Dziennik uderzył w Agorę - bardzo słabe wyniki finansowe
Agora, wydawcy "Gazety Wyborczej" zwiększa wydatki na promocję w 2006 r. o 30% wobec planowanych 60-70 mln zł.
Spółka medialna Agora miała 0,84 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2006 roku wobec 43,25 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie w czwartek.
Zysk operacyjny na poziomie grupy wyniósł 3,28 mln zł wobec 51,98 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody wyniosły 295,14 mln zł wobec 290,56 mln zł rok wcześniej.
Jest to wynik gorszy od oczekiwań rynkowych, których średnia wynosiła 11,06 mln zł. Analitycy spodziewali się w tym okresie wyniku netto w wysokości 5,4-19,2 mln zł.
Spółka medialna Agora wyda w tym roku na promocję w związku z większą konkurencją na rynku dzienników o około 30% więcej w porównaniu do wcześniej zakładanych 60-70 mln zł. Jednak dokładną skalę tych wydatków kreśli rozwój sytuacji na rynku, powiedziała prezes spółki Wanda Rapaczyńska w telefonicznym wywiadzie dla agencji ISB.
„To jest trudny rok. Nie możemy ustalić z góry wysokości wydatków na promocję w momencie, gdy jest duża konkurencja, jest na rynku nowy produkt. To może być oczko mniej niż 30% albo trochę więcej wzrostu, w stosunku do wcześniej planowanych wydatków rzędu 60-70 mln zł. Na pewno nie planujemy wzrostu wydatków na promocję o 300%, a takie komentarze się pojawiały” – powiedziała Rapaczyńska.
Między innymi w związku z tym, że nieznana jest jeszcze wysokość wydatków na promocję, zarząd Agory ujawni rekomendację dotyczącą skupu własnych akcji na 21 dni przed walnym zgromadzeniem spółki, zwołanym na 26 czerwca.
„Polityka dywidendowa Agory wygląda tak: 50 groszy dywidendy na akcję i co roku spółka zastanawia się czy dokonać skupu własnych akcji, a jeśli tak, to w jakiej wysokości. Rekomendację zarządu w tej sprawie podamy na 21 dni przed walnym zgromadzeniem” – powiedziała Rapaczyńska.
Dodała, że rekomendacja zależeć będzie też od wyników czytelnictwa za maj, które pozwolą na lepszą ocenę sytuacji na rynku dzienników.
„Rynek się poszerzył, ale pytanie, czy wzrosło współczytelnictwo, bo za sprawą niskiej ceny ludzie kupują po kilka gazet, czy też jest większa liczba osób czytających gazety” – powiedziała Rapaczyńska.
Prezes Agory uważa, że trudno jeszcze ocenić jaki wpływ na wyniki Agory w tym roku będzie miało pojawienie się na rynku „Dziennika” wydawanego przez Axel Springera.
„Jeżeli chodzi o konkurencję, to mamy paradoksalny efekt: mimo pojawienia się konkurencji, sprzedaż ‘Gazety’ w kwietniu wzrosła i to silnie wzrosła, a baza w 2005 roku była wysoka, co miało związek z publikacjami komentarzy po śmierci papieża” – powiedziała prezes Agory.
Prezes zwróciła uwagę, że negatywny wpływ na wyniki Agory za pierwszy kwartał miały zdarzenia jednorazowe.
„Na wyniki pierwszego kwartału rzutuje kilka rzeczy: strata operacyjna ‘Nowego Dnia’ – 21,5 mln zł (w tym jest zawarta rezerwa), niegotówkowy koszt realizacji planów motywacyjnych (10,7 mln zł) oraz sezonowość. Pierwszy i trzeci kwartał są słabsze na rynku reklamy. Gdyby stratę ‘Nowego Dnia’ i niegotówkowy koszt odliczyć od wyniku pierwszego kwartału do zysk operacyjny wyniósłby 35,5 mln zł” – powiedziała Rapaczyńska.
Zdaniem prezes, z kolei w segmencie radiowym wyniki były obciążone inwestycjami w radio Roxy FM. W kolejnych kwartałach oszczędności w tym obszarze powinno też przyjąć porządkowanie grupy.
„Skupiamy stacje radiowe w jednej spółce-córce, żeby zmniejszyć koszty administracyjne funkcjonowania stacji” – powiedziała prezes.
Dodała, że liczy też na lepsze wyniki radia TOK FM.
„Bardzo dobre wyniki osiągnęło radio TOK FM, o 36 % wzrosły w pierwszym kwartale rok do roku wpływy ze sprzedaży reklam” – powiedziała prezes.
Agora chciałaby w tym roku utrzymać na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego wpływy ze sprzedaży kolekcji wydawniczych.
„W pierwszym kwartale przychody z tytułu kolekcji wyniosły 52 mln zł i były o 18% niższe niż rok wcześniej, bo sprzedawaliśmy encyklopedie, które były dużym sukcesem. Obecna kolekcja to nowy projekt. Naszą ambicją jest żeby wpływy z kolekcji były w tym roku na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, czyli 189 mln zł” – powiedziała Rapaczyńska.
Dołącz do dyskusji: Dziennik uderzył w Agorę - bardzo słabe wyniki finansowe