SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Lebron James po 17 latach kończy współpracę z Coca-Colą. Wybrał PepsiCo

Koszykarz NBA Lebron James nie będzie już reklamował marek napojów należących do koncernu Coca-Cola. Zakończył właśnie współpracę, która trwała z tym koncernem od ponad 17 lat. Teraz ma zostać twarzą marki Mountain Dew, produkowanej przez konkurencyjny koncern PepsiCo.

Lebron James rozpoczął współpracę z koncernem Coca-Cola w 2003 roku, gdy miał 18 lat i zaczynał swoją koszykarską karierę. Najczęściej występował w reklamach marki napojów Sprite, ich autorem była najczęściej agencja Wieden+Kennedy. Reklamował też Powerade.

Umowa z koncernem Coca-Cola wygasła z końcem 2020 roku. Obie strony po długich negocjacjach uznały, że się rozstają.

Front Office Sports poinformował, że Lebron James rozpoczyna współpracę marketingową z konkurencyjnym koncernem PepsiCo. Ma zostać twarzą nowej linii Mountain Dew "Rise Energy". Niewykluczone, że pojawi się też w reklamach marki Pepsi.

Lebron James zajął piąte miejsce na liście najlepiej zarabiających sportowców świata magazynu "Forbes" w 2020 r.

Dołącz do dyskusji: Lebron James po 17 latach kończy współpracę z Coca-Colą. Wybrał PepsiCo

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fakt
pan reklamuje trucizne rzucajac nadmuchany balon do kosza - nic wiecej
0 0
odpowiedź
User
Abradacabra
Wzór do naśladowania, wciskający dzieciom słodzoną wodę.

LeBron James pokazuje, że za pieniądze można zrobić i powiedzieć wszystko.
Parafrazując jego słowa, są dwie Ameryki, ta w której wzór jest wzorem do naśladowania i ta w której jest pazernym pozerem.
0 0
odpowiedź
User
Jędrek
Oni naprawdę wierzą że dzięki reklamom z takim gościem sprzedadzą więcej? Przecież wiadomo że tacy jak on za odpowiednie pieniądze wszystko są gotowi pochwalić. A tu jeszcze nagły zwrot o 180 stopni do największego konkurenta. To ma być wiarygodne?
0 0
odpowiedź