SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Gazeta Polska” z nalepką „Strefa wolna od LGBT”. Rabiej zgłosi to do prokuratury, Sakiewicz zarzuca mu cenzurę

Do najbliższego numeru „Gazety Polskiej” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) zostanie dołączona nalepka z napisem „Strefa wolna od LGBT”. Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej zarzucił tygodnikowi naśladowanie faszyzmu i zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę. Wpis informujący o nalepce zablokowano na Instagramie. - Cenzura była typowa dla nazizmu, narzucanie ideologii też - komentuje redaktor naczelny „GP” Tomasz Sakiewicz.

Naklejka dołączona do "Gazety Polskiej" (fot. Twitter.com/GPtygodnik) Naklejka dołączona do

Zapowiedź naklejki „Strefa wolna od LGBT” zamieszczono w środę wieczorem na profilach „Gazety Polskiej” na portalach społecznościowych. Nalepka oprócz tego napisu zawiera kółeczko z przekreśloną czarnym krzyżykiem tęczową flagą, symbolem mniejszości seksualnej.

„GP” poinformowała, że nalepka zostanie dodana do numeru, który pojawi się w sprzedaży w środę w przyszłym tygodniu.

Przekaz naklejki jest zgodny z linią redakcyjną „Gazety Polskiej” w sprawie mniejszości seksualnych i gender. W tygodniku takie zjawiska i koncepcje są mocno krytykowane, w ostatnich miesiącach opisywano w tym tonie przyjętą przez władze Warszawy Kartę LGBT+. Krytykująca ją windsurferka Zofia Klepacka była za to pozytywną bohaterką wielu tekstów, a dwa miesiące temu na gali jubileuszowej Telewizji Republika dostała tytuł Osobowość Roku.

Na okładce bieżącego numeru „Gazety Polskiej” jest zdjęcie togi sędziowskiej w kolorach tęczy. Towarzyszy temu zapowiedź tekstu o tym, że „według polskich sądów kontakt z transseksualistą jest korzystny dla dziecka”.

Rabiej: to naśladowanie faszystów, zawiadamiam prokuraturę

W środę późnym wieczorem do zapowiedzi naklejki przeciw LGBT w „Gazecie Polskiej” odniósł się wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej. - Jutro złożę w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - zapowiedział.

- Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid - od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem PiS i biskupów - uzasadnił polityk. Rabiej trzy lata temu wyznał publicznie, że jest homoseksualistą.

Wpis Rabieja i inne komentarze w tej sprawie szybko opisano na związanym z „Gazetą Polską” portalu Niezalezna.pl. - Lewackie środowiska rozpoczęły nagonkę na "Gazetę Polską", doszukując się różnorakich porównań, często oderwanych od rzeczywistości. Wpis na stronie "Gazety Polskiej" był wielokrotnie komentowany i widać, że stał się niewygodny dla zwolenników środowiska LGBT, także dla polityków popierających tę ideologię - stwierdzono.

Natomiast Pawłowi Rabiejowi przypomniano jego szeroko komentowaną wypowiedź z wywiadu dla „Dziennika Gazety Prawnej” w marcu br. - Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją - powiedział wtedy wiceprezydent Warszawy.

Jego wpis o zawiadomieniu prokuratury ws. nalepki w „Gazecie Polskiej” skomentował też Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”. - LGTB to nie grupa etniczna tylko ideologia (podła i agresywna) Pański eurodeputowany Radek Sikorski stworzył w swoim Chobielinie strefę wolną od komunistów. Też go Pan podasz do prokuratury? - spytał.

Sakiewicz: cenzura typowa dla nazizmu

Co o działaniach Pawła Rabieja w tej sprawie sądzi redakcja „Gazety Polskiej”? - Cenzura była typowa dla nazizmu, narzucanie ideologii też - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny tygodnika.

- Nikt dzisiaj nie jest bliżej nazizmu, szczególnie w wersji Ernesta Rohma prekursora partii hitlerowskiej, niż ci którzy prześladują za odrzucenie ideologii LGBT - ocenił.

