jest dobrowolnym podporządkowaniem się pewnym regułom, które są na rynku i częścią tego zobowiązania jest przyjmowanie i bezpłatne rozpatrywanie skarg konsumenckich" - wyjaśnił Drozdowski. Dodał, że Rada stara się, by cały proces rozpatrywania skargi zamknął się w kilku tygodniach.

Dołącz do dyskusji: 4,4 tys. skarg na polskie reklamy, najwięcej na spot Grześków i kampanię Heyah (analiza)

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bywalec
a reklama z kopią Miszki z oliMPIADY W mOSKWIE?? TO DOPIERO PLAGIAT!!!!!!! wSTYD.
odpowiedź
User
Bywalec
a reklama z kopią Miszki z oliMPIADY W mOSKWIE?? TO DOPIERO PLAGIAT!!!!!!! wSTYD.
odpowiedź
User
TVreklama = tandeta, kicz, chała, gniot, ramota czyli szmira
TV? Reklama? Szkoda czasu na gnioty...
odpowiedź