SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dlaczego RPP podniosła stopy proc.? Aby ograniczyć wzrost inflacji

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosła stopy procentowe w kwietniu, aby ograniczyć ryzyko utrzymania się inflacji powyżej celu inflacyjnego w średnim okresie, wynika z komunikatu banku centralnego, opublikowanego po posiedzeniu Rady.

RPP nie obawia się natomiast o wzrost gospodarczy, który jej zdaniem w I kw. 2011 r. może być zbliżony do obserwowanego w poprzednim kwartale (kiedy wyniósł 4,4 r/r).

"Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,25 pkt. proc. do poziomu:
stopa referencyjna 4,00% w skali rocznej;
stopa lombardowa 5,50% w skali rocznej;
stopa depozytowa 2,50% w skali rocznej;
stopa redyskonta weksli 4,25% w skali rocznej" - czytamy w komunikacie po kwietniowym posiedzeniu władzy pieniężnej.

Rada zauważa, że najnowsze dane zmniejszają ryzyko osłabienia się koniunktury w polskiej gospodarce. W ocenie Rady, kontynuacja ożywienia gospodarczego w Polsce wraz z dalszym wzrostem zatrudnienia może prowadzić do stopniowego wzrostu presji płacowej i inflacyjnej w średnim okresie. Jednocześnie wzrost oczekiwań inflacyjnych wraz z silnym wzrostem cen surowców na świecie rodzi ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji.

"Aby ograniczyć ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podnieść stopy procentowe NBP kontynuując cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Jednocześnie Rada będzie w dalszym ciągu analizowała ewentualne sygnały narastania presji inflacyjnej" - podkreślono w komunikacie.

Rada na posiedzeniu oceniła sytuację w kraju i za granicą. W jej ocenie, napływające dane wskazują na utrwalenie tendencji wzrostowych w gospodarce światowej na początku 2011 r. Kontynuowany jest wzrost aktywności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Utrzymuje się poprawa koniunktury w strefie euro, w szczególności relatywnie szybko rośnie aktywność gospodarcza w Niemczech, które są głównym partnerem handlowym Polski.

"Czynnikiem niepewności dla wzrostu gospodarczego na świecie pozostają skutki wysokiej nierównowagi fiskalnej w wielu krajach rozwiniętych oraz silnie ekspansywnej polityki monetarnej głównych banków centralnych. Niepewność ta jest zwiększana przez katastrofę w Japonii oraz eskalację napięć w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, a także wzrost cen surowców na rynkach światowych" - podkreśla RPP.

RPP uważa, że dane napływające z polskiej gospodarki sygnalizują, iż roczne tempo wzrostu PKB w I kw. br. mogło być zbliżone do obserwowanego w poprzednim kwartale. Silny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej w lutym zmniejsza prawdopodobieństwo wyraźnego osłabienia wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych wskutek wygaśnięcia czynników podwyższających go pod koniec ub.r.

"Nadal ograniczona jest jednak aktywność inwestycyjna, choć rośnie wykorzystanie mocy produkcyjnych, a sytuacja finansowa przedsiębiorstw jest bardzo dobra. Czynnikiem ograniczającym aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw pozostaje niepewność dotycząca perspektyw popytu. Wzrostowi zatrudnienia w przedsiębiorstwach towarzyszy nadal umiarkowana dynamika wynagrodzeń. Jednocześnie utrzymuje się podwyższony poziom bezrobocia" - ostrzega Rada.

RPP zaznacza, że w lutym 2011 r. roczna inflacja CPI utrzymała się na poziomie 3,6% (po rewizji w dół danych za styczeń), pozostając powyżej celu inflacyjnego NBP (2,5%). Jednocześnie nastąpił dalszy wzrost inflacji bazowej oraz wyraźnie wzrosły oczekiwania inflacyjne.

"Utrzymywanie się inflacji na podwyższonym poziomie jest związane głównie ze wzrostem cen surowców rolnych i ropy naftowej na rynkach światowych, który nie jest neutralizowany przez zmiany kursu złotego, oraz dodatkowo z podwyżką większości stawek VAT na początku 2011 r." - zaznaczyła RPP.

Każdy z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów oczekiwał podwyższenia stóp procentowych o 25 pb na kwietniowym posiedzeniu RPP. W ich ocenie, za zacieśnieniem polityki pieniężnej przemawiały przede wszystkim szybko rosnąca inflacja, która coraz wyraźniej wybija się poza górną granicę celu inflacyjnego oraz znaczne pogorszenie oczekiwań inflacyjnych wywołane silnymi wzrostami cen surowców. Dodając do tego relatywnie silny i trwały wzrost gospodarczy wydaje się, że Rada nie znajdzie zbyt wielu argumentów, by utrzymać stopy na obecnym poziomie. Tym bardziej, że wypowiedzi członków RPP, także tych "gołębio" usposobionych wskazują na konieczność ingerencji w poziom stóp procentowych w celu zahamowania rosnącego wskaźnika CPI.

Od poprzedniej podwyżki w styczniu 2011 r. główna stopa procentowa (referencyjna) wynosiła 3,75%.

Dołącz do dyskusji: Dlaczego RPP podniosła stopy proc.? Aby ograniczyć wzrost inflacji

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl