SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Netflix zapowiedział premiery dziewięciu nowych polskich produkcji

Netflix ogłosił produkcję czterech nowych polskich seriali oryginalnych oraz zapowiedział premiery pięciu filmów. W tym roku zadebiutują seriale "Sexify", "Rojst 97" oraz kryminalna historia "Otwórz oczy". Do filmowej biblioteki platformy trafią m.in. "Hiacynt" o  prześladowaniach gejów w PRL, kontynuacja "W lesie dziś nie zaśnie nikt", "Axis Mundi" Kasi Adamik i Olgi Hajdas czy "Prime Time" z Bartoszem Bielenią w roli głównej.

Magdalena Różnczka na planie serialu "Rojst'97" Magdalena Różnczka na planie serialu

Netflix zaprezentowali na wtorkowej konferencji pięć nowych filmów i cztery seriale, które zostaną zrealizowane w Polsce i będą dostępne w ponad 190 krajach.

- Nieustannie pracujemy nad następnymi tytułami, więc oferta polskich treści będzie się powiększać - mówi Anna Nagler, dyrektor ds. lokalnych seriali oryginalnych w Netflix. - Wierzymy, że produkcje mocno zakorzenione w danej kulturze, jej historii i emocjonalności, mogą być interesujące nie tylko dla widzów lokalnie, ale mają szanse powodzenia na całym świecie. Polscy twórcy potrafią tak przenieść te opowieści na ekran, by były uniwersalne i zrozumiałe dla globalnej publiczności. Chcemy współpracować z polskimi reżyserami, scenarzystami, producentami i innymi utalentowanymi członkami ekip, dawać im pole do rozwoju ich kreatywnych wizji. Chcemy dalej inwestować w polski przemysł filmowy - widzimy tu ogromny potencjał - dodaje Łukasz Kłuskiewicz, który odpowiedzialny za pozyskiwanie lokalnych treści w Europie Środkowo-Wschodniej.

"Sexify", "Rojst 97", "Otwórz oczy"

Jeszcze w tym roku na Netfliksa trafią trzy nowe polskie seriale oryginalne. Pierwszym będzie zapowiadany już "Sefixy".

- Od zawsze miałem poczucie, że młoda widownia jest przez stacje telewizyjne i platformy trochę zapomniana. Nie ma na rynku polskim żadnego serialu, który komunikuje się z młodszą widownią, trochę zagubioną w tematach seksu, problemów z przyjaźnią, nauczycielami, rodziną. Nie ma żadnego serialu, który mógłby młodym widzom pomóc - mówi o idei produkcji "Sefixy" Jan Kwieciński, producent tytułu z ramienia Akson Studio.

"Sefixy" to ośmioodcinkowa komedia obyczajowa w reżyserii Kaliny Alabrudzińskiej i Piotra Domalewskiego. Opowiada historię ambitnej studentki informatyki - Natalii, która marzy o tym, żeby wygrać prestiżowy konkurs. Jej kluczem do sukcesu ma być innowacyjna aplikacja, która pozwoli zaspokoić ciekawość i seksualne potrzeby jej rówieśników. W rolach głównych Aleksandra Skraba, Maria Sobocińska i Sandra Drzymalska. Na ekranie zobaczymy również Małgorzatę Foremniak, Cezarego Pazurę, Zbigniewa Zamachowskiego, Bartosza Gelnera, Piotra Packa, Jana Wieteskę, Wojciecha Solarza, Sebastiana Stankiewicza i Ewę Szykulską. Produkcja Akson Studio.

Premiera "Sefixy" w serwisie Netflix zaplanowana jest na  wiosnę tego roku.

Kadr z serialu Sexify: Sandra Drzymalska, Aleksandra Skraba, Maria Sobocińska

Akcja kolejnego z zapowiedzianych seriali - "Rojst’97" rozpoczyna się podczas „powodzi stulecia”, która nawiedziła południowy zachód Polski latem 1997 roku. W mieście pękają wały i nieokiełznany żywioł zalewa część miasta oraz las na Grontach. Woda odsłania przy tym zakopane w lesie ludzkie szczątki oraz ciało nastoletniego chłopca, który uznany zostaje za przypadkową ofiarę powodzi. Te dwa, tylko pozornie niezwiązane ze sobą, wydarzenia odkrywają serię tajemnic w mieście.

