Katarzyna Bosacka szykuje swój kanał na YouTubie. „Miałam już pięć propozycji nowej pracy”
Dziennikarka Katarzyna Bosacka, która właśnie rozstała się z TVN Style, uruchomi w sierpniu własny kanał na YouTube. Będzie nazywał się „Eko Bosacka” i dotyczył m.in. zdrowej żywności. - Ona jest marką w swojej dziedzinie, warto wykorzystać taki potencjał - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Wojciech Krzyżaniak, dziennikarz zajmujący się telewizją.
Katarzyna Bosacka właśnie straciła swój program „Co nas truje” w TVN Style, po tym jak okazało się, że została ambasadorką ekologicznych marek OnlyBio i OnlyEco z portfolio firmy Laboratorium Naturella, na co nie miała wymaganej w umowie zgody nadawcy.
W środę Global Cosmed Group wystosował oświadczenie, w którym zarzucił Bosackiej, że w marcu br. w odcinku „Co nas truje” w TVN Style o żelach i płynach do mycia nie zachowała rzetelności i bezstronności, a jako eksperci wypowiadali się przedstawiciele firmy, z którą dziennikarka ma kontrakt reklamowy. Sprawę skierowano do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Etyki Mediów.
Jak się dowiedzieliśmy, dziennikarka uruchomia tego lata własny kanał na YouTube. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Katarzyna Bosacka powiedziała, że nie martwi jej zakończenie współpracy z TVN.
- Spędziłam tam trzynaście lat i oczywiście nie powiem złego słowa na nich, ale na telewizji świat się na szczęście nie kończy. Już w środę miałam pięć propozycji nowej pracy, ale ostatecznie zdecydowałam, że w sierpniu uruchomię własny kanał na YouTube. Będzie nazywał się „Eko Bosacka” i będę w nim opowiadała o prostym, ekologicznym życiu, zdrowej żywności itd. Będzie można też wchodzić w interakcje ze mną: zadawać pytania, na które odpowiem - mówi nam dziennikarka.
Jak się dowiedzieliśmy, prace przy uruchomieniu kanału „Eko Bosacka” już się rozpoczęły, a pomoc przy jego rozwijaniu zaoferowała firma Laboratorium Naturella, której ambasadorką Katarzyna Bosacka będzie do 2021 roku.
Zdaniem Wojciecha Krzyżaniaka, dziennikarza zajmującego się telewizją i szefa serwisu wTelewizji.pl, otwarcie swojego kanału w internecie jest w przypadku Bosackiej naturalnym krokiem. - Kasia jest marką w swojej dziedzinie, a dla osób zainteresowanych jako tako udanym czy zdrowym życiem, jest osobą bardzo ważną. Warto więc taki potencjał wykorzystać. Internet to wielkie możliwości, ale też zderzenie z realnym życiem i koniecznością budowania swoich zasięgów i bezpośredniego dotarcia do widza, co w przypadku telewizji spada na nadawcę i jej ludzi. Na pewno nie będzie problemu ze stroną finansową, ponieważ znajdą się firmy, które będą chciały się do Bosackiej „przytulić”. A to pozwoli na spokojne rozwijanie kanału i spokojne budowanie zasięgów bez konieczności nerwowych ruchów żeby zaspokoić bieżące potrzeby - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl.
Krzyżaniaka zwraca uwagę, że programy konsumencko-poradnikowe, jakie Katarzyna Bosacka prowadziła w TVN Style, są niewygodne dla reklamodawców. - Dlatego takie programy rozwijać mogą się wyłącznie w kanałach, które nie są uzależnione od reklam i reklamodawców. Miejscem idealnym są media publiczne, bo to jest również element misji i działalność pro-obywatelska. Niestety, w naszym kraju również one skazane są na łaskę i niełaskę dużych koncernów wykupujących czas antenowy - podsumowuje dziennikarz.
Dołącz do dyskusji: Katarzyna Bosacka szykuje swój kanał na YouTubie. „Miałam już pięć propozycji nowej pracy”
Jest tyle krzyku, że dzieci jedzą za dużo słodyczy, ale ani słowa o tym, że już na początku życia ładuje się w dzieci cukier, który uzależnia.