Dubaniowski na prezesa TVP
Dubaniowski może startować w konkursie na prezesa TVP
Waldemar Dubaniowski pełniąc funkcję publiczną w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji nie podejmował indywidualnych decyzji w sprawie TVP - uznała komisja działająca przy Prezesie Rady Ministrów. Oznacza to, że może startować w konkursie na prezesa TVP.
O decyzji komisji poinformował wczoraj rzecznik rządu Marcin Kaszuba. Komisja uznała, że Dubaniowski pracując w Radzie podejmował decyzje kolegialnie i w ramach swoich obowiązków.
Stanowisko komisji poparte jest opinią prawną szefowej KRRiT Danuty Waniek, z której wynika także, że Dubaniowski nie podejmował samodzielnych decyzji pracując w KRRiT.
- Od początku byłem przekonany, że rozstrzygnięcie będzie dla mnie pozytywne. Nie jest więc ono dla mnie zaskoczeniem. Komisja podjęła decyzję zgodnie z literą i duchem prawa - powiedział Dubaniowski.
21 października Dubaniowski zwrócił się do komisji o stanowisko, czy jako były członek Rady może sprawować funkcje kierownicze bądź prowadzić działalność gospodarczą. Dziesięć dni później poprosił o opinię w tej kwestii także szefową KRRiT Danutę Waniek.
W piśmie Waniek czytamy: "Publiczne informuję, że pan Waldemar Dubaniowski nie podejmował indywidualnie żadnych decyzji w sprawach dotyczących nadawców radiowych i telewizyjnych".
Podobną opinię szefowa KRRiT wydała wcześniej innemu byłemu członkowi Rady Adamowi Halberowi, który chciał zostać członkiem Rady Nadzorczej Polskiego Radia.
Po wydaniu przez Waniek opinii prawnej szef kancelarii premiera Marek Wagner tłumaczył, że zgodnie z ustawą o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne decyzję w tej sprawie wydaje komisja rozpatrująca wnioski o wyrażenie zgody na zatrudnienie osób, które pełniły funkcje publiczne. Komisja ta działa na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 30 kwietnia 1998 r.
Dubaniowski startuje w konkursie na stanowisko prezesa zarządu TVP. Jest wymieniany jako jeden z najpoważniejszych kandydatów
Dołącz do dyskusji: Dubaniowski na prezesa TVP