Najczęściej cytowani naukowcy to nadal mężczyźni."Różnice między płciami maleją"
Analiza 5,8 miliona autorów publikacji naukowych, reprezentujących wszystkie dyscypliny wiedzy, pokazuje, że różnice między płciami zmniejszają się, choć nadal pozostają istotne - informuje „PLOS Biology”.
Jak przypomina prof. Ioannidis, w nauce istnieją duże rozbieżności między płciami, a objawiają się one na wiele sposobów. Jednym z najważniejszych jest reprezentacja mężczyzn i kobiet wśród naukowców, których prace cieszą się największym zainteresowaniem, czyli mają najwyższy wskaźnik cytowań.
Wraz ze współpracownikami Ioannidis ocenił całą bazę danych Scopus, zawierającą artykuły ze wszystkich dziedzin wiedzy. Łącznie zawierała ona 5,8 mln autorów. Spośród nich 3,8 miliona stanowili mężczyźni, a 2,0 miliony kobiety.
Naukowcy odkryli, że wśród autorów, którzy rozpoczęli publikowanie przed 1992 rokiem, liczba mężczyzn była 3,93 razy większa od liczby kobiet, ale wśród tych, którzy zaczęli publikować po 2011 roku, mężczyzn było już tylko 1,36 razy więcej niż kobiet.
Jednakże, jeśli ograniczyć się do autorów wywierających największy wpływ (czyli tych, którzy znajdują się wśród 2 proc. najlepszych w swojej dyscyplinie na podstawie wskaźnika cytowań), to mężczyźni przewyższali liczebnie kobiety 3,21 razy, przy czym w grupach starszych było to 6,41 razy, a w młodszych 2,28 razy. W grupie najmłodszych badaczy, w 32 ze 174 analizowanych dziedzin nauki (czyli 18 proc.) wśród najczęściej cytowanych autorów było co najmniej tyle samo kobiet co mężczyzn, a czasami nawet przeważały panie.
Autorzy publikacji podsumowują, że nierównowaga płci wśród najczęściej cytowanych naukowców gwałtownie spada od kilku lat zarówno w krajach o wysokich dochodach, jak i tych uboższych, choć w tym drugim przypadku proces ten zachodzi zdecydowanie wolniej.
Dodatkowa analiza wykazała, że wśród naukowców obojga płci z najmłodszej grupy wiekowej, pracujących w środowisku akademickim, bardzo rzadko zdarzały się awanse na stanowisko profesora. Autorzy sugerują, że powolna ścieżka awansu najbardziej utalentowanych naukowców także jest problemem i należałoby się nim niezwłocznie zająć.
„Nasza praca dokumentuje znaczne zmniejszanie się z biegiem czasu dysproporcji płci, jeśli chodzi o wskaźnik cytowań, ale i tak pozostaje jeszcze w tej kwestii wiele do zrobienia” - podsumowuje prof. Ioannidis.
Dołącz do dyskusji: Najczęściej cytowani naukowcy to nadal mężczyźni."Różnice między płciami maleją"