Ceny internetu i telewizji różnią się coraz bardziej

Do takiego rozwiązania doprowadzić chce Urząd Komunikacji Elektronicznej. W praktyce oznaczać będzie to jeszcze większą presję cenową na dostawców usług - od internetu po telewizję. Już dziś zauważyć można wyraźne zwiększenie aktywności promocyjnej. Firmy zapewniające pojedyncze usługi lub pakiety internetu i telewizji prześcigają się na promocje, rabaty i inne rozwiązania, którymi chcą skusić klienta.

Nowa koncepcja operatorów w zakresie VOD

Jak wygląda to w praktyce? Wyraźnym magnesem, który ma zwrócić uwagę młodszego pokolenia odbiorców są dostępy do streamingowych serwisów video. Jak wskazuje porównywarka ofert Pan Wybierak, Netflix znalazł się już w ofercie Magenta od T-Mobile. Ma być w przyszłości również ujęty w Platformie Canal+, która zastąpiła dotychczasowy nc+. Z kolei np. Multimedia Polska kuszą w ofercie dostępem do mobilnego HBO GO. Jeszcze większych zmian spodziewać można się wraz z zaplanowanym na jesień uruchomieniem projektu Apple TV.

Cena? Warto analizować ją w ujęciu rocznym

Porównanie ofert kablówek czy operatorów telewizji satelitarnej pokazuje jeszcze jedno zjawisko - ujmowanie ofert nie w cenie miesięcznej, ale np. rocznej. Powód? Coraz dłuższe okresy abonamentowe bez opłat. Czasy, w których operatorzy z dumą prezentowali oferty, w których klient otrzymywał np. miesiąc bezpłatnego dostępu do telewizji mijają bezpowrotnie. Trzymiesięczne rabaty bywają standardem. - Co ciekawe, taka licytacja trwa dalej. Na rynku pojawiają się już nawet oferty z półrocznym okresem darmowym. Dla klienta to realne obniżenie ceny w rocznym ujęciu - mówi Paweł Rzekanowski, szef e-marketingu porównywarki usług telekomunikacyjnych Pan Wybierak.

Jak przeanalizować oferty dostawców?

Internet stał się naturalnym kanałem porównania ofert i analizy - nie tylko samych cen, ale też promocji, długości trwania umowy czy benefitów dla klienta w związku z np. przenosinami od innego operatora. Co szczególnie ważne, wykorzystując sieć można zweryfikować oferty nie w wymiarze ogólnym, ale dla konkretnej lokalizacji. Pan Wybierak, serwis porównujący oferty operatorów korzysta przy tym z zestawień opracowanych dla konkretnych ulic, budynków czy osiedli.

Jak bardzo różnić mogą się ceny przy podobnych pakietach? Analizując oferty dla np. Warszawy zauważyć można, że internet stacjonarny o prędkości 150 Mb/s można mieć - w zależności od operatora od ok. 35 do 45 zł miesięcznie. Rozbieżności są w ujęciu rocznym znaczne. Z kolei sprawdzając dostawców kablówki w jednym z nowych apartamentowców w Warszawie - przy ul. Woronicza - zauważyć można duże różnice pomiędzy nie tylko cenami dwóch dużych firm, ale również gratisami oferowanymi klientom - od dostępu do TV online po skrócony okres umowy.