Radio 357 posadziło ponad 10 hektarów lasu
Po kilku miesiącach zakończyła się akcja Radia 357 pod nazwą „Posadź z nami las”. Choć pierwotny plan zakładał, że z pomocą słuchaczy posadzonych zostanie 3,57 hektara lasu, ostatecznie posadzono ponad 10 hektarów. W akcji wzięło udział 550 osób.
Sadzenie rozpoczęło się w październiku ub. roku – w dwa lata po uruchomieniu zbiórki na radio, mające powstać „na zgliszczach starej Trójki”. - Szukaliśmy pomysłu jak nawiązać do tamtych chwil, ale bez przesadnego zajmowania się wyłącznie sobą. Chcieliśmy skupić siłę społeczności znowu na czymś, z czego skorzysta więcej osób- wyjaśniał wówczas Paweł Sołtys, prezes Radia 357.
Plan zakładał posadzenie 3,57 ha, lecz wkrótce zebrano kwotę pozwalająca na zasadzenie 7,35 ha. Ostatecznie jednak w ciągu 10 dni poprzez stronę las.Radio357.pl słuchacze sfinansowali 106 450 metrów kwadratowych lasu, czyli ponad 10 hektarów. W akcję wpłacania włączyło się 13 tysięcy osób, wykonując 15 tysięcy transakcji.
Pod koniec października ub. roku niemal 200 osób - słuchaczy i dziennikarzy Radia 357 - spotkało się w Suchowoli po raz pierwszy sadzić ufundowany przez patronów Las Radia 357. Tego dnia posadzono niemal cztery hektary, ale to było dopiero pierwsze podejście. Akcja była kontynuowana wiosną br. – teraz znalazła swój finał, w ufundowany przez społeczność radia las rośnie we czterech lokalizacjach.
Las Radia 357 w liczbach
Łącznie w sadzeniu wzięło udział 550 osób wyłonionych w konkursie. Posadzonych zostało ponad 15 tysięcy sadzonek 21 różnych gatunków drzew i krzewów - wśród nich m.in. buk pospolity, dąb bezszypułkowy, grab, jesion wyniosły, grusza czy śliwa.
- Jeszcze w październiku pierwotnie 3,57 hektara zalesiliśmy w Suchowoli, geograficznym środku Europy. Zimą poszukiwaliśmy nowych lokalizacji. Udało się pozyskać potrzebne dodatkowe siedem hektarów w trzech różnych miejscach. Tam pojawiliśmy się w kwietniu. Trzy wiosenne sadzenia już za nami. Tym samym cała powierzchnia lasu, a właściwie aż czterech lasów jest już obsadzona – mówi Anna Markowicz, koordynująca akcję sadzenia Lasu Radia 357.
Teraz nowy las rośnie więc w czterech różnych lokalizacjach: Suchwoli (woj. podlaskie), Szamocinie (woj. wielkopolskie), Durągu (woj. warmińsko-mazurskie) i Chlebiotkach (woj. podlaskie). Wraz ze słuchaczami las sadzili dziennikarze Radia 357 - wśród nich Adam Zbyryt, Krystian Hanke, Marcin Łukawski, Iza Woźniak, Roma Leszczyńska, Halina Wachowicz, Kamil Paczek, Paweł Sołtys, Ernest Zozuń, Beata Kwiatkowska, Marcin Klimkowski i Olga Mickiewicz.
W podziękowaniu za akcję radiowcy przygotowali podcast z interpretacją wiersza Juliana Tuwima “Ptasie radio”. Do nagrania wytypowano osoby, których nazwiska mają ukryte nawiązania do gatunków ptaków. Epilog nagrał Tomasz Rożek.
Wsparcie fundacji i partnerów
Merytoryczne wsparcie akcji zapewniła Fundacja Las Na Zawsze - ich działania objęły poszukiwanie ziemi, badania gleby, zakup sadzonek, szkolenia dla Słuchaczy i koordynowanie prac sadzenia na miejscu. W wiosennym sadzeniu do pomocy włączyła się firma Treeco; w organizacji akcji sadzenia lasu Radio 357 wspierała także Fundacja PVE Dobra Energia.
Ambasadorem akcji był dr Tomasz Rożek, którego można słuchać w Radiu 357 w stałym cyklu "Pytania z księżyca". Akcja powstała w partnerstwie z fundacją Nauka. To Lubię. Partnerem merytorycznym akcji była fundacja Las Na Zawsze.
Z danych Krajowego Instytutu Mediów wynika, że Radia w internecie słucha codziennie ok. 2,3 mln osób. Liderem z 20 proc. udziału jest RMF FM, a na kolejnych miejscach są Radio 357 i Radio Nowy Świat mające łącznie ponad 20 proc. Czołowe rozgłośnie przyciągają słuchaczy na ponad trzy godziny dziennie. W drugiej połowie ub.r. Radio 357 zanotowało 0,9 proc. dziennego zasięgu i 284,9 tys. słuchaczy.
Radio 357 wspiera obecnie na Patronite ponad 48 tys. patronów, deklarujących miesięczne wpłaty na poziomie 878 tys. zł. Łącznie rozgłośnia na swoje funkcjonowanie zebrała ponad 21,4 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Radio 357 posadziło ponad 10 hektarów lasu
Jest wyjście - nie czytać, nie komentować.
ciężko, bo promują się wszędzie, a wolne medyja im w tym pomagają