5 powodów za automatyzacją SEA
Od kilku lat można zauważyć, iż sformułowanie “big data” pojawia się w nadchodzących trendach równie często, jak słowo “mobile”. Przyjmuje się, że co roku nadejdzie ten właściwy czas dla rozwiązań marketingowych na smartfonach czy tabletach. Paradoksalnie na rynku są już dostępne rozwiązania, które są odpowiedzą na big data w obszarze SEA (Search Engine Advertising). Jednym z nich jest automatyzacja - pisze Dariusz Zaniecki z Ingenious Technologies Polska.
Obecnie jednymi z głównych wyzwań, z jakimi zmagają się e-marketerzy, to segregowanie i analiza ogromnych ilości danych o odbiorcach oraz odpowiednie ich wykorzystywanie do poprawy skuteczności działań promocyjno-sprzedażowych. Jest to niezmiernie czasochłonne zadanie, którego skala z roku na rok się powiększa. Widać to chociażby w kampaniach reklamowych w wyszukiwarce Google. Nie ma miesiąca, w których nie pojawiły się jakieś nowości, usprawnienia. Napływa coraz więcej zmiennych, które są wykorzystywane do coraz większej ilości kampanii nowych produktów lub też usług.
Odpowiedzią na coraz bardziej skomplikowane działania w obszarze SEA jest ich automatyzacja. Czyli prowadzenie działań e-marketingowych z zastosowaniem dedykowanego oprogramowania. Połączenie niemalże wody z ogniem: masowych, wieloetapowych rozwiązań SEA mających za zadanie dotrzeć i zrozumieć potrzeby oraz zachowania każdego potencjalnego odbiorcy. Warto zainteresować się tym rozwiązaniem z następujących powodów:
1. Oszczędność czasu
Automatyzacja kampanii SEA zdejmuje z e-marketera największy ciężar, który jest związany z ręczną analizą i implementacją danych (np. ścieżek konwersji, wysokojakościowych słów kluczowych). Może nie jest to tak jeszcze dokuczliwie przy małych kampaniach. Ale przy większych, na które składa się setki, tysiące działań promocyjno-sprzedażowych, może to być prawdziwą udręką. Przy tej skali miliony kombinacji i zależności pomiędzy wszystkimi zmiennymi to już nielada wyzwanie, któremu sprostać mógłby chyba tylko Chuck Norris. A tak dzięki automatyzacji e-marketer może skupić się na np. monitorowaniu i ulepszaniu różnych strategii, czyli na podnoszeniu skuteczności.
2. Lepsze wyniki
Algorytmy oprogramowania mogą w lepszym stopniu oszacować, co od czego zależy, np. w jakich okolicznościach można uzyskać lepsze efekty. Cały ten system wraz z dobrze stworzoną strukturą konta przez marketera może wyciśnąć z niej to, co najlepsze. Ma to swoje przełożenie w jakości konwersji.
3. Integracja z innymi narzędziami
Coraz częściej działania marketingowe są prowadzone na wielu kanałach równocześnie. Z jednej strony jest to spowodowane możliwościami, rozwojem nowych dróg dotarcia do klienta. Z drugiej zaś - sam odbiorca korzysta z kilku z nich w podejmowaniu decyzji. Stąd też w ścieżce zakupowej konsumenta obok wymiaru etapu działań (model AIDA) pojawia się kolejny - wykorzystywany kanał komunikacyjny (PC, laptop, smartfon, tablet). Obecnie rozwiązania z zakresu automatyzacji SEA pozwalają na podpinanie pod nie danych z kampanii prowadzonych w innych kanałach marketingowych w sieci. System doskonale wychwytuje relacje pomiędzy różnymi typami kampanii, słowami kluczowymi a miejscami docelowymi, remarketingiem i kampaniami displayowymi; między wszystkimi zmiennymi na koncie.
4. Obiektywne podejście do kampanii
Spojrzenie na coś z zewnątrz zawsze pozwala ocenić to w obiektywny sposób. Rzucić oko z innej strony, perspektywy. Podobnie jest z rozwiązaniami na płaszczyźnie działań reklamowych w wyszukiwarce Google’a. Nie do końca można więc wierzyć wewnętrznym rozwiązaniom. W pełni transparentność działań można uzyskać tylko w sytuacji, gdy efektywność działań może ocenić osoba trzecia. Zewnętrzne rozwiązania, pozwalające automatyzować kampanie SEA, to umożliwiają.
5. Lepsze poznanie konkurencji
Podnoszenie efektywności kampanii polega także na analizowaniu ruchów konkurencji i byciu od nich w tym po prostu lepszy; byciu kilka kroków do przodu.
Dariusz Zaniecki – Head of Tracking & Search Analytics w Ingenious Technologies Polska
Dołącz do dyskusji: 5 powodów za automatyzacją SEA