Gronty to teraz miejsce zbrodni, której rozwiązaniem zajmie się Anna Jass (Magdalena Różczka) - bezkompromisowa policjantka z Warszawy - oraz miejscowy inspektor Adam Mika (Łukasz Simlat).

- Absolutna torpeda. Takiej postaci kobiecej nie było w polskiej kinematografii - tak o roli Magdaleny Różczki mówi Jan Holoubek.

W międzyczasie do miasta wraca Piotr Zarzycki (Dawid Ogrodnik), aby zostać nowym redaktorem naczelnym „Kuriera”. Natomiast Witold Wanycz (Andrzej Seweryn) wydaje się nosić w sobie odpowiedzi na większość zadawanych przez policję pytań. Jego życie jednak pochłaniają wspomnienia, które nie dają mu spokoju.

- Zdecydowaliśmy, że nie chcemy powtarzać lat 80., które były osią w pierwszym sezonie. Z Kacprem Bajonem mieliśmy wielką ochotę zmierzyć się z latami 90., które jeszcze kilka lat temu były mam wrażenie w ogóle nietknięte. Pomyśleliśmy, że powódź tysiąclecia jest taki tłem, które jest niezwykle atrakcyjne dla kryminału - woda jest w stanie odsłonić pewne tajemnice. To wydarzenie najmocniej chyba naznaczyło lata 90. w naszej świadomości - mówił podczas prezentacji serii Jan Holoubek.

Za produkcję odpowiada spółka Frame, funkcję producentki pełni Edyta Krajewska.

Reżyserem jest Jan Holoubek. Artysta jest też współautorem scenariusza, napisanego razem z Kasprem Bajonem na kanwie innego tekstu pt. "Mord" (autorstwa Pawła Maślony i Marcina Wrony). Premiera latem 2021 roku.

"Rojst'97" będzie kontynuacją serialu "Rojst", który trafił na niedziałającą już w Polsce platformę streamingową Showmax. Netflix przejął prawa do tytułu, już w ubiegłym roku zapowiedział kontynuację.

Jesienią na Netflix trafi trzeci z polskich seriali, których premierę zapowiedziano na ten rok. "Otwórz oczy" to sześciodcinkowa, produkcja do młodej widowni, w reżyserii Anny Jadowskiej oraz Adriana Panka.

To tajemnicza historia o losach nastoletniej Julki, która w następstwie tragicznego wypadku trafia do ośrodka leczenia amnezji. Tam poznaje Adama.

Oprócz debiutującej na ekranie Marii Wawreniuk oraz Ignacego Lissa, w serialu wystąpili: Marcin Czarnik, Wojciech Dolatowski, Zuza Galewicz, Sara Celler-Jezierska, Klaudia Koścista, Marta Nieradkiewicz oraz Michał Sikorski. Produkcją zajęło się studio MediaBrigade.

Będą kontynuacje serii "Kierunek: Noc" i "Kajko i Kokosz"

Netflix ogłosił także, że w tym roku premierowo zadebiutuje drugi sezon serialu "Kierunek: Noc" na podstawie prozy Jacka Dukaja. Do obsady dołączają Borys Szyc i Ksawery Szlenkier. Za produkcję odpowiadają Jacek Dukaj, Tomasz Bagiński, J. George i D.J. Talbot.

W drugiej połowie roku na Nefliksie pojawią się nowe odcinki "Kajko i Kokosz". - To jest tytuł, z którym chcemy związać się na dłużej i pokazywać go widzom przez długi czas - mówił o "Kajko i Kokosz" Łukasz Kłuskiewicz, CEE content acqusition manager Netfliksa na konferencji zapowiadającej nowości programowe.

