Eska wyłączyła nadajnik
W piątek po 17 krakowska Eska wstrzymała nadawanie
Po kilkudniowej przepychance o częstotliwość Eski w Krakowie, dzisiaj po 17 na 97,7 FM zapanowała cisza. Zgonie z zapowiedziami Eska podporządkowała się czwartkowej decyzji KRRiT i wyłączyła nadajnik. Wcześniej słuchacze mogli usłyszeć taki komunikat.
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ponownie rozpatrzy wniosek o przyznaniu koncesji na emisję programu na częstotliwości 97 i 7 FM. Zwróciła się do nas, aby do tego czasu wstrzymać nadawanie programu Radia Eska Kraków.
Choć dotychczas nie postępowała tak w stosunku do innych rozgłośni, postanowiliśmy dziś o godzinie 17.00 wyłączyć nadajnik naszej stacji.
Strasznie nam przykro, że nie będziemy z Wami przez jakiś czas, ale zrobimy wszystko żeby jak najszybciej, być może jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia powrócić na 97 i 7 i znów robić razem z wami najlepsze radio w mieście. Trzymajcie się i do usłyszenia wkrótce..."
- Bardzo nam przykro, że nie będziemy z wami przez jakiś czas, ale zrobimy wszystko, żeby jak najszybciej, być może jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, powrócić na 97,7 MHz i znów robić razem z wami najlepsze radio w mieście - informował słuchaczy dziennikarz Eski. - Jest pełna mobilizacja. Nikogo nie zwalniamy. Robimy program, ale nie nadajemy - powiedział Gazecie Wyborczej" Piotr Metz, dyrektor programowy Eski Kraków.
Emisja przerwała również Fundacja Rozwoju Kultury Ziemi Gdowskiej (były właściciel Blue FM), która od poniedziałku zagłuszała sygnał Eski.
Obecnie obie konkurujące ze sobą strony przygotowują wnioski koncesyjne.
- Zmieni się tylko nazwa radia, do której prawa sprzedaliśmy Agorze - stwierdził Andrzej Lenart, były szef Radia Blue FM. Odtwarzana stacja radiowa ma zachować "profil muzyczno-informacyjny" i zatrudniać ok. 30 osób. Program - podobnie jak Eska - zamierza kierować do słuchaczy w wieku 15-35 lat. - Aby uczestniczyć w konkursie, musimy w ciągu tygodnia wykazać, że budujemy stację. Dobry obyczaj wymagałby przyznania nam koncesji, której wcześniej bezprawnie nas pozbawiono - uważa Lenart.
Wiceprezes spółki Radio Eska SA Leszek Kozioł zapowiedział złożenie uzupełnionego wniosku w najbliższych dniach.
Dołącz do dyskusji: Eska wyłączyła nadajnik