Justin Bieber niestety nie zostanie raperem
Justin Bieber przyznał, że uwielbia rapować, jednak mimo to na razie pozostanie wierny tradycyjnemu śpiewaniu.
- W wielu krajach rap nie jest szczególnie popularny - tłumaczy swoją decyzję Bieber. - W USA i Kanadzie ludzie go uwielbiają, ale też nie wszędzie. Jestem wokalistą, śpiewanie to moja pasja i tego będę się trzymał. Rap to coś, co lubię robić dla zabawy.
Dyskografię nastolatka zamyka świąteczny album "Under the Mistletoe" z listopada 2011 roku. Kanadyjczyk pracuje obecnie nad kolejnym krążkiem, "Believe".
Dołącz do dyskusji: Justin Bieber niestety nie zostanie raperem