Iga Świątek nie będzie już reklamować Xiaomi. „Szerokie wsparcie dla Ukrainy”
Tenisistka Iga Świątek nie przedłuży wygasającej z końcem marca współpracy reklamowej z chińskim producentem elektroniki Xiaomi. Zawodniczka wiele razy pokazywała wsparcie dla Ukrainy, natomiast Xiaomi pozostaje na rosyjskim rynku.
Iga Świątek ambasadorską reklamową Xiaomi została w marcu 2021 roku, po swoim pierwszym zwycięstwie wielkoszlemowym, odniesionym jesienią 2020 roku w Roland Garros. - Wiecie, że moją pasją jest tenis i chcę wam pokazać, jak sport może rozwijać i zmieniać życie. Chcę podzielić się z fanami Xiaomi tym, co robię, jak się przygotowuję i jak gram. Może zaszczepię w was pasję do tego wspaniałego sportu - mówiła wówczas.
Wiadomo już, że zawarta na dwa lata umowa nie zostanie przedłużona. Zespół prasowy Igi Świątek potwierdził „Gazecie Wyborczej”, że kontrakt wygaśnie z końcem marca. Szczegółów nie zdradza, tłumacząc, że są poufne.
- Iga Świątek współpracowała dotychczas z polskim oddziałem Xiaomi, promując produkty marki wyłącznie w Polsce. Znane jest jej szerokie wsparcie dla Ukrainy i konkretne działania pomocowe oraz jasne stanowisko osobiste przeciwne tej wojnie - podkreślili PR-owcy zawodniczki.
Świątek reklamowała przede wszystkim smartfony Xiaomi wprowadzane na polski rynek, m.in. model Xiaomi Mi 11 Lite 5 pod hasłem „W Twoim Stylu”.
Iga Świątek pomaga Ukrainie
Od początku wojny w Ukrainie Iga Świątek gra z przypiętą do czapeczki wstążką w barwach flagi ukraińskiej. Wsparcie dla tego kraju wyrażała wielokrotnie m.in. po wygranych turniejach. Pod koniec lipca ub.r. główną gwiazdą pokazowego meczu w Krakowie z Agnieszką Radwańską, Martynem Pawelskim i Serhijem Stachowskim, podczas którego zebrano 2,5 mln zł na pomoc Ukrainie.
- Wiem, że pamięć społeczna jest krótka, dlatego chcieliśmy przypomnieć światu, że wojna w Ukrainie się nie skończyła. Myślę, że wykonaliśmy zadanie wspólnej pomocy przez tenis i pokazaliśmy, jak wielką społeczną siłę ma sport - podkreślała wtedy Świątek.
Od początku 2021 roku sponsorem głównym i partnerem strategicznym Igi Świątek jest PZU, logo ubezpieczyciela jest na torsie jej koszulki. Tenisistka reklamuje też markę odzieżową Asics (logo na czapeczce), i zegarki Rolex (umowę pod koniec 2020 roku zawarto na trzy lata), a niedawno podpisała 3-letni kontrakt reklamowy z producentem napojów izotonicznych Oshee.
W ub.r. „Forbes Women” we współpracy z Press-Service Monitoring Mediów oszacował wartość reklamową tenisistki na 713 mln zł.
Robert Lewandowski rozstał się z Huawei
Na początku marca ub.r. trwającą sześć lat współpracę reklamową z Huawei zakończył Robert Lewandowski. - Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana - stwierdził menedżer piłkarza Tomasz Zawiślak.
Chińskim firmom zarzucano wsparcie Rosji, m.in. w zakresie obrony cybernetycznej, oraz pozostawanie ze swoimi produktami i usługami w tym kraju. Lewandowski był bohaterem reklam Huawei w całej Europie Środkowo-Wschodniej i Skandynawii, w 2018 roku do grona ambasadorów marketingowym firmy dołączyła jego żona Anna.
W pierwszych miesiącach po agresji Rosji na Ukrainę z rynku rosyjskiego wycofało się wiele firm z różnych branż, w tym handlowej, gastronomicznej, telekomunikacyjnej i mediów. Na te pozostające w Rosji spadła fala krytyki, wzywano do bojkotowania ich. W Polsce najmocniej odczuły to sieci sklepów Auchan i Leroy Merlin.
Ta druga pozostała jednak sponsorem piłkarskiej reprezentacji Polski (niedawno przedłużyła umowę), pod koniec ub.r. wznowiła współpracę reklamową z Kanałem Sportowym („firma angażowała się w pomoc Ukraińcom, nie widzieliśmy żadnych przesłanek, by nie komunikować partnerstwa LM z reprezentacją Polski, bo na tym nasza współpraca polega - tłumaczyła Agnieszka Prachniak, dyrektorka ds. rozwoju biznesu w Kanale) a w jej reklamach znów występuje architekt Krzysztof Miruć.
Dołącz do dyskusji: Iga Świątek nie będzie już reklamować Xiaomi. „Szerokie wsparcie dla Ukrainy”
PS. Auchan zapowiedział podwojenie liczby sklepów w Rosji. Pora na dwa razy większy bojkot.