Andrzej Sołtysik
Andrzej Sołtysik - z dziennikarzem tvn-u, prowadzącym programy "Big Brother" oraz "Multikino", oraz rzecznikiem stacji rozmawia Marcin Szumichora
Marcin Szumichora: Jak zaczęła się Pana przygoda z mediami ?
Andrzej Sołtysik :Wszystko zaczęło się jeszcze na studiach, gdy wraz z kolegami założyliśmy DKF Klub Filmowy w krakowskim klubie Mikro, gdzie opowiadaliśmy o filmie. Później podkładałem głos pod listy dialogowe do filmów.
We wrześniu 1990 po roku pracy w Wielkie Brytanii i szlifowaniu języka angielskiego, trafiłem do Radia Małopolska FM ( obecnie RMF FM). Na początku zajmowałem się "nasłuchem angielskim" czyli oglądaniem BBC, CNN i tłumaczeniem newsów.
Debiut antenowy jako serwisant nastąpił 6 marca 1991 a od lipca wspólnie z Maćkiem Wójcikiem prowadziliśmy magazyn filmowy "Wahadełko".
W maju 1992 wyjechałem na półroczne "wakacje" do USA. Po powrocie od stycznia 1993 zostałem szefem krakowskiego oddziału RMF FM. W tym czasie zdążyłem być także korespondentem politycznym rozgłośni a bardzo mile wspominam swoje wyjazdy do Moskwy, Sarajewa czy Kairu. Prowadziłem również na antenie stacji audycje wieczorne, popołudniowe oraz magazyn filmowy "Świat filmu".
Jak Pan trafił do tvn-u ?
Do tvn trafiłem dzięki Edwardowi Miszczakowi, który zaproponował mi prowadzenie programu poświęconemu filmowi - "Multikino". Wiązało się to jednak z zakończeniem współpracy z RMF FM, gdyż prezes rozgłośni, Stanisław Tyczyński, nie wyraził zgody na jednoczesne prowadzenie programu w radiu i telewizji. Mój debiut w tvn nastąpił 9 października 1997, sześć dni po uroczystym starcie kanału.
Od początku pracy w tvn prowadzi Pan magazyn filmowy "Multikino" .Czy program ten pojawi się jeszcze na antenie tvn o przyzwoitej porze?
W chwili obecnej chyba nie ma na to żadnych szans. Jest to program specyficzny, tematyczny o niskiej oglądalności i komercyjna stacja nie może pozwolić sobie na emitowanie go w "prime time". Dlatego też "Multikino" można oglądać teraz w tvn 24 ( premiera zawsze w piątki o 20 ) oraz w poniedziałek o 0.30 w tvn. Oglądalność programu waha się w granicach 0,5-0,8 % ( około 300000 widzów).
Czy długo się zastanawiał się nad propozycją prowadzenie programu Big Brother?
6 sekund a może nawet krócej. To było moje marzenie, a pewnie i każdego dziennikarza, aby prowadzić ten program. Jest to duża przygoda a zarazem satysfakcja. I na pewno nie żałuje, że podjąłem taką decyzję. Są z niej same korzyści.
Jak wyglądał Pana zwykły dzień pracy, gdy trwała druga edycja BB a jak teraz?
Gdy trwała druga edycja Big Brothera nie mogłem pozwolić sobie na żaden wyjazd, gdyż codziennie byłem potrzebny. I tak od poniedziałku do soboty musiałem być w Sękocinie około 13-15 a nagranie trwało mniej więcej dwie godziny. Natomiast w niedziele już od 11 zaczynały się próby, które trwały do 19. A później o 20.25 "Ring".
A teraz? Zaczynam pracę o 9 i kończę około 17.
Kiedy rusza w tvn Big Brother 3 ?
Mimo wcześniejszych informacji zarówno w prasie jak i Internecie nie będzie to Big Brother 3. Program będzie nazywał się "Big Brother-bitwa" i będzie zdecydowanie różnił się od poprzednich edycji Big Brothera.
Podobne będzie tylko to, że wystąpi dwunastu uczestników i że nad wszystkim będzie czuwał Wielki Brat, ale i on się zmieni. Nic więcej nie mogę zdradzić, ale na pewno widzowie będą zaskoczeni, gdyż szykujemy wiele niespodzianek. Chcemy też zaskoczyć samych uczestników.
Czy nadal program ten będzie prowadził Pan wspólnie z Martyną Wojciechowską ?
