Polacy nie uważają Marcina Najmana za sportowca, trzy czwarte ogląda jego występy dla śmiechu
Po sobotniej gali Fame MMA aż 83 proc. uważa, że Marcina Najmana nie można nazywać sportowcem - wynika z ankiety Sport Management Polska oraz Sport Analytics. Mimo ostatniej dyskwalifikacji za niesportowe zachowanie, aż 70 proc. Polaków nie wierzy w koniec występów tego zawodnika. Ponad trzy czwarte widzów ogląda zmagania Najmana, żeby się pośmiać.
Na gali Fame MMA 21 listopada Marcin Najman zmierzył się w oktagonie z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Najman za użycie niedozwolonych chwytów po kilkunastu sekundach starcia został zdyskwalifikowany. Na gorąco opinie (w niedzielę i poniedziałek 22 i 23 listopada) po tym głośnym pojedynku zebrała firma konsultingowa Sport Management Polska oraz agencja badawcza Sport Analytics. Ankieterzy pytali o różne aspekty wizerunku Najmana.
Marcin Najman przez zdecydowaną większość pytanych osób oceniany jest ogólnie źle lub bardzo źle. Najmana źle i raczej źle ocenia go aż 91 proc. ankietowanych badania Sport Management Polska oraz Sport Analytics.
Najman w oczach Polaków nie jest sportowcem
Ponad 83 proc. Polaków uważa, że Marcina Najmana nie można nazywać sportowcem. Przeciwnego zdania jest tylko 7,6 proc. ankietowanych.
Mimo dyskwalifikacji w kompromitujących zawodnika okolicznościach, 70 proc. Polaków wierzy, że jeszcze zobaczymy Najmana w oktagonie.
- Nie wierzę w koniec tzw. "kariery sportowej" Marcina Najmana. Dopóki będzie popyt, będzie i podaż. To już od dawna nie jest sportowiec, a raczej pracownik branży rozrywkowej. W pewnym sensie „produkt rozrywkowy”. Tak samo jak jego "walki" to nie są walki ale swoiste występy. Wiele osób nie traktuje też tego jako kontentu sportowego ale raczej jako rozrywkę, nawet show. Można oczywiście dyskutować nad jakością i zasadnością takiej rozrywki ale jak widać, jest na nią po prostu popyt - mówi Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.
Walki Najmana oglądamy dla zabawy
Sport Management Polska i Sport Analytics pytały także w ankiecie o motywacje widzów do oglądania występów Marcina Najmana. Najczęstszą odpowiedzią było "dla śmiechu" (76,1 proc.), ciekawość jak potoczy się starcie (68,6 proc.). Ponad 40 proc. badanych udzieliło odpowiedzi "chcę zobaczyć kolejne upokorzenie Najmana".
- Wśród osób oglądających walki Najmana jedynie jedna osoba na pięćdziesiąt deklaruje realne kibicowskie wsparcie dla jego poczynań. Trzech na czterech spogląda na jego walki tylko i wyłącznie by się pośmiać – mówi Paweł Chmielowski ze Sport Analytics.
Prawie 30 proc. badanych przyznało się, że z chęcią obejrzałoby kolejną walkę Najmana. Kolejne 37,8 proc. zachowuje postawę wyczekującą.
Polaków zapytano także o to czy Marcin Najman reprezentuje swoimi postawami i zachowaniami pozytywne wartości? Aż 87,4 proc. Polaków ma negatywne zdanie dotyczące tego zagadnienia. W badaniu nie pojawiła się żadna odpowiedź pozytywna.
Badania przeprowadzono na reprezentatywnej grupie Polaków (N = 1119) ze względu na płeć i wiek (18-54 lata) za pomocą badania omnibusowego.
Dołącz do dyskusji: Polacy nie uważają Marcina Najmana za sportowca, trzy czwarte ogląda jego występy dla śmiechu
Jaka TV taki komentator :)