Google pozwala decydować internautom, jakie reklamy oglądają
Google udostępniło narzędzie umożliwiające internautom wybieranieotrzymywanych reklam. Firma rozpocznie wkrótce testy systemureklamowego opartego na zainteresowaniach użytkowników.
Narzędzie wprowadzone przez Google pozwala użytkownikom stronnależących do sieci partnerskiej tej firmy wybierać reklamy, którebędą im wyświetlane. Dzięki rozwiązaniu internauci będą mogliprzeglądać, dodawać i usuwać kategorie zainteresowań, do którychbędą się odnosić przekazy promocyjne, albo całkowicie z nichzrezygnować. Aplikacja została udostępniona pod adresem www.google.com/ads/preferencesw 10 wersjach językowych (angielskiej, francuskiej, włoskiej,niemieckiej, hiszpańskiej, holenderskiej, szwedzkiej, fińskiej,norweskiej i duńskiej), a kolejne będą stopniowo dodawane w ciągukilku następnych tygodni.
Wprowadzenie menedżera preferencji reklamowych to pierwszy etaptestowania programu dostarczania przekazów promocyjnych opartego nazainteresowaniach użytkowników. To rozwiązanie na podstawie filmówoglądanych przez określonego internautę w serwisie YouTube orazjego wizyt na stronach należących do sieci partnerskiej Googlewyznaczy kategorie tematyczne, których dotyczyć będą reklamywyświetlane temu użytkownikowi. I tak jeśli ktoś poświęca dużoczasu na przeglądanie recenzji samochodowych, będzie miał okazjęoglądać więcej przekazów promocyjnych związanych z autami.
- Uczynienie przekazu reklamowego trafniejszym przynosi korzyścizarówno reklamodawcom, jak i użytkownikom, a także właścicielomstron - przekonuje Artur Waliszewski, country director w GooglePolska. - Natomiast udostępniony właśnie menadżer preferencjireklamowych pozwoli internautom samodzielnie decydować, w jakimstopniu chcą zdać się na ten system - dodaje.
Testy nowego programu rozpoczną w kwietniu wybrani reklamodawcyze Stanów Zjednoczonych i Europy, a do końca roku ma on zostaćdołączony do usługi AdWords. Google zapewnia, że wszystkie dane ostronach przeglądanych przez poszczególnych internautów będąprzechowywane w anonimowych plikach cookie i nie będą zawieraćżadnych informacji osobistych ani obejmować kategorii takich jakzdrowie czy orientacja seksualna. Firma daje wydawcom stronzrzeszonych w jej sieci czas do 8 kwietnia na zaktualizowaniepolityki ochrony prywatności i zamieszczenie informacji o tym wswoich serwisach.
Dołącz do dyskusji: Google pozwala decydować internautom, jakie reklamy oglądają