SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP ma uniknąć straty. Mniej na misję, bo wybory samorządowe za rok

Telewizja Polska kolejny raz skorygowała swój plan programowo-finansowy na br., spodziewa się osiągnąć rentowność w okolicach zera - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Nadawca zmniejsza budżet misji publicznej, bo treści dotyczące wyborów samorządowych przesunięto na wiosnę przyszłego roku.

Zmieniony plan programowo-finansowy Telewizji Polskiej na 2023 rok został w połowie marca zaakceptowany przez prezesa spółki Mateusza Matyszkowicza. Pod koniec miesiąca pozytywnie zaopiniowała go rada programowa nadawcy, o czym poinformowała w lakonicznym komunikacie.

Przeciw zagłosowała część członków rady wskazanych przez opozycyjne kluby parlamentarne, m.in. były członek KRRiT Krzysztof Luft i były prezes TVP Janusz Daszczyński. - Przedstawiane nam plany programowe finansowe oraz ich korekty w najmniejszym stopniu nie zapowiadają zmiany sytuacji, w której program TVP jest kpiną z opisanej w ustawie misji mediów publicznych. Dlatego konsekwentnie głosuję przeciwko ich pozytywnemu opiniowaniu - tłumaczy Luft w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Pozytywną opinię przyjęto, ponieważ w radzie większość stanowią osoby rekomendowane przez Zjednoczoną Prawicę i Radę Mediów Narodowych. Przewodniczącym składu powołanego dwa lata temu jest senator PiS i wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

TVP oszczędzi, bo przesunięto wybory samorządowe

Z ustaleń portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że w ramach przyjętej w marcu korekty zmniejszono nieznacznie łączne wydatki na misję publiczną. Z harmonogramu TVP1 i TVP2 na br. wypadły bowiem bezpłatne audycje komitetów wyborczych, komunikaty Państwowej Komisji Wyborczej i debata przed wyborami prezydenckimi, które zgodnie z przepisami przyjętymi pod koniec ub.r. zostały przesunięte z jesieni 2023 na wiosnę 2024 roku.

Do planu trafiły natomiast produkcje, o których realizacji zdecydowano w ostatnich miesiącach, m.in. serial „Krucjata. Prawo serii” i program publicystyczny „Balans bieli” emitowane od marca w TVP1, nowy sezon „You Can Dance - nowa generacja” w TVP2, flesze z informacjami kulturalnymi w TVP1 i TVP2, a także wywiady z politykami z radiowej Trójki, od marca br. nadawane także w TVP3.

Budżety stacji skierowanych do widzów za granicą dostosowano do wysokości dotacji z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przyznanej w ramach ustawy budżetowej. Jesienią ub.r. resort zapowiedział, że przekaże na nie 245,6 mln zł: 74,5 mln zł na TVP World, 68,7 mln zł na TVP Polonia, 63 mln zł na Biełsat TV, a 39,4 mln zł na TVP Wilno.

Rekordowa rekompensata i koszty jej obsługi

Według naszych źródeł w planie zasugerowano, że Telewizja Polska zakończy 2023 rok z rentownością w okolicach zera. Nadawca stwierdził, że wszystkie wydatki zostaną w pełni pokryte przychodami.

Członkowie rady programowej TVP, z którymi rozmawiał portal Wirtualnemedia.pl, nie chcieli mówić o szczegółach planu programowo-finansowego, tłumacząc, że spółka objęła go tajemnicą przedsiębiorstwa.

W budżetach mediów publicznych od kilku lat zdecydowaną większość stanowi rekompensata abonamentowa. W br. będzie rekordowo wysoka: TVP, Polskiemu Radiu i 17 regionalnym rozgłośniom publicznych przyznano - w ramach ustawy budżetowej, którą w lutym podpisał prezydent Andrzej Duda - obligacje skarbowe o wartości 2,7 mld zł, o 705 mln więcej niż w ub.r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że TVP dostanie 2,35 mld zł, Polskie Radio - 187 mln zł, a 17 spółek radiofonii regionalnej - 165 mln zł.

Nie oznacza to jednak, że w praktyce spółki mediów publicznych będą mieć do dyspozycji takie kwoty. Dostają bowiem od ministra finansów obligacje skarbowe o wskazanych przez KRRiT wartościach nominalnych (tegoroczne przekazano na początku kwietnia).

Potem nadawcy sprzedają Skarbowi Państwa te papiery w transzach, w zależności od swoich potrzeb finansowych (w poprzednich latach trwało to do jesieni). A przy obecnej inflacji i stopach procentowanych nieoprocentowane obligacje tanieją z każdym miesiącem. W ub.r. TVP spodziewała się, że sprzeda obligacje skarbowe za 160,7 mln zł mniej od ich wartości nominalnej.

TVP milczy o swoich finansach

Pierwszą wersję tegorocznego planu programowo-finansowego Telewizji Polskiej przyjęto pod koniec maja ub.r. Kolejne korekty wprowadzano w połowie lipca, pod koniec września i pod koniec listopada, wszystkie pozytywnie opiniowała rada programowa nadawcy.

Prezes spółki Mateusz Matyszkowicz pod koniec ub.r. podjął decyzję mocno wpływającą na jej tegoroczny bilans: wstrzymał prace nad budową nowej siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Zlecenie, o wartości 606,9 mln zł, kilka miesięcy wcześniej pozyskała Korporacja Budowlana Doraco.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Biuro prasowe TVP nie odpowiedziało na pytania portalu Wirtualnemedia.pl o ostatnie zmiany w planie programowo-finansowym, najważniejsze dane finansowe spółki w ub.r. i prognozy co do tegorocznych wyników. Stwierdziło tylko, że „aktualizacje planów programowo–finansowych Spółki na 2023 rok związane są z dostosowaniem ich do możliwości budżetowych Spółki, szczególnie do wysokości rekompensaty abonamentowej przyznanej Telewizji Polskiej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji”, a dane z tych planów są objęte tajemnicą przedsiębiorstwa.

Swoje sprawozdanie finansowe za ub.r. nadawca przekaże do Krajowego Rejestru Sądowego prawdopodobnie latem.

W planie finansowym na ub.r. Telewizja Polska zapisała 3,42 mld zł przychodów, na co miał złożyć się wzrost zarówno wpływów z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. Spółka prognozowała, że wydatki operacyjne i finansowe będą identyczne jak wpływy, więc osiągnie zerowy wynik netto (w 2021 roku miała 3,9 mln zł zysku).

Dołącz do dyskusji: TVP ma uniknąć straty. Mniej na misję, bo wybory samorządowe za rok

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mikołaj
Dlaczego akceptujemy to, ze kolejne wybory bedą nieuczciwe w wyniku działań pisu. Propaganda w TVP jest tylko jednym z wielu elementów nieuczciwych wyborów (oby nie sfałszowanych), które szykuje nam pis.
odpowiedź
User
Renata
To jest skandal ,że w Europie pozwalamy na takie bezczelne okradanie ludzi poprzez wydawanie publicznych pieniędzy na propagandę jednej partii. Dlaczego Ziobro toleruje tę sytuację ?
odpowiedź
User
Seba
Jak im min te 3 mld nie starczają + abo + reklamy to ja już nie wiem.
odpowiedź