SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Fuzja Apple i Disneya? Do spekulacji odniósł się prezes jednego z koncernów

Czystą spekulacją prezes Disneya Bob Iger określił doniesienia amerykańskich mediów jakoby koncern mógł zostać sprzedany Apple. Wcześniej o takim scenariuszu pisał m.in. branżowy serwis „The Wrap”. O ewentualnym połączeniu Myszki Miki z nadgryzionym jabłuszkiem ciepło wypowiadali się też niektórzy analitycy ze Stanów Zjednoczonych.

Przed tygodniem CEO The Walt Disney Company Bob Chapek został zwolniony w konsekwencji fatalnych wyników finansowych firmy. Na stanowisko wrócił dawny prezes koncernu Bob Iger. 71-latek ma kierować firmą przez dwa lata, kiedy będzie ona szukać nowego szefa. Iger, który wcześniej kierował koncernem przez dwie dekady, spotkał się w poniedziałek z jego pracownikami. Było ono transmitowane dla osób związanych z Disneyem na całym świecie.

Iger zaprzeczył pogłoskom o sprzedaży firmy. Menadżer, który doprowadził do przejęcia przez koncern Pixara, Marvela, Lucasfilm i Foksa zapowiedział, że na razie Disney nie będzie dokonywał dużych przejęć. Ogłoszona 11 listopada przez byłego prezesa Boba Chapeka decyzja o zamrożeniu zatrudnienia, pozostanie w mocy.

Bob Iger i Steve Jobs byli przyjaciółmi

„The Wrap” spekulując o możliwej fuzji Apple i Disneya zauważył, że blisko dwie dekady temu Bob Iger i założyciel Apple Steve Jobs byli przyjaciółmi. Firmy miała też łączyć podobna tożsamość marki. Choć Apple skupia się na produkcji iPhone’ów czy MacBook’ów, to posiada serwis streamingowy Apple TV+. Posiada on ponad 25 mln subskrybentów, podczas gdy Disney+ 164 mln.

Amerykańskie media zauważają, że w rzeczywistości Apple nigdy nie dążył do dużych przejęć. Wyjątkiem był zakup producenta słuchawek Beats za 3 mld dol. w 2014 roku. Wartość i złożoność ewentualnej fuzji Apple z Disneyem była większa niż przejęcie studia MGM przez Amazona, właściciela m.in. serwisu streamingowego Prime Video. Disney mógłby kosztować 180-200 mld dol.
 
Do zmian w Disneyu doszło w związku z fatalnymi wynikami firmy. Kwartalne wpływy segmentu streamingowego Disneya (obejmującego Disney+, Hotstar, ESPN+ i Hulu) wzrosły o 8 proc. do 4,91 mld dolarów, a strata operacyjna pogłębiła się z 630 mln do 1,47 mld dolarów, natomiast w ujęciu całorocznym - z 1,68 do 4,01 mld dolarów.

 

Dołącz do dyskusji: Fuzja Apple i Disneya? Do spekulacji odniósł się prezes jednego z koncernów

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TT
Póki co platforma AppleTV+ nieźle sobie radzi. Mniej treści, ale wysokiej jakości (odwrotnie niż na Netflix). AppleMusic (w przeciwieństwie do konkurencji w postaci Tidal czy planowanego Spotify HiFi) nie pobiera dodatkowych opłat za muzykę w formacie bezstratnym (jest to w standardzie).
0 0
odpowiedź