Netflix, Amazon Prime Video i Disney+ tracą klientów

Najpopularniejsze platformy SVoD na początku roku zmniejszyły zasięg. Netflix był dostępny w 16,96 mln gospodarstw domowych, co oznacza spadek o 1,1 proc. Na koniec IV kwartału ub.r. największy pod względem liczby użytkowników serwis streamingowy świata docierał do 17,15 mln domostw w Wielkiej Brytanii. Treści z Amazon Prime Video mogli oglądać użytkownicy z 12,90 mln gospodarstw. W przypadku tej platformy spadek wyniósł 1,7 proc., bo pod koniec zeszłego roku docierała do 13,12 mln brytyjskich domów. Penetracja Disney+ spadła o 1,9 proc. z 7,28 mln do 7,14 mln.

Zyskała usługa streamingowa Sky i Apple TV+

Na świecie działa ponad 5 tysięcy serwisów streamingowych. Choć zasięg największych platform świata się zmniejszył, to mniejsi gracze odnotowali wzrosty. To na przykład usługa OTT platformy cyfrowej Sky pod nazwą Now. W jej zasięgu na koniec I kwartału było 2,03 mln domostw. To wzrost o 8 proc. w porównaniu z końcem 2022 roku (1,88 mln). Penetracja Apple TV+ przekroczyła pod koniec marca 1,91 mln gospodarstwa. To wzrost o 13 proc. w porównaniu z końcem IV kwartału ub.r. (1,69 mln).

Od roku w związku z inflacją liczba subskrybentów usług streamingowych w Wielkiej Brytanii spada. Rezygnacje dotyczą głównie młodszych klientów. - Warto zauważyć, że ta grupa wiekowa może korzystać z szerokiej gamy usług. Na przykład BBC iPlayer czy bezpłatnych aplikacji, takich jak TikTok - stwierdził Dominic Sunnebo, globalny dyrektor ds. analiz w firmie Kantar.

Trend może się nawet nasilić, bo subskrybenci Netfliksa z ponad 100 krajów świata, w tym Wielkiej Brytanii i Polski otrzymują właśnie wiadomości e-mail dotyczące końca współdzielenia konta na dotychczasowych zasadach. Wprowadzona zostanie za to dodatkowa dopłata. Osoba z planem standard będzie mogła kupić dostęp dla jednego użytkownika spoza gospodarstwa domowego, a osoba z planem premium dla dwóch. Nad Wisłą abonament za każde dodatkowe domostwo wyniesie 9,99 zł miesięcznie.