SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Adam Dyba stawia na 'Ukrainę'

Adam Dyba, prezes IDMnet, przechodzi do ClickAd na stanowisko dyrektora do spraw rozwoju.

Oficjalnie rozpoczyna pracę od 1 czerwca 2006.

- Udowodniłem sobie (i paru innym osobom także), że potrafię zbudować dobrze prosperującą firmę. Dzisiaj IDMnet to blisko 20 osób i zatrudnianie są stale nowe osoby. Już dawno osiągnęliśmy dodatni i wysoki wskaźnik EBIDTA.  IDMnet to teraz dobrze rozpędzona lokomotywa, wkrótce startuje z nowymi projektami sprzedaży bezpośredniej, także samoobsługowej. Zostawiam zatem spółkę w bardzo dobrej kondycji - mówi nam Adam Dyba.

Dlaczego odchodzi?

- Po drodze miałem wiele kuszących propozycji zmiany pracy i zawsze pozostawałem wierny IDMnet.  Teraz pojawiła się rzeczywiście ciekawa alternatywa i nowe wyzwania na rynku nie tylko polskim. ClickAd, bo tam powierzono mi stanowisko dyrektora do spraw rozwoju, rozpoczyna swoją działalność na wschodzącym i obiecującym rynku ukraińskim. O zarysie strategii na rynki zagraniczne i polski będę mógł więcej powiedzieć jak już będę tam faktycznie pracować. Jednocześnie zamierzam współtworzyć spółkę, która stawia pierwsze kroki na młodym, ale niezwykle dynamicznie rozwijającym się rynku reklamy w wyszukiwarkach.  Będę się starał także oferować swoje usługi jako niezależny konsultant.  Czas pokaże czy podjąłem słuszną decyzję, ale wierzę, że tak - dodaje Dyba.

Kto  zastąpi Adama Dybę w IDMnet?

- Nie ma osób niezastąpionych, są tylko takie, które trudno jest zastąpić :-), a tak poważnie to nie wiem kto będzie na moim miejscu, trwają rozmowy z kandydatami, ale jak powszechnie wiadomo nie jest to proces łatwy i nawet jeśli kandydat już został znaleziony to jego przejście trwa zwykle kilka miesięcy. Moje zaangażowanie w sprawy operacyjne w IDMnet ostatnio były bardzo znikome. Ze wszystkimi sprawami doskonale radzą sobie dyrektorzy Maciej Musioł, Wojtek Bacal, Marcin Węgrzynek i Karol Kowalski. To tak naprawdę oni teraz kierują na bieżąco tą firmą. Dodatkowo grupa ZPR zamierza poważnie zainwestować w Internet i jego rozwój, więc nikt w IDMnet nie będzie czuć się osamotniony, a firma otrzyma silne wsparcie z grupy.
Zanim odejdę, zakończę proces wdrażania CRM w dziale sprzedaży bezpośredniej, który pozwoli na dynamiczny rozwój sprzedaży regionalnej. Dodatkowo uruchomimy ostatni mój pomysł w IDMnet, portal reklamowy, pozwalający na samodzielny zakup reklamy on-line. Start już 25 kwietnia. Nie opuszczę IDMnet tak szybko, będę tam zaglądać nie rzadziej niż raz w miesiącu.
IDM SuperMedia, IDM, a w końcu IDMnet to moja pierwsza praca, tym trudniej było podjąć decyzję o odejściu. To tutaj otrzymałem szansę popełniania błędów przy budowaniu firmy i ogromne pole do popisu bez zbędnej szczegółowej kontroli. To tutaj spędziłem wiele czasu mojego dorosłego życia, miałem okazję pracować ze wspaniałymi ludźmi, bez których nie byłoby sukcesu firmy. IDMnet na zawsze pozostanie bardzo bliski mojemu sercu - kończy Adam Dyba.

Dołącz do dyskusji: Adam Dyba stawia na 'Ukrainę'

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl