Na rynek wkracza “Pride”. Lifestylowy magazyn dla gejów za 24,90 zł
We wtorek 30 października na rynku ukaże się “Pride” - pierwszy lifestylowy magazyn dla gejów w Polsce. - Wydając “Pride” chcemy sprawić, żeby temat bycia gejem w tym kraju stał się czymś normalnym - podkreślają twórcy kwartalnika, którzy nad projektem pracowali trzy lata.
- Zdecydowaliśmy się wydać “Pride”, bo dotąd geje w Polsce nie mieli pisma w którym mogliby poczytać o tematach, które bezpośrednio dotyczą ich potrzeb, zainteresowań i problemów - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartek Lachowski, dyrektor zarządzający spółki Pride Media, która wydaje magazyn. Twórcy projektu określają jednak “Pride” nie jako tytuł gejowski, ale pismo dla świadomych mężczyzn.
- Seksualność o niczym nie przesądza, geje również mają różne zainteresowania tak jak heteroseksualiści. Na półce magazynów nie tylko dla gejów, ale ogólnie dla facetów w Polsce, nie było dotąd produktu na tak wysokim poziomie edytorskim i merytorycznym. Wydając “Pride” chcemy też wprowadzić środowisko LGBT do mainstreamu medialnego. Ale nie poprzez stawanie na barykadach i walkę, ale przez sprawienie, że temat bycia gejem stanie się czymś normalnym w naszym kraju - mówi Lachowski.
Pomysł na magazyn powstał cztery lata temu, a intensywne prace nad projektem zaczęły się rok później. - Ideę stworzenia takiego pisma zaczerpnęliśmy z zagranicy. Sam “Pride” jest jednak autorskim projektem i różni się od znanych nam tytułów dla gejów, które wydawane są na świecie, jak amerykański “The Advocate”, brytyjskie “Attitude” czy francuskie “Tetu” - podkreśla wydawca pisma.
“Pride” podzielony został na pięć części: “Wokół nas” (artykuły dotyczące tematów społecznych i psychologicznych), “Między nami” (tematy związane ze środowiskiem LGBT, wywiady z gwiazdami i ciekawymi ludźmi, a także ich sylwetki), “Zbliżenia” (treści dotyczące filmu, muzyki, teatru, książek, zapowiedzi wydarzeń kulturalnych), “Przyciąganie” (moda, uroda, zdrowie, sport) oraz “Przyjemności” (podróże, kuchnia, design, technologie).
Magazyn zamykają autorskie sesje - modowa i artystyczna. Jedną ze stałych rubryk w kwartalniku będzie prowadzona bez cenzury “Rozmowa niekontrolowana”. W pierwszym numerze będzie to rozmowa z Tomkiem Bartnikiem, strategiem marketingowym, dotyczący tego jak oswoić tematy tabu. Poza tym w premierowym wydaniu znajdzie się też wywiad z Kayah. W każdym numerze publikowane będą trzy felietony napisane przez kobiety, do pierwszego napisała go m.in. Ewa Kasprzyk. Wydawca nawiązał współpracę z amerykańskim magazynami “The Advocate” i “Passport”, z którymi będzie wymieniał materiały.
- Tytuł kierowany jest do dorosłych gejów, ale także do otwartych ludzi ze środowiska heteroseksulanego. Grupą docelową “Pride” jest również biznes. Chcemy pokazać, że geje to wartościowa grupa dla reklamodawców, a nasz magazyn jest eleganckim miejscem do zaprezentowania ich marek - podkreśla Lachowski.
Twórcy projektu zaczynając rozmowy z reklamodawcami mieli obawy, czy będą oni zainteresowani pokazaniem się na łamach pisma. - Gdy ludzie słyszą sformułowanie “magazyn dla gejów”, to mają o nim pewne wyobrażenie. Ale gdy im pokazywaliśmy zerówkę, wszyscy byli zaskoczeni. Na setki spotkań może ze dwa razy usłyszeliśmy, że firmy nie interesuje ta grupa docelowa. Ludzie w wielu firmach, w tym koncernach międzynarodowych, mówili: nareszcie powstaje coś porządnego dla facetów - relacjonuje Bartek Lachowski.
W pierwszym numerze “Pride” znalazły się 22 pojedyncze strony z reklamami i pięć rozkładówek. Na zareklamowanie w kwartalniku zdecydowały się firmy m.in. z branży kosmetycznej, motoryzacyjnej, odzieżowej, meblarskiej, nieruchomości luksusowych czy turystycznej. Lachowski podkreśla, że niektórzy reklamodawcy przygotowali nawet specjalne layouty na potrzeby “Pride”. - Cały przewidziany budżet reklamowy na pierwszy numer, który nie był mały, został zrealizowany - dodaje. Najdroższa w magazynie jest całostronicowa reklama na IV okładce - jej koszt brutto to 25 tys. zł.
Zastępcami redaktora naczelnego “Pride” są Marcin Sasha Łasiewicki (w przeszłości m.in. wicenaczelny “Gali”) i Patryk Chilewicz (obecnie dziennikarz “Faktu”, w przeszłości piszący m.in. dla “Przekroju”), sekretarzem redakcji została Maja Strzeżek-Madej, szefem działu Moda jest Marcin Dąbrowski, szefem działu Uroda - Rafał Janta, a szefem działu Kultura - Tomasz Kupka. Za przygotowanie szaty graficznej “Pride” odpowiedzialna była Diana Kosiorek, twórczyni makiety magazynu “Kukbuk”. Dyrektorem wydawniczym kwartalnika została Marzena Reinert, w przeszłości dyrektor komunikacji i PR w Edipresse Polska oraz dyrektor marketingu “Wprost”.
Pierwszy numer “Pride” liczy 220 stron wydanych w formacie 205x280 mm. Ukaże się w nakładzie 30 tys. egz. i w cenie 24,90 zł. Będzie można go kupić w sieciach Empik, InMedio, Relay oraz w wybranych punktach Ruchu w całej Polsce. Sprzedawany będzie też w prenumeracie, a poprzez stronę internetową będzie można także kupować pojedyncze egzemplarze tytułu. W sieci będzie ponadto dostępna wersja elektroniczna pisma. Wydawca zakłada, że sprzeda 65 proc. egz. pierwszego numeru.
Magazynowi drukowanemu towarzyszy lifestylowy portal Pridemag.pl, który ruszył już w połowie września. Znaleźć w nim można głównie newsy, a także blogi oraz dłuższe artykuły, które są dostępne za darmo, ale dopiero po rejestracji. Na potrzeby serwisu został stworzony oddzielny zespół, redaktorem prowadzącym Pridemag.pl jest Patryk Chilewicz.
- W kampanii promocyjnej “Pride” bardzo mocno stawiamy w internet, gdzie jest obecna nasza grupa docelowa pisma. Promujemy się na kilku portalach dla gejów i w mediach społecznościowych - mówi Lachowski. Działania zaczęły się już z początkiem września, gdy na profilu na Facebooku pojawiły się teasery związane ze słowem duma. Poza tym tytuł promowany będzie też w punktach sprzedaży.
Jednym z założycieli “Pride” jest Bartek Lachowski, od 2009 roku współprowadzący agencję Orchidea Group, która organizuje imprezy dla firm i eventy kulturalne. Lachowski z wykształcenia jest dyplomatą. W przeszłości pracował w Polskiej Ambasadzie w Norwegii, Fundacji Schumana oraz w Stowarzyszeniu Euro-Atlantyckim.
Dołącz do dyskusji: Na rynek wkracza “Pride”. Lifestylowy magazyn dla gejów za 24,90 zł