Discovery: wpływy w USA zmalały o 6 proc., na innych rynkach o 23 proc.

W USA przychody sprzedażowe Discovery w drugim kwartale br. zmalały rok do roku o 6 proc. do 1,75 mld dolarów. Wpływy reklamowe poszły w dół o 14 proc. do 997 mln dolarów, te z dystrybucji - w górę o 7 proc. do 739 mln dolarów, a pozostałe - o dół o 9 proc. do 20 mln dolarów. https://www.wirtualnemedia.pl/wyniki/query:discovery

Przychody reklamowe spadły głównie wskutek dużo niższego popytu wywołanego epidemią koronawirusa, a także niższego zasięgu stacji z oferty Discovery: na koniec czerwca br. łączna liczba ich subskrybentów była o 5 proc. niższa niż rok wcześniej (a o 7 proc. bez uwzględnienia użytkowników darmowych okresów próbnych wprowadzonych w czasie epidemii). Natomiast na wpływy z dystrybucji pozytywnie wpłynął wzrost stawek w umowach z operatorami i zdarzenia jednorazowe (bez tych ostatnich wpływy wzrosłyby o 2 proc.).

Discovery obniżyło koszty sprzedaży, administracji i ogólne w USA o 15 proc. do 252 mln dolarów, przede wszystkim dzięki obcięciu nakładów marketingowych. W konsekwencji skorygowany zysk OIBDA zmalał o 6 proc. do 1,06 mld dolarów.

W całym półroczu przychody firmy na rynku amerykańskim zmniejszyły się o 3 proc. do 3,51 mld dolarów, a skorygowany zysk OIBDA - o 5 proc. do 2,08 mld dolarów.

Spadek wpływów głębszy wskutek umocnienia się dolara

Z kolei na rynkach poza USA wpływy Discovery w zeszłym kwartale zmniejszyły się o 23 proc. - z 1,02 mld do 783 mln dolarów. Przychody z reklam zmalały o 41 proc. do 276 mln dolarów, z dystrybucji - o 6 proc. do 486 mln dolarów, a pozostałe - o 42 proc. do 21 mln dolarów.

Firma tłumaczy w komunikacie, że oprócz kryzysu marketingowego wskutek epidemii na jej wyniki negatywnie wpłynęło wycofanie niektórych stacji z krajów skandynawskich. Dodatkowo niekorzystne dla niej było umocnienie się kursu dolara, bez uwzględnienia zmian kursów walut przychody Discovery zmalały o 20 proc.

Koncern ograniczył koszty uzyskania przychodów (bez deprecjacji i amortyzacji) o 27 proc. do 364 mln dolarów, a wydatki sprzedażowe, administracyjne i ogólne o 5 proc. do 225 mln dolarów.

W konsekwencji skorygowany zysk OIBDA firmy zmniejszył się o 33 proc. do 193 mln dolarów (bez wpływu kursów walutowych spadek wyniósł 29 proc.).

W całym półroczu wpływy Discovery poza USA zmalały o 13 proc. do 1,71 mld dolarów, a skorygowany zysk OIBDA - o 21 proc. do 400 mln dolarów.

Ogółem Discovery w minionym kwartale zanotowało spadek przychodów o 12 proc. do 2,54 mld dolarów (bez zmienności kursów walut spadek wyniósł 12 proc.). Skorygowany zysk OIBDA zmalał o 12 proc. do 1,13 mld dolarów, a zysk netto przypadający koncernowi - z 947 do 271 mln dolarów.

W całym półroczu wpływy zmalały o 7 proc. do 5,22 mld dolarów, a zysk netto przypadający firmie - z 1,33 mld do 648 mln dolarów.

- W drugim kwartale generowaliśmy znaczące przepływy pieniężne, pokazując trwałość naszego biznesu mimo perspektywy historycznego zamętu na globalnym rynku reklamowym z powodu pandemii - skomentował David Zaslav, szef Discovery.

Cięcia kosztów, zrolowanie 2 mld dolarów zadłużenia

W komunikacie firmy zwrócono uwagę, że w br. uda się dodatkowo ograniczyć wydatki dzięki przełożeniu letnich igrzysk olimpijskich (prawa do ich transmisji ma należący do koncernu Eurosport). Wprowadzono też oszczędności w wydatkach marketingowych, a wiele produkcji i podróży służbowych musiano wstrzymać wskutek epidemii.

- Biorąc pod uwagę naszą znaczącą poduszkę płynnościową i pierwsze oznaki stabilizacji, które widzimy na wielu naszych kluczowych rynkach, mam przyjemność ogłosić nasz zamiar powrotu do skupu akcji własnych - stwierdził David Zaslav. - Jesteśmy ostrożnie optymistyczni co do globalnych prognoz na resztę roku - dodał.

Firma zaznaczyła, że dla jej wyników znaczące będzie, czy firmy z kluczowych branż (np. turystyki) wznowią w szerszej skali działania reklamowe i czy zdoła wyprodukować nowe treści mimo obostrzeń epidemicznych.

Koncern poinformował, że w zeszłym kwartale sprzedał dwie serie swoich obligacji za łącznie 2 mld dolarów. Jedna z nich zapadnie w maju 2030 roku, a druga w maju 2050 roku. 1,5 mld dolarów firma przeznaczyła na wcześniejszy wykup obligacji zapadających w latach 2021-2023, a 500 mln dolarów na spłatę części kredytu obrotowego.

Na koniec czerwca bieżące zobowiązania Discovery wynosiły 2,58 mld dolarów, a zadłużenie długoterminowe - 14,94 mld dolarów, wobec odpowiednio 3,24 i 14,81 mld dolarów rok wcześniej.

Natomiast posiadana przez firmę gotówka urosła rok do roku z 1,55 do 1,68 mld dolarów, wartość praw do treści w części długoterminowej - z 3,13 do 3,54 mld dolarów, a zatrzymane w firmie zyski - z 7,33 do 7,98 mld dolarów.