Właściciel Reserved i Sinsay chce otworzyć ponad 2 tys. sklepów. Zapowiada rekordową dywidendę
Koncern odzieżowy LPP, do którego należą marki Reserved, House, Cropp, Sinsay i Mohito, w ciągu najbliższych trzech lat zamierza podwoić swoją sieć sprzedażową liczącą obecnie prawie 2,3 tys. sklepów. Zdecydowanie najwięcej przybędzie salonów Sinsay. LPP chce wypłacić inwestorom rekordową dywidendę w swojej historii - 1,13 mld zł.
- Przed nami okres intensywnego wzrostu. W ciągu zaledwie 3 najbliższych lat planujemy podwoić naszą sieć stacjonarną i w tym czasie wygenerować dwukrotnie wyższy wolumen sprzedaży w stosunku do wyników jakie osiągamy dziś - zapowiedział Marek Piechocki, prezes LPP, w liście do akcjonariuszy.
W prezentacji koncern podał szczegółowe plany co do otwarć nowych sklepów w najbliższych latach:
- 700 sklepów (w tym 620 Sinsay) w 2024 roku obrotowym,
- 930 sklepów (w tym 850 Sinsay) w 2025 r.,
- 850 sklepów (w tym 800 Sinsay) w 2026 r.
Nowe sklepy Sinsay mają pojawiać się w mniejszych miejscowościach, przede wszystkim w parkach handlowych - w Polsce oraz krajach z Europy Południowej i Środkowo-Wschodniej
W efekcie na koniec roku obrotowego 2026 roku, czyli na początku lutego 2027 roku, do grupy LPP ma należeć 4 755 sklepów stacjonarnych.
CZYTAJ TEŻ: Reakcja LPP po zarzutach ws Rosji: wizerunkowa "wtopa" roku
Równocześnie koncern zamierza rozwijać swoją bazę logistyczną: w latach 2024-25 jej powierzchnia ma zwiększyć się o prawie 50 proc., do 700 tys. metrów kwadratowych. Firma planuje uruchomić dodatkowy magazyn na potrzeby e-commerce w Rumunii (o powierzchni 40 tys. m kw) oraz na północy Polski (100 tys. m kw), a także zacząć rozbudowę centrum dystrybucyjnego w Brześciu Kujawskim (o 85 tys. m kw).
LPP na inwestycje w logistykę planuje przeznaczyć ok. 200 mln zł w bieżącym roku rozrachunkowym i ok. 250 mln zł w przyszłym.
Już prawie tysiąc sklepów Sinsay
Na koniec stycznia br. do grupy LPP należało 2 275 sklepów stacjonarnych, o 313 więcej niż rok wcześniej. Zdecydowana większość tego wzrostu przypadła na sieć Sinsay, która przez rok zwiększyła się z 737 do 978 placówek stacjonarnych, a ich łączna powierzchnia handlowa - o 36,4 proc. do 954,6 m kw.
Łączna powierzchnia handlowa grupy LPP poszła w górę o 19,1 proc. do 1,88 mln m kw.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
W Polsce firma na koniec stycznia br. miała 1 094 sklepów stacjonarnych. Z pozostałych rynków swojej działalności pułap 100 placówek przekraczała tylko w Rumunii (187) i Ukrainie (144).
Spadek w e-commerce
W minionym roku obrotowym, zakończonym w styczniu br., grupa LPP zwiększyła przychody sprzedażowe o 9,3 proc. do 17,41 mld zł. Motorem wzrostu była sieć Sinsay, które wpływy poszły w górę o prawie jedną czwartą do 6,99 mld zł. Pozostałe główne marki zanotowały wzrosty od 1,5 do 4,6 proc., z wyjątkiem House (spadek o 4,8 proc. do 1,14 mld zł).
Sprzedaż internetowa zmalała natomiast o 2,4 proc. do 4,28 mld zł, a jej udział w łącznych przychodach sprzedażowych koncernu - z 27,6 do 24,6 proc.
W Polsce przychody grupy LPP zwiększyły się o 7,6 proc. do 7,38 mld zł. Na rynkach zagranicznych sprzedaż wzrosła o 12,2 proc. do 8,83 mld zł, natomiast wpływy od agentów zakupowych zmalały o 0,7 proc. do 1,19 mld zł.
Grupie LPP udało się obniżyć koszty sklepów, dystrybucji i ogóle o 2,1 proc. do 6,56 mld zł. Zysk EBITDA poszedł w górę z 2,31 do 3,67 mld zł, zysk operacyjny - z 1,18 do 2,28 mld zł, a zysk netto - z 485 mln do 1,61 mld zł.
Zadłużenie netto firmy zmalało przez rok z 4,85 do 3,68 mld zł, a jego stosunek do zysku EBITDA z minionych czterech kwartałów - z 1,9x do 1x.
W bieżącym roku obrotowym Grupa LPP chce osiągnąć ok. 21 mld zł oraz 52-53 proc. marży brutto. Spodziewa się wzrostu sprzedaży w sklepach stacjonarnych (w tym sprzedaży porównywalnej) oraz dwucyfrowego wzrostu wpływów z e-commerce.
Nakłady inwestycyjne mają wynieść 1,5 mld zł (z czego 1,2 mld zł na sklepy stacjonarne), a udział kosztów ogólnych i administracyjnych we wpływach sprzedażowych - poniżej 40 proc.
1,13 mld zł na dywidendę. Kiedy wypłata?
Zarząd LPP zapowiedział, że zarekomenduje wypłatę dywidendę w wysokości 610 zł na akcję, czyli nieco ponad 1,13 mld zł. Ma ona zostać podzielona na dwie transze:
- 528,7 mln zł zaliczki do wypłaty 30 kwietnia br. (akcjonariuszom z dnia 23 kwietnia),
- pozostała kwota (ok. 601,3 mln zł) do wypłaty 30 października (akcjonariuszom z dnia 11 października).
Wcześniej firma zapowiadała, że dywidenda może wynieść 570 zł za akcję. Dywidenda LPP za 2022 rok obrotowy wyniosła 796,5 mln zł (po 430 zł na akcję), za 2021 rok - 648,3 mln zł (po 350 zł), a za 2020 rok - 833,6 mln zł (po 450 zł).
We wtorek na koniec sesji za akcję LPP płacono 14,1 tys. zł. Przy takiej cenie stopa proponowanej dywidendy wynosi 4,3 proc.
Kurs spółki odrobił na razie mniejszą część ogromnego spadku, który zaliczył 15 marca po publikacji raportu Hindenburg Research dowodzącego, że firma dalej dostarcza ubrania na rynek rosyjski, a sprzedaż jej sklepów w tym kraju była pozorna. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/lpp-kurs-spadek-rosja-reserved-sinday-hindenburg-research
Dołącz do dyskusji: Właściciel Reserved i Sinsay chce otworzyć ponad 2 tys. sklepów. Zapowiada rekordową dywidendę