Leonardo DiCaprio nie będzie Steve'em Jobsem
Leonardo DiCaprio na pewno nie zagra w produkcji o życiu Steve'a Jobsa, nad którą pracuje wytwórnia Sony.
Nie jest to pierwsza zmiana związana z projektem. Pierwotnie za jego kamerą miał stanąć David Fincher, ale wycofał się, tłumacząc, że jest zbyt zajęty realizacją "Zaginionej dziewczyny". Jego miejsce zajął Danny Boyle, który chciał ponownie pracować z DiCaprio (panowie spotkali się wcześniej na planie filmu "Niebiańska plaża" z 2000 roku). Gwiazdor zrezygnował jednak z pomysłu. Obecnie zajęty jest na planie filmu "The Revenant" Alejandro González Inárritu, a później chce trochę odpocząć od kamery. Nowymi kandydatami do roli stali się Christian Bale, Ben Affleck, Matt Damon, i Bradley Cooper.
Przypomnijmy, że projekt powstaje na podstawie scenariusza, który wyszedł spod pióra Aarona Sorkina. Twórca bazował na książce "Steve Jobs" Waltera Isaacsona, jedynej biografii akceptowanej przez szefa Apple'a. Pomysł jest dość niezwykły - na ekranie mamy zobaczyć trzy długie sceny, rozgrywające się w czasie, gdy Jobs wprowadzał na rynek swoje najważniejsze produkty (Mac, NeXT i iPod).
Kinomani stosunkowo niedawno mogli oglądać inną filmową opowieść o życiu Jobsa - z Ashtonem Kutcherem w roli tytułowej.
Dołącz do dyskusji: Leonardo DiCaprio nie będzie Steve'em Jobsem