Czas na Moblog!
O wirtualnym pamiętniku w postaci strony internetowej pisze Łukasz Lewandowski z K2 Internet S.A.
Na początku lutego firma Nokia zaprezentowała nową platformę komunikacji - serwis www.moBlog.pl - wirtualny pamiętnik w postaci strony internetowej, wypełnianej MMSami bezpośrednio z telefonu komórkowego. To pierwszy tego typu serwis w Polsce i jeden z niewielu na świecie.
O blogach napisano już bardzo dużo. Liczba ich użytkowników rośnie w oszałamiającym tempie, portale prześcigają się w promowaniu tej usługi, która coraz częściej postrzegana jest nie tylko przez pryzmat rozrywki, ale i biznesu. O mocy bloga niech świadczy fakt, że nie dalej jak tydzień temu właśnie blog przyczynił się do zwolnienia dyrektora CNN, którego kontrowersyjne wypowiedzi zostały opisane na jednym z wirtualnych pamiętników i powtórzone lawinowo w kolejnych.
Jednak nie o blogu chcemy dziś napisać, lecz o czymś zgoła nowatorskim - o moblogu i jego unikalnej wartości.
Często w ciągu dnia - w najróżniejszych sytuacjach doświadczamy czegoś, co warto zachować, zapisać. Przed komputerem siedzimy tylko w domu, aparat cyfrowy nosimy przy sobie tylko przy specjalnych okazjach, a komórkę? Komórkę mamy zawsze i wszędzie! I na tym właśnie opiera swoją wartość moBlog.pl. Dzięki niemu, udokumentujemy śmieszne sytuacje, podniosłe momenty czy zupełnie banalne wydarzenia. Zrobienie zdjęcia i przesłanie MMS-a trwa moment, bez zabawy z kablami, zgrywaniem zdjęć, tworzeniem albumów. To najprostszy sposób na prowadzenie osobistej galerii zdjęć. W ciągu paru chwili, to co uwieczniliśmy może pojawić się na osobistej stronie www, przez co dostęp do zdjęcia będzie praktycznie nieograniczony.
W przeciwieństwie do standardowych blogów, użytkownik mobloga nie musi już czekać na powrót do komputera, żeby dokonać nowego wpisu. Śmieszna scena za oknem, ciekawe graffitti na murze, wyjątkowy zachód słońca, roześmiana dziewczyna na ulicy... wystarczy tylko "cyknąć" fotkę telefonem, przesłać MMS-em na stronę... i za chwilę wszyscy mogą ją obejrzeć, podziwiać, krytykować, komentować.
Co więcej - do przesyłania MMS-ów do jednego moBloga można zaprosić również znajomych. Możesz również całkowicie "upublicznić" moBlog, dzięki czemu każdy zainteresowany bez żadnych ograniczeń, haseł czy loginów, prześle swojego MMS-a. W ten unikalny sposób, z szybkością światła powstaje społeczność moblogowców zainteresowanych danym tematem. Przykładowo, moBlog właścicieli kotów, prezentujący zdjęcia pupilków i służący do wymiany porad na pewno zyska wielu zwolenników...
MoBlogowanie to nowy pomysł - na świecie istnieje zaledwie kilka tego typu serwisów, ale dzięki swojej prostocie i przydatności zdobywają one błyskawicznie popularność i co najważniejsze - przyciągają użytkowników, którzy nawet by nie pomyśleli o blogowaniu. Nie każdy ma ambicje i umiejętności pisarskie potrzebne do blogowania, a zdjęcie telefonem potrafi zrobić każdy!
Dołącz do dyskusji: Czas na Moblog!