Duże spadki na GPW
Głównym tematem dnia na giełdach było obniżenie perspektywy dla ratingu kredytowego przez agencję Standard & Poor's, oceniają analitycy. Informacja o tym kroku spowodowała spadek indeksów światowych giełd. Traciły również warszawskie wskaźniki giełdowe.
"Obniżenie przez Standard & Poor's perspektywy ratingu USA spowodowało szok na giełdach. Nikt się tego nie spodziewał, choć wielu zdawało sobie sprawę, że kiedyś może do tego dojść" - ocenił analityk Open Finance Roman Przasnyski. Dodał, że poniedziałkową sesję indeksy na warszawskiej giełdzie zaczęły w okolicach poziomu osiągniętego w trakcie piątkowego fixingu. Gdy okazało się, że nastroje na głównych parkietach europejskich nie są najlepsze, szybko poszły w dół.
"Powodów do optymizmu nie było. Chiny po raz dziesiąty podwyższyły stopę rezerwy obowiązkowej, kontynuując politykę zaostrzania polityki pieniężnej. Sporo zamieszania narobiły prasowe informacje o tym, że Grecja zwróciła się do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w kwestii restrukturyzacji swojego zadłużenia. Bomba wybuchła gdy agencja Standard & Poor's ogłosiła swoją decyzję o obniżeniu perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych" - poinformował Przasnyski.
Analityk dodał, że nastroje nie zmieniły się po publikacji wyników finansowych kolejnych spółek zza oceanu.
W poniedziałek indeks WIG20 spadł o 1,52% do 2872,70 punktów a WIG o 1,36% do 49335,57 punktów. Wartość obrotów na rynku akcji kształtowała się na poziomie ponad 950 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Duże spadki na GPW