SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Na koniec 2023 roku inflacja w Polsce ma spaść do 7,2 proc.

Na koniec 2023 roku inflacja w Polsce spadnie do 7,2 proc., a w całym roku wyniesie 12,2 proc. - wynika z opublikowanego w piątek raportu Banku Pekao. Analitycy prognozują, że polska gospodarka urośnie tym roku o 0,8 proc.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Jak wskazali ekonomiści banku, w roku 2023 światową gospodarkę czeka raczej uspokojenie procesów ekonomicznych i powrót do dawnych prawidłowości. Ale - jak zaznaczyli - nie będzie to rok łatwy. "O ile zgadzamy się z powszechną opinią, że inflacja znajdzie się w odwrocie, o tyle nie wierzymy w scenariusz miękkiego lądowania" - napisali. W ich opinii, gospodarka światowa hamuje i będzie hamować.

Wskazali, że spodziewają się recesji w Stanach Zjednoczonych i w strefie euro, nie wierzą też, że światową gospodarkę uratują Chiny. Natomiast jeśli chodzi o Polskę, to - jak zaznaczyli - w Polsce spowolnienie rozpoczęło się wcześniej i odbicie popytu krajowego nastąpi szybciej, w czym pomogą inwestycje publiczne. "Kłopoty gospodarcze na świecie mocno jednak ograniczą tempo ożywienia w 2023.(...) sądzimy, że polska gospodarka urośnie o 0,8 proc." - prognozują.

W ich ocenie, pierwszy etap dezinflacji będzie szybki, bo wygasają pandemiczne i wojenne zaburzenia takie jak lawinowy wzrost cen energii i zerwanie łańcuchów dostaw. Wyjaśnili, że ceny energii w Europie nie będą aż tak wysokie jak latem 2022. Ponadto - jak wskazali - handel międzynarodowy jest "znów drożny", co oznacza, że w 2023 roku większa część konsumenckiego koszyka będzie drożeć coraz wolniej. " W Polsce inflacja spadnie do 7,2 proc. na koniec roku i w całym 2023 wyniesie 12,2 proc." - napisali.

Wskazali, że podwyżki stóp głównych banków centralnych zakończą się w pierwszej połowie 2023 r. Uważają, że pogorszenie koniunktury i spadek inflacji dadzą bankom centralnym przestrzeń do cięć stóp procentowych. "Naszym zdaniem będzie ona większa w Stanach Zjednoczonych i w strefie euro niż w Polsce" - napisali.

Dołącz do dyskusji: Na koniec 2023 roku inflacja w Polsce ma spaść do 7,2 proc.

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
No
Inflacja to ciekawy temat, gdy chodzi o waloryzacje emerytur inflacja nagle spada i jest jeszcze coś takiego jak inflacja emerycka. W listopadzie była inflacja rdr 17,9 % i od tej pory spada chociaż obywatele jej spadku nie widzą w swoich portfelach i teraz wg PiS inflacja jest 14.8 % bo taka będzie waloryzacja a te 20 % realnego poziomu wzrostu płacy w gospodarce które powinny być doliczone do waloryzacji emerytur to obecnie 0 %.
0 0
odpowiedź
User
Stan
Z waloryzacja to też ciekawe zjawisko przez cały rok szaleje inflacja a emeryci nie dostają żadnych podwyżek a waloryzacja jest w przyszłym roku gdy inflacja wg rządu zaczyna spadać. A wystarczy w dniu 28. 02 przejść na emeryturę i już dostaje się waloryzacje za ub rok chociaż przez cały ub rok było się pracownikiem otrzymujacym wypłatę a nie emeryture. Przepisy w Polsce są cudowne.
0 0
odpowiedź
User
Idiokracja
Niestety większość Polaków zupełnie nie czai, iż nawet jeśli inflacja spadnie do 0%, to i tak obecne wysokie ceny już z nami pozostaną (niestety nie powrócą już magicznie do poziomu z 2021).
0 0
odpowiedź