Europejska Federacja Dziennikarzy o zwolnieniach w „Rz: skandal i decyzja polityczna
Europejska Federacja Dziennikarzy określa zwolnienia w „Rzeczpospolitej” za tekst „Trotyl na wraku tupolewa” jako skandal i ocenia, że cała ta sytuacja pokazuje zależność mediów od polskiego rządu.
„Zwolnienie kilku najwyższych rangą i najbardziej doświadczonych dziennikarzy renomowanego polskiego dziennika z powodu ich dziennikarskiego śledztwa to skandal” - ocenia w oświadczeniu Europejskiej Federacji Dziennikarzy jej przewodniczący Arne König. „To pokazuje, że polski rząd nie respektuje niezależności mediów, zmuszając wydawców do wykazywania nadmiernej dbałości o rząd i jego interesy” - podkreśla.
Przypomnijmy, że wskutek zamieszczonego 31 października tekstu Cezarego Gmyza „Trotyl na wraku tupolewa” i dotyczącego go postępowania wyjaśniającego przeprowadzonego przez kierownictwo Presspubliki, pracę w redakcji gazety 5 listopada stracili Gmyz, a także redaktor naczelny Tomasz Wróblewski, wicenaczelny Bartosz Marczuk i szef działu krajowego Mariusz Staniszewski. Za artykuł przeprosił właściciel Presspubliki Grzegorz Hajdarowicz, oceniając, że nigdy nie powinien zostać zamieszczony w takiej formie (przeczytaj więcej). Po kilku dniach okazało się, że w noc poprzedzającą ukazanie się „Rzeczpospolitej” w tym tekstem Hajdarowicz poinformował o tej publikacji rzecznika rządu Pawła Grasia (zobacz szczegóły).
>>> Prokurator generalny Andrzej Seremet kontra Tomasz Wróblewski
Zwolnienia za tekst o trotylu skrytykował zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (więcej na ten temat), a także ponad 30 dziennikarzy i publicystów „Rzeczpospolitej”, którzy napisali list otwarty do Grzegorza Hajdarowicza (przeczytaj o tym więcej).
„Popieramy naszego członka, SDP, w proteście przeciw tym politycznie motywowanym zwolnieniom” - deklaruje Europejska Federacja Dziennikarzy.
Dołącz do dyskusji: Europejska Federacja Dziennikarzy o zwolnieniach w „Rz: skandal i decyzja polityczna