Brand24 przechodzi na rynek główny giełdy. Sadowski: jesteśmy już spółką dojrzałą i docenianą przez inwestorów
Zajmująca się monitoringiem internetu spółka Brand24 od wtorku 11 maja będzie notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy.
- Akces do tak elitarnego grona spółek postrzegamy jako kamień milowy w naszym rozwoju - komentuje Michał Sadowski, współtwórca, prezes i mniejszościowy akcjonariusz Brand24.
- To potwierdzenie tego, że jesteśmy już spółką dojrzałą i docenianą przez inwestorów. Obecność na rynku głównym będzie dla nas z jednej strony wyzwaniem, z uwagi na wyższe wymagania stawiane przez regulatorów, z drugiej jednak szansą na pozyskanie zainteresowania nowych inwestorów ze zróżnicowaną strategią inwestycyjną. Liczymy też na to, że w oczach naszych klientów - zarówno obecnych, jak i przyszłych - zyskamy, jako wiarygodny transparentny partner - dodaje.
Brand24 przenosi się na rynek główny warszawskiej giełdy bez emisji nowych akcji. Prospekt spółki został zaakceptowany przez Komisję Nadzoru Finansowego w połowie marca.
Brand24 na giełdzie od ponad 3 lat
Na rynku bocznym warszawskiej giełdy Brand24 jest notowany od stycznia 2018 roku.
W zeszły piątek na koniec sesji kurs spółki wynosił 31,20 zł, co daje kapitalizację w wysokości 67,32 mln zł. Głównym akcjonariuszem firmy jest Harbinger Capital, ma 28,93 proc. jej akcji. Natomiast do Michała Sadowskiego i członka zarządu spółki Piotra Wierzejewskiego należy po 10,52 proc. walorów, a do Venture Inc. - 10,41 proc.
Brand24 oferuje narzędzie do monitoringu marek w internecie. Na koniec pierwszego kwartału br. z usług firmy korzystało 3 610 klientów, o 140 więcej niż na koniec ub.r.
W czwartym kwartale ub.r. firma zanotowała spadek wpływów o 5,1 proc. do 3,51 mln zł, a wynik operacyjny poszedł w górę z 598 tys. zł straty do 180 tys. zł zysku. W całym roku wyniki spółki mocniej obciążyła półroczna blokada przez Facebooka: przychody zmalały o 14,6 proc., a strata netto wzrosła z 996,8 tys. zł do 1,35 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Brand24 przechodzi na rynek główny giełdy. Sadowski: jesteśmy już spółką dojrzałą i docenianą przez inwestorów
Czy ta brazylijska telenowela kiedyś się skończy??