Na Niezalezna.pl poinformowano, że wpis o naklejce został zablokowany na instagramowym profilu „Gazety Polskiej”. - Powód? "Mowa nienawiści i zakazane symbole". Nie sprecyzowano jednak, czy chodzi o symbol tęczy, czy może o to, że został przekreślony. Znając jednak standardy niektórych social mediów, można się tego domyślić - opisano.

Zapewniono przy tym, że tak czy inaczej nalepka ukaże się razem z najbliższym wydaniem „Gazety Polskiej”. - Cenzury - nie będzie! - podkreślono.

Według danych ZKDP w maju br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 21 881 egz., po spadku w skali roku o 9,2 proc.

Wydająca tygodnik spółka Niezależne Wydawnictwo Polskie zanotowała w ub.r. wzrost wpływów sprzedażowych z 15,09 do 18 mln zł oraz wyniku netto z 539,9 tys. zł straty do 311,9 tys. zł zysku.

Ambasadorka USA „rozczarowana i zaniepokojona”, Sakiewicz o wolności poglądów

Dołącznie przez „Gazetę Polską” naklejek sprzeciwiających się LGBT skrytykowali na Twitterze niektórzy dziennikarze. - Naklejka „Strefa wolna od LGBT” to droga do szerzenia nietolerancji i mowy nienawiści. Trudno o brak skojarzeń z nazizmem i oznakowaniem wprowadzanym w obozach koncentracyjnych, np. homoseksualni więźniowie i różowy trójkąt - oceniła Żaneta Gotowalska z „Gazety Wyborczej”. - Zastanawiam się, czy zacietrzewieni przedstawiciele prawej strony w ogóle biorą pod uwagę, że ich dzieci też mogą być częścią społeczności LGBT? Co z ich życiem, ich emocjami, kiedy ojciec, matka czy dziadek przyklei sobie w widocznym miejscu naklejkę „Strefa wolna od LGBT”? - spytała.

- A nie byłoby krócej „tylko dla hetero”? Odniesienia historyczne też byłyby uczciwsze - skomentowała Dominika Długosz z Polsat News. - Zło - stwierdził krótko Bartosz Kurek z Telewizji Polsat.

- Marzy mi się komunikat Episkopatu dotyczący naklejek „strefa wolna od LGBT”, że to nie ma nic wspólnego z katolicyzmem, a nie tam żadne apostolstwo świeckich - napisał Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”. - Katechizm: Znaczna liczba mężczyzn i kobiet przejawia [..] skłonności homoseksualne.Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej [..]. Powinno się traktować je z szacunkiem,współczuciem i delikatnością. [..]unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji - zacytował.

- Chciałbym wiedzieć co znaczy „strefa wolna od LGBT”? Kwestie ideologiczne to jedno, sam z nimi polemizuję, ale skrót oznacza orientację seksualną/tożsamość płciową. To będą strefy wolne od homoseksualistów? Przecież ci ludzie to też nasi rodacy. Szanujmy się i szanujmy rozsądek - zaapelował Marcin Makowski z „Do Rzeczy”.

Do sprawy odniosła się na Twitterze także Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. - Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji. Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja - stwierdziła, dodając tag „#WszyscyJesteśmyRówni”.

- Wolność oznacza, że ja szanuje Pani poglądy a Pani moje. Sprzeciwiamy się jedynie narzucaniu poglądów siłą. Bycie działaczem ruchu gejowskiego nie czyni nikogo bardziej tolerancyjnym. Polacy kochają wolność i znają od wieków słowo tolerancja. Dlatego wspierali powstanie USA - odpowiedział jej Tomasz Sakiewicz.

 

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Polska” z nalepką „Strefa wolna od LGBT”. Rabiej zgłosi to do prokuratury, Sakiewicz zarzuca mu cenzurę

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
widz555
Zapomnieli dopisać "gott mit uns".
0 0
odpowiedź
User
YKK
A czy to nie "Gazeta Polska" na polecenie Sakiewicza zajmowała się sekretną dystrybucją wazeliny?
0 0
odpowiedź
User
mar
do kompletu powinna być nalepka: "STREFA WOLNA OD KONSTYTUCJI". A w pakiecie telefon do księdza egzorcysty.
0 0
odpowiedź