Szef Kanału Sportowego wśród czterech osób zatrzymanych przez CBA. To część śledztwa dot. miliona zł szkody u PZPN
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w poniedziałek cztery osoby m.in. byłego sekretarza Polskiego Związku Piłki Nożnej Macieja S. To część śledztwa dotyczącego wyrządzenia PZPN szkody w wysokości 1 mln zł.
Zespół prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego podał we wtorek PAP, że zatrzymań dokonali w poniedziałek funkcjonariusze szczecińskiej delegatury CBA, przeszukali też siedzibę Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz trzech firm.
Oprócz dwóch osób, o których zatrzymaniu nieoficjalnie informowano w mediach - b. sekretarza generalnego PZPN Macieja S. i obecnego członka zarządu związku Jakuba T. zatrzymano jego żonę Iwonę T. oraz Gabrielę M. - byłą prezes spółki OSTTAIR - podał PAP dział prasowy Prokuratury Krajowej
Zespół prasowy CBA podał, że zatrzymani zostaną przetransportowani do nadzorującego śledztwo zachodniopomorskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
Prokuratura Krajowa: to jeden z wątków tzw. afery melioracyjnej
Dział prasowy PK podał, że sprawa dotyczy jednego z wątków tzw. afery melioracyjnej - wyrządzenia szkody PZPN w wysokości miliona złotych. Dział podął, że zatrzymany Jakub T . oprócz członkostwa w zarządzie PZPN jest pełnomocnikiem spółki OSTTAIR i faktycznie kontroluje działalność tej spółki za pośrednictwem innych osób.
Prokuratura Krajowa podała, że po doprowadzeniu do prokuratury zostaną im postawione zarzuty, a prokurator podejmie decyzję, jakie środki zapobiegawcze zastosować wobec nich.
Media podawały w poniedziałek wieczorem, że Jakuba T. i Macieja S. zatrzymano na warszawskim lotnisku przed ich wylotem do Kataru na wtorkowy mecz Polska-Meksyk na mistrzostwach świata w piłce nożnej.
Chodzi o umowę sponsorską PZPN?
We wrześniu 2020 roku funkcjonariusze CBA weszli do centrali i siedzib okręgowych Związków Piłki Nożnej, zabezpieczyli m.in. komputery i telefony z dokumentami finansowymi. Natomiast w marcu ub.r. przeszukano dom Jakuba T.
Interia informowała w ub.r., że w ramach postępowania wykryto nieprawidłowości przy umowie sponsorskiej podpisanej przez PZPN w 2014 roku z producentem wody mineralnej. Działacze federacji piłkarskiej mieli uzyskać bezpodstawną prowizję.
Jakub T. i Maciej S. we wtorek mają usłyszeć zarzuty prokuratorskie. T. od prawie dwóch dekad jest wiceprezesem klubu Cracovia (należącego do koncernu informatycznego Comarch), a od 2012 roku jest też członkiem zarządu PZPN.
- Boniek, Kulesza, Greń i inni. To skład zarządu z okresu, gdy podpisano umowę, za którą dziś prokuratura ściga PZPN. Umowa dotyczyła pośrednictwa przy ściąganiu sponsorów. Tragiczne jest to, że minęły lata, a w PZPN niewiele się w tej kwestii zmieniło - skomentował Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski, który jako jeden z pierwszych informował w poniedziałek o zatrzymaniach Macieja S. i Jakuba T.
Boniek, Kulesza, Greń i inni. To skład zarządu z okresu, gdy podpisano umowę, za którą dziś prokuratura ściga PZPN. Umowa dotyczyła pośrednictwa przy ściąganiu sponsorów. Tragiczne jest to, że minęły lata, a w PZPN niewiele się w tej kwestii zmieniło. https://t.co/QTTBiXQhir pic.twitter.com/nctVajYliv
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) November 22, 2022
Boniek o Macieju S.: uczciwy. PZPN chce współpracować ze służbami
Maciej S. był dyrektorem generalnym PZPN od jesieni 2012 do połowy ub.r., za dwóch kadencji Zbigniewa Bońka jako prezesa federacji. Odszedł z niej zaraz po tym, jak na prezesa został wybrany Cezary Kulesza.
Po rozstaniu się z PZPN Maciej S. został prezesem Kanału Sportowego, którego głównymi udziałowcami i twórcami są Tomasz Smokowski, Michał Pol, Krzysztof Stanowski i Mateusz Borek.
Na profilu twitterowym Kanału Sportowego poinformowano po godz. 18, że S. jest obecnie przesłuchiwany. - Szanujemy pracę polskich służb, ale też jesteśmy przekonani o uczciwości Maćka i czekamy na rozstrzygnięcie sprawy. Temat nie dotyczy Kanału Sportowego i nie będziemy udzielać dalszych komentarzy - napisano.
- Maciek? Uczciwy, porządny, kompetentny, profesjonalny, szczery, ambitny. Dla mnie to pomyłka - skomentował na Twitterze Zbigniew Boniek.
Z kolei Polski Związek Piłki Nożnej w komunikacie stwierdził, że do informacji o zatrzymaniu swojego wiceprezesa podchodzi „z należną powagą”.
- Federacja nie zna szczegółów sprawy i, do czasu uzyskania informacji na ten temat, nie będzie jej komentowała. Jednocześnie PZPN deklaruje pełną gotowość współpracy z właściwymi służbami w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy - dodano.
[KOMUNIKAT] pic.twitter.com/rkkC5Z0VBz
— PZPN (@pzpn_pl) November 21, 2022
Dołącz do dyskusji: Szef Kanału Sportowego wśród czterech osób zatrzymanych przez CBA. To część śledztwa dot. miliona zł szkody u PZPN