Tak jak już wspomniałem wszystko jest owiane tajemnicą i ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie. Do chwili obecnej nie dostałem jeszcze ani ja ani Martyna propozycji prowadzenia tego programu. Chciałbym również przypomnieć, że zarówno pierwszą edycję jak i druga prowadził inny prowadzący więc podobnie może być i tym razem.
W innych krajach trzecie edycja Wielkiego Brata była zawsze "wielka klapą". Czy nie boją się Państwo, że tak samo może być u nas?
Jest to nie do końca prawda . Np. w Holandii i Anglii, gdzie przygotowano również "Big Brother-bitwa", program ten miał w miarę wysoką oglądalność. Mamy nadzieję, że podobnie będzie i u nas. W tej chwili nad tym usilnie pracują producenci programu z firmy Endemol. Ja wierzę, że może być ciekawie.
Ile tvn zarobił na pierwszej a ile na drugiej edycji programu Big Brother ?
Mogę jedynie podać oficjalne dane jakie wynikają z monitoringu reklam AGB Polska. I tak w pierwszej edycji było to około 120 milionów złotych w drugiej 15% więcej.
A ile tvn zarobił na sms-ach, gadżetach itp. ?
W pierwszej edycji Big Brothera zanotowano około 5 mln. połączeń, zarówno telefonicznych jak i sms-owych. W drugiej edycji programu było to nieco mniej, ale nie wiele. Natomiast sprzedaż gadżetów trudno oszacować, gdyż ciągle ona trwa.
Podczas jednego z ostatnich czatów wspomniał Pan, że Polsat swoimi reality show obniża poziom tego typu programów w Polsce . Jednak czy dwa nowy programy, BAR i IDOL, nie zmienią Pana opinii na temat tej stacji ?
Programy typu "Dwa Światy", "Amazonki", "Gladiatorzy" były autorską odpowiedzią Polsatu na Big Brothera. Jednak stały one na żenującym poziomie i nic dziwnego, że miały niska oglądalność jak i nienajlepszą opinię.
Co do "Bar"-u i Idola to warte odnotowania jest to, że Polsat poszedł wreszcie po rozum do głowy i zdecydował się zakupić licencję. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale trzeba pamiętać że licencje też trzeba umieć robić.... .
Chciałbym jedynie podkreślić, że programy te były wcześniej w zasięgu tvn, ale uznaliśmy, że nie gwarantują sukcesu.
W marcu rusza tvn 7. Czy może Pan ujawnić jakieś szczegóły dotyczące tego wydarzenia?
Ma być to kanał alternatywny dla tvn , który ma umożliwić wprowadzania nowych usług interaktywnych. Powstaną specjalnie pasma programowe skierowane np. do młodych widzów ( programy muzyczne) i do innych grup wiekowych. TVN 7 będzie bazował na materiałach archiwalnych RTL 7 oraz na archiwum tvn.
Siódemka ruszy w marcu i być może znajdzie się w niej "Big-Brother Bitwa". Rozważana jest też kwestia realizowania newsów dla "TVN7".
Jaka była Pana najzabawniejsza wpadka radiowa a jaka telewizyjna ?
Radiowe wpadki pamiętam tylko ...... kolegów, choć pewnie też jakieś miałem. Jedyne to co mi w tej chwili przychodzi do głowy do sytuacja z pierwszych dni pracy w Radio FM.
Odebrałem telefon i ktoś poszukiwał Stanisława Tyczyńskiego ( obecnie prezes RMF FM a wcześniej Radia FM). A ja na całą redakcję krzyknąłem: "Czy jest tu jakiś Tyczyński !!!"
W tvn kiedyś koledzy zrobili mi kawał gdy prowadziłem nocny program "Tramwaj". Przeprowadzając wywiad z "kobieta lekkich obyczajów" zapytałem się jej czy zrobi striptiz przed kamerami. Zgodziła się, czym mnie zaskoczyła i miałem podobno bardzo głupią minę. Po programie wyszło na jaw, że striptiz był wcześniej zaplanowany, ale nie byłem o tym poinformowany.
Jakie są Pana plany a jakie marzenia na przyszłość ?
Planów nie robię żadnych, gdyż w telewizji wszystko szybko się dzieje i wszystko jest możliwe.
A marzenia? Chciałbym zrobić jako producent albo prowadzący program podróżniczo-filmowy ( np. pojechać do Włoch i opowiadać o miejscach w których Fellini kręcił swoje filmy ). Może jak powstaną nowe kanały tematyczne tvn uda mi się te marzenia zrealizować.
Dołącz do dyskusji: