Internetowy kalkulator prezydencki
"Zrób sobie własne wybory prezydenckie" - to nowe narzędzie na stronach internetowych PBS
Od grudnia 2004 roku - na zamówienie dziennika "Rzeczpospolita" - sopocki PBS co miesiąc pyta Polaków, na kogo oddaliby głos w nadchodzących wyborach prezydenckich. Wyniki te publikuje na swojej stronie (http://www.pbssopot.com.pl/x.php?x=184/Kalkulator-prezydencki.html) w oryginalnej, interaktywnej formie.
PBS udostępnił prosty w obsłudze mechanizm - wykaz ponad 20 osób wymienianych jako potencjalni kandydaci do urzędu Prezydenta. Każdy sam może skomponować spośród tych nazwisk swoją listę i puścić w ruch "machinę elekcyjną". Po naciśnięciu przycisku "Przelicz" wyświetlane są sondażowe wyniki pierwszej tury z udziałem zaznaczonych kandydatów oraz przewidywany wynik starcia w drugiej turze faworytów z tury pierwszej.
Kalkulator prezydencki może dla wielu wydawać się wciągającą zabawą. Stoi jednak za nią rzetelna metoda badawcza. PBS wykorzystał ideę ordynacji wyborczej znanej jako Single Transferable Vote, wedle której wybierani są, między innymi, przedstawiciele do niższych izb parlamentów w Irlandii i na Malcie oraz australijscy senatorzy. Tam wyborcy otrzymują alfabetyczną listę kandydatów (z zaznaczoną przynależnością partyjną), na której mogą wskazać więcej niż jednego faworyta. Jednak zamiast stawiać tradycyjny "krzyżyk", wpisują przy nazwiskach liczby - 1, 2, 3,..., pokazując kolejność swoich preferencji wyborczych. Uszeregowania te są uwzględniane przy obliczaniu wyników głosowania.
W podobny sposób respondenci PBS-u (co miesiąc ok. 1050 dorosłych Polaków) wskazują z listy potencjalnych kandydatów swojego faworyta. Wybrany kandydat znika z wykazu nazwisk i przed respondentem stawiane jest to samo zadanie: wybrać faworyta, gdy ten poprzednio wskazany nie jest już dostępny. I tak do wyczerpania listy. W ten sposób następuje rangowanie. Zbiór odpowiedzi pozwala na zasymulowanie wyników wyborów zależnie od doboru startujących w nim osób. Właśnie te wyniki prezentuje kalkulator prezydencki.
Lista "rangowanych" kandydatów zapewne będzie się zmieniać wraz ze zbliżaniem się daty wyborów prezydenckich. Raz w miesiącu kalkulator zasilać będą dane z kolejnych sondaży, aż do momentu oficjalnego zamknięcia listy pretendentów do schedy po Aleksandrze Kwaśniewskim. Wtedy będziemy musieli zdać się na listę, jaką ułoży nam świat polityki.
Dołącz do dyskusji: Internetowy kalkulator prezydencki