SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jest data premiery filmu o Annie Przybylskiej. Rodzina zobaczyła pierwsze fragmenty

Produkowany przez Telewizję Polską film „Ania” o Annie Przybylskiej wejdzie na ekrany kin 7 października br., dwa dni wcześniej będzie miał uroczystą premierę. Zdjęcia już się skończyły, teraz trwa montaż - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Kilka dni temu twórcy pokazali pierwsze fragmenty obrazu na spotkaniu z branżą kinową. Dokument reżyserują Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, producentem jest Paweł Gajewski.

Czołówka filmu "Ania" Fot. ScreenshotCzołówka filmu

Pierwsze fragmenty obrazu ujawniono w trakcie 50. Forum Wokół Kina we Wrocławiu i - jak mówią twórcy - zrobiły one piorunujące wrażenie, zarówno na przedstawicielach branży, jak i na rodzinie. Wtedy też ogłoszono, że „Ania” będzie miała uroczystą premierę kinową 5 października, w 8. rocznicę śmierci aktorki. Dwa dni później obraz pojawi się w kinach w całej Polsce. Producent – Telewizja Polska – nie wyklucza, że z czasem na podstawie kinowej produkcji powstanie też serial, który trafi na małe ekrany. – O tym jednak zdecydowanie za wcześnie mówić – mówi nam anonimowo jedna z osób, pracujących przy „Ani”.

W dokumencie - plejada aktorów

W zaprezentowanych branży kinowej fragmentach pojawiła się plejada polskich aktorek i aktorów. Annę Przybylską wspominają między innymi Jan Englert, u boku którego debiutowała w filmie Radosława Piwowarskiego „Ciemna strona Wenus”, Cezary Pazura, z którym Przybylska grała w komedii „Kariera Nikosia Dyzmy”, a także aktorzy z serialu „Złotopolscy”: Paweł Wawrzecki, Anna Dereszowska i Piotr Szwedes. Wiadomo też, że w filmie o Annie Przybylskiej pojawią się Michał Żebrowski, Paweł Małaszyński ( film „Sęp”), a także wokalista Andrzej Piaseczny i aktorka Katarzyna Bujakiewicz.

W trakcie pierwszego pokazu obecna była rodzina Anny Przybylskiej. Mama Krystyna, córka Oliwia i partner Jarosław Bieniuk. Krystyna Przybylska nie kryła wzruszenia: - Cieszę się, że ten film powstaje i cieszę się, że jest to dokument, a nie fabuła - mówiła w trakcie spotkania po pokazie. Oliwia Bieniuk dodała, że film będzie dla jej rodziny "wzruszającą pamiątką". Szczególnie dla braci, którzy słabo pamiętają mamę. - Gdy umarła Ania chłopcy byli bardzo mali, szczególnie Jaś - dodała wyraźnie wzruszona Krystyna Przybylska.

 

Podstawą: zaufanie rodziny do twórców

Twórcy filmu - Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski - dziękowali rodzinie za zaufanie i otwartość. - Chcieliśmy pokazać w tym filmie skąd wziął się fenomen Anny Przybylskiej. Bo w naszej opinii Ania była fenomenem, była zjawiskiem - mówi Kuczkowski. - To jest film o Ani, ale też o ludziach, którzy coś wielkiego w życiu od Ani dostali - dodaje Bandurski.

 

 

Producentem filmu jest Telewizja Polska. - Sytuacja w kinach po pandemii jest trudna, w dodatku nasz film to dokument, a nie fabuła, ale wierzymy w ten projekt i w to, że widownia jesienią wróci do kin. Na ten film warto - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Gajewski, producent obrazu.

Twórcy i producent filmu „Ania” mają na koncie także dwa inne dokumenty TVP: „Krzysztof Krawczyk – całe moje życie” i „Maryla. Tak kochałam“.

 

*Zdjęcia wykorzystane w tekście pochodzą ze zrzutów ekranu pierwszych fragmentów "Ani"

 

Dołącz do dyskusji: Jest data premiery filmu o Annie Przybylskiej. Rodzina zobaczyła pierwsze fragmenty

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bromba i inni
Aktorka kilku miałkich telenowelowych seriali i kilku komedii romantycznych. Ale żeby film o niej kręcić ?
odpowiedź
User
kamil
Ania, ładna i sympatyczna ale czy coś wniosła do świata aktorskiego?
Złotopolscy, Daleko od noszy i jakieś epizody w kilku filmach
tak szczerze to znalazłbym bez zastanowienia więcej ciekawszych osób zasługujących na film
odpowiedź
User
Klara
Film reżyseruje dyrektor tvp Krystian Kuczkowski a produkuje dyrektor tvp Paweł Gajewski. Ciekawe kto to zlecił i ile im wypłacił.
odpowiedź