Co nowego w Kropliczance? Recenzja czwartego sezonu „The Office PL”
„The Office PL” z powodzeniem odnalazł się na polskiej mapie serialowej i w tym roku wraca już z czwartym sezonem. Produkcja Canal+ mocno zakorzeniona jest w naszej rzeczywistości, ciekawie komentując ważne wydarzenia społeczne. Nie znaczy to jednak, że serial stał się jedynie kroniką wypadków współczesnego Polaka. Bez odważnego humoru scenarzystów i świetnych ról aktorskich, komedia nie miałaby szans przetrwać kolejnych sezonów.
Gdy ponownie odwiedzamy Siedlce, ekipa Kropliczanki cieszy się z powodu nadejścia wiosny. A dokładnie z powodu 1 kwietnia, bo to w końcu ulubione święto Michała Holca (w tej roli Piotr Polak). Żenujące żarty zupełnie niezwiązane z Prima aprilis, przypominają nam, dlaczego za nim nie tęskniliśmy. Za chwilę jednak do akcji wkracza Darek Wasiak (Adam Woronowicz) i otrzymujemy mocne uderzenie w narodową tradycję „płakania po papieżu”. Wasiak celebruje 2 kwietnia, a dokładnie zdarzenia z godz. 21.37. Szef logistyki nie byłby sobą gdyby nie wygłosił płomiennego przemówienia o ukochanym papieżu Polaku, którego śmierć zjednoczyła krakowskich kibiców i cały naród. Scenarzyści nawiązują do memosfery poświęconej Wojtyle, ale oddają także głos fanom „Barki”.
2 kwietnia 2005, godz.21.37
„The Office PL” często odnosi się do tematów, które wzbudzają duże emocje w polskiej debacie publicznej. Był już krzyż, aborcja, teraz pojawił się temat śmierci Karola Wojtyły. W pierwszych siedmiu odcinkach z dwunastu (tyle Canal+ udostępnił dziennikarzom przedpremierowo) więcej miejsca niż dotychczas poświęcono jednak osobistym problemom bohaterów. Nie tylko Patrycja (w tej roli Vanessa Aleksander) znajduje się w zupełnie nowej sytuacji, co zmienia dynamikę jej relacji z pracownikami Kropliczanki i Michałem, ale także Darek musi poradzić sobie z przerażającymi okolicznościami.
Nie brakuje więc dyskusji o tym, jacy są polscy mężczyźni, a także jak w nałogi popadają kobiety. W tym sezonie szansę na zupełnie inny występ niż dotychczas ma Adam Woronowicz, a przecież jego Darek to właściwie najjaśniejszy punkt serialu od samego początku, więc trudno sobie wyobrazić, że moglibyśmy poznać jakąś inną twarz bohatera, a jednak tak się właśnie dzieje. Podobnie jest z Patrycją i Bożenką, które w jakimś sensie opowiadają o tym samym problemie, mimo że wydawać by się mogło, iż wszystko je dzieli, a zupełnie nic nie łączy.
Powrót dobrej mordy
Tak jak wcześniej zapowiadał scenarzysta Jakub Rużyłło – dostajemy sporą dawkę krindżowego humoru, co idealnie wpisuje się w uniwersum „The Office”. Tym razem nie bardzo interesują nas problemy firmowe, a znacznie bardziej powrót „dobrej mordy” Łukiego (Adam Bobik) wiadomo skąd oraz miłosne perypetie Michała (Czy Michał ma dziewczynę? Być może!), a także jego rodzinne sprawy.
O ile w poprzednim sezonie samotność pracowników Kropliczanki bardzo uderzała nas w oczy (pamiętna wigilia zorganizowana w pracy przez Michała, a później jego udział w spotkaniu rodziny, do której właściwie nie należy), tym razem dostajemy więcej, ale mnie intensywnych sygnałów, że coś jest nie tak u Bożenki, Darka i Asi. Dzielnej Asi, która uważa, że ma świetnego, wyluzowanego narzeczonego Pawła, ale jakoś nikt poza nią nie podziela tego zdania.
Polaków portret własny
Kryzys wieku średniego, kryzys zdrowotny, bezdomność, nałogi, to wszystko znajdziemy w nowym sezonie „The Office PL”, a nawet groźbę, że ktoś może umrzeć. Mimo że życie w Siedlcach płynie monotonnie i niespiesznie, nie znaczy, że ekipa Kropliczanki ma powody do radości. A szklanka u większości pracowników jest raczej do połowy pusta (a druga połowa wypełniona jest kranówką, która w tym sezonie będzie miała swoje pięć minut).
Adam Woronowicz, Piotr Polak, Vanessa Aleksander i Adam Bobik kradną show i sprawiają, że wokół ich postaci dzieje się najwięcej i najciekawiej, chociaż sekrety Bożenki też intrygują. Dla fanów formatu - pozycja obowiązkowa.
Premiera czwartego sezonu „The Office PL” odbędzie się w piątek 25 października na Canal+ Premium i w serwisie Canal+ online.