SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

E-sklepy będą oferować bezpłatną dostawę i to w dniu zamówienia

Rozpoczynający się rok przyniesie znaczące zmiany na rynku pocztowym. W przesyłkach będą dominować dwa procesy: same-day delivery, czyli dostawa tego samego dnia, oraz free shipping delivery, czyli darmowa dostawa. Prywatni operatorzy szykują się także do ostrzejszej walki w przetargach ogłaszanych przez instytucje publiczne.

– Każdy sklep w Wielkiej Brytanii oferuje dostawę za darmo, co w praktyce oznacza, że bierze na siebie koszt transportu. W Polsce ponad 90 proc. sklepów nie oferuje darmowej dostawy, czyli przerzuca koszt na klienta, co więcej czasami zarabiając na tym transporcie, dodając swoją własną marżę – tłumaczy Rafał Brzoska, prezes Integer.pl.

Początek ubiegłego roku to liberalizacja rynku pocztowego, która wymusiła zmiany na dotychczasowym monopoliście. Prywatni operatorzy są jednak zawiedzeni efektami wprowadzenia wolnego rynku.

 – To uwolnienie rynku było pozorne. Nowa ustawa, która weszła w życie 1 stycznia 2013 roku paradoksalnie monopolizowała wiele jego obszarów, chociażby w zakresie przekazów pieniężnych wysyłanych z ZUS-u, czy KRUS-u. Nie możemy więc mówić o demonopolizacji, raczej o umacnianiu monopolu Poczty Polskiej, z którym skutecznie walczymy – mówi Brzoska.

Przypomina orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej z października ub. r., która stwierdziła, że „żaden sąd i prokuratura w Polsce nie może domagać się, by dowód nadania przesyłek poleconych ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, nadawanych przez sądy lub prokuratury, był wystawiany z mocą urzędową stempla pocztowego”. To otworzyło prywatnym operatorom pocztowym nieograniczony dostęp do przetargów na rzecz wszystkich instytucji publicznych. Integer.pl zamierza sięgnąć i po tę część rynku.

 – Jeżeli patrzymy przez pryzmat listów, to kluczem jest poszerzenie zasięgu, a jeśli przez pryzmat wzrostu wolumenu listów, to decydujące jest podpisanie umowy przez naszego partnera, czyli Polską Grupę Pocztową w zakresie doręczenia przesyłek Ministerstwa Sprawiedliwości – wymienia prezes grupy.

Chodzi o dwuletni kontrakt, który wszedł w życie od nowego roku i jest wart ok. 500 mln zł. PGP złożyła ofertę niższą o ponad 84 mln zł od Poczty Polskiej.

 – To powinno spowodować skokowy wzrost przychodów i wyniku finansowego Inpostu w roku 2014. Liczymy na znacznie więcej, nie ukrywamy, że poszerzenie zasięgu, obalenie instytucji stempla pocztowego to są te elementy, które będą miały kolosalny wpływ na to, że będziemy mogli wystartować w przetargach ogłaszanych przez większość instytucji publicznych, które korzystają z usług Poczty Polskiej – podkreśla Rafał Brzoska.

Dołącz do dyskusji: E-sklepy będą oferować bezpłatną dostawę i to w dniu zamówienia

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jam ci on
Co za bzdury. Już widzę jak sklep przy zamówieniu opiewającym na 50 pln dokłada "ze swoich" 15 na koszty wysyłki.
0 0
odpowiedź
User
Krakus
Darmowe dostawy? U nas sporo e-sklepów pobiera opłaty za odbiór osobisty :D
0 0
odpowiedź
User
mink
w UK sklepy mają średnio kilka razy większy koszyk - ludzie mają więcej kasy tak więc opłaca się im oferować darmową przesyłkę. Dodatkowo, firmy przesyłkowe mają dużo lepszą infrastrukturę - sorry ale taki InPost może i jest w Polsce spory ale ciężko mu jeszcze konkurować z monopolistą Pocztą Polską bo pomimo sporej ilości punktów są jeszcze miasta gdzie nikt nawet nie słyszał o ich ofercie. Nawet taka Warszawa. Wysokie ceny za przesyłki, brak infrastruktury pocztowej narzucają wręcz opłaty. Porównywanie się więc do UK jest bez sensu nie mówiąc już o zasobności koszyka. Poczekajmy aż się ten rynek rozwinie i Polacy będą mieć więcej kasy to ceny za przesyłki spadną ale nie będą wynosiły zero jeszcze dłuuuuugo.
0 0
odpowiedź