Reklamodawcy wskutek koronawirusa zaczynają wstrzymywać kampanie. Szansa dla branży farmaceutycznej
Wpływ koronawirusa na wydatki reklamowe w Polsce był do tej pory niezauważalny. Dopiero w ostatnich dniach zaczęły pojawiać się informacje o wstrzymanych lub anulowanych kampaniach - zdradzają portalowi Wirtualnemedia.pl eksperci z domów mediowych. Twierdzą, że w związku z pojawieniem się wirusa w kraju można spodziewać się wzmożonej aktywności firm farmaceutycznych.
ITV, największa komercyjna stacja telewizyjna w Wielkiej Brytanii, prognozuje spadek przychodów reklamowych w kolejnych miesiącach w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Jak informuje „The Guardian”, nadawca już odczuwa wpływ rozprzestrzeniania się wirusa, a całkowite przychody z reklam w pierwszym kwartale rosną znacznie wolniej niż prognozują analitycy. ITV podało, że całkowity przychód z reklamy ma wzrosnąć o 2 proc. w pierwszym kwartale. Analitycy Citi spodziewali się wzrostu o 3,3 proc., co wskazuje na znaczące wycofywanie się reklamodawców w miarę rozprzestrzeniania się kryzysu z Azji na Europę.
- W zleceniach na marzec i kwiecień zaobserwowaliśmy wpływ ograniczenia reklamy turystycznej będącego następstwem rozprzestrzeniającego się koronawirusa - poinformowała ITV, ogłaszając w czwartek swoje całoroczne wyniki. Nadawca zdradził, że aktualne dane wskazują, że całkowite przychody z reklam spadną w kwietniu o 10 proc. rok do roku. Dodano, że przesunięcie o kilka miesięcy premiery najnowszego filmu o Jamesie Bondzie , z którą związana była znaczna kampania reklamowa również wpłynie na przychody.
Rainbow: działania reklamowe zgodnie z planem
Zapytaliśmy największe polskie biura podróży, czy faktycznie ich klienci odwołują zarezerwowane wycieczki i w związku z tym są zmuszone do ograniczenia swoich zaplanowanych wcześniej aktywności reklamowych. Większość nie odpowiedziała na nasze pytania.
- Jesteśmy akurat w okresie, w którym skończyliśmy kampanię wizerunkową, a kolejne większe działania marketingowe zaplanowane się dopiero na za jakiś czas. Tak więc nie mamy w chwili obecnej potrzeby modyfikacji działań. Bieżące promocje produktowe realizowane są wg. zaplanowanego wcześniej harmonogramu - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Maciej Szczchura z biura podróży Rainbow . Dodał, że firma będzie podejmować decyzje na bieżąco, obserwując rozwój sytuacji na rynku i w kraju.
Koronawirus wspiera sektor ecommerce, mniej reklam
Eksperci z polskich domów mediowych w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przyznają, że pojawiają się już pierwsze symptomy wpływu koronawirusa na działania reklamodawców.
- W przypadku naszych klientów nie obserwujemy znaczących ruchów związanych z obecną sytuacją. Na pewno koronawirus wspiera sektor e-commerce, szczególnie foodowy. Wzrost popytu w tym kanale, w niektórych przypadkach, może powodować trudności z logistyką i obsłużeniem wszystkich zapytań. W konsekwencji część marketerów wstrzymuje działania reklamowe, gdyż dodatkowe dopalanie i tak ogromnego popytu nie jest efektywne. Z drugiej strony w sytuacji graczy mających możliwość obsłużenia zwiększonego ruchu i skali zamówień, obserwujemy chęć wykorzystania okazji - podkreśla Maciej Godlewski, chief growth officer w K2 Precise.
Mogą być nowe kampanie farmaceutyków
Kamil Kołak, communications & business director w Publicis Groupe twierdzi, że wpływ koronawirusa na wydatki reklamowe w Polsce był póki co praktycznie niezauważalny.
- Dopiero ostatnio doszły nas informacje o pierwszych wstrzymanych lub anulowanych kampaniach właśnie w związku z wirusem. Jeżeli miałbym wskazać czynnik, który o wiele mocniej wpływał na zmianę dynamiki wydatków w 2020 to byłaby to wyjątkowo ciepła zima. W związku z pierwszym ogłoszonym przypadkiem choroby w Polsce spodziewam się, że firmy farmaceutyczne mogą już niedługo uruchomić nowe kampanie nawiązujące pośrednio lub bezpośrednio do wirusa. Potrzeba jednak kilku dni na przeprocedowanie tych decyzji i zakup mediów - mówi Kołak.
Konieczna korekta budżetów
Jakub Bieńkowski, group chief digital officer w MullenLowe MediaHub zdradza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że klienci którzy prowadzą sprzedaż na rynkach dotkniętych epidemią, redukują wydatki w kolejnych miesiącach ze względu na niższe zyski, jakie notują w I kwartale br. nie wiedząc, z czym przyjdzie im się mierzyć w kolejnych miesiącach.
- Zauważamy ponadto zmiany zachowania konsumentów, którzy zwiększyli ilość zakupów w e-sklepach, ograniczając wizyty w sklepach stacjonarnych, zwłaszcza tych wielkopowierzchniowych. Poziom migracji ze sklepów offline do online sięga nawet 30 proc., taka zmiana wymagać będzie korekty budżetów, ograniczenia kampanii generujących traffic w sklepach stacjonarnych oraz doinwestowania kanału online. Co do branży eventowej, tutaj ilość odwoływanych eventów mówi sama za siebie, choćby targi motocyklowe przeniesione z marca na początek czerwca. Branża turystyczna reaguje póki co dość spokojnie, mocniej promując destynacje, gdzie nie pojawiły się zachorowania, natomiast nie ma co ukrywać że kolejne miesiące wymagają korekty planów marketingowych. Możliwe że koronawirus wpłynie na planowane budżety marketingowe wszystkich kategorii również w roku następnym - twierdzi ekspert.
W Polsce pierwszy przypadek koronawirusa został potwierdzony, a pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze.
Według statystyk z czwartku na całym świecie zanotowano ponad 96 tys. przypadków zainfekowania koronawirusem, zaś 3303 osoby poniosły śmierć w związku z zarażeniem Covid-19.
Dołącz do dyskusji: Reklamodawcy wskutek koronawirusa zaczynają wstrzymywać kampanie. Szansa dla branży farmaceutycznej