Ewelina Gordziejuk, showrunnerka "Kajko i Kokosz zapowiada:  - Mamy dość pokaźną bazę, na podstawie każdej kartki  komiksu możemy zrealizować osobny serial lub film. W nowych odcinkach przeniesiemy się w trochę inne lokacje. Będzie trochę mroczno, trochę niebezpiecznie, mamy nadzieję, że zaskoczymy widzów. Będzie przygoda i dużo humoru - mówiła Gordziejuk na Netflix Content Roadshow.

Nowe polskie filmy Netflix. Zagrają Bielenia, Popławska, Zawierucha, Frycz

14 kwietnia na platformę Netflix trafi kolejny oryginalny polski film fabularny - dramat psychologiczny "Prime Time" z Bartoszem Bielenią w roli głównej. Światowa premiera Netflix zapowiadana jest na 30 czerwca.

Bartosz Bielenia w "Prime time" wciela się w Sebastiana, zdesperowanego młodego chłopaka, który porywa studio telewizyjne w trakcie transmisji na żywo. Film jest uniwersalną historią o jednostce stłamszonej przez system, która rzuca światu ponadczasowe "oskarżam".

W filmie zobaczymy także Magdalenę Popławską, Andrzeja Kłaka , Cezarego Kłosińskiego, Małgorzatę Hajewską-Krzysztofik, Monikę Frajczyk, Dobromira Dymeckiego.

Zdjęcia do produkcji zostały nakręcone niemal w całości w Krakowie. Za produkcję odpowiada Watchout Studio.

"Prime time" to reżyserski debiut Jakuba Piątka.  Film miał premierę na festiwalu Sundance, gdzie został bardzo dobrze odebrany. - Wierzymy, że to duży, światowy tytuł Netfliksa - powiedział podczas prezentacji filmu na Netflix Roadshow Łukasz Kłuskiewicz.

Film "Hiacynt" w reżyserii Piotr Domalewskiego powstał na podstawie scenariusza Marcina Ciastonia. Premierę zapowiedziano na jesień tego roku/

Robert, młody milicjant „z zasadami", wpada na trop seryjnego mordercy gejów. W toku śledztwa poznaje Arka. Postanawia wykorzystać go jako informatora, nie zdając sobie sprawy jak bardzo ta relacja wpłynie nie tylko na jego pracę, ale także życie osobiste. W roli Roberta zobaczymy Tomasza Ziętka, z kolei Arka zagra znany z serialu W głębi lasu Hubert Miłkowski. W filmie zobaczymy również Adę Chlebicką, Tomasza Schuchardta, Marka Kalitę i Agnieszkę Suchorę. Za produkcję odpowiada Shipsboy.

Kadr z filmu "Hiacynt", fot. Bartosz Mrozowski

"Bartkowiak" to filmowy debiut reżyserski Daniela Markowicza. Głównym bohaterem jest profesjonalny zawodnik MMA - Tomek. Zdyskwalifikowany po walce o mistrzostwo postanawia zniknąć i zmienić swoje dotychczasowe życie. Zmuszony do powrotu przez niespodziewaną śmierć bliskiej osoby, przejmuje klub nocny Ring. Po drodze, wraz z córką swojego byłego trenera, wkracza w groźny świat przestępczy. Próbując rozwikłać tajemnicę z przeszłości, wpadają w kłopoty oraz narażają się niebezpiecznym i wpływowym ludziom.

W rolę Tomka Bartkowiaka wciela się Józef Pawłowski. Na ekranie towarzyszą mu: Zofia Domalik, Szymon Bobrowski, Bartłomiej Topa, Janusz Chabior, Damian Majewski, Danuta Stenka, Antoni Pawlicki, Rafał Zawierucha oraz Jan Frycz. Produkcja Lightcraft. Premiera latem 2021.

Netflix potwierdził także kontynuację mrocznego "W lesie dziś nie zaśnie nikt" z Julią Wieniawą w roli głównej. Premiera drugiej części filmu została zapowiedziana na jesień tego roku. Za reżyserię odpowiada Bartosz Kowalski, za scenariusz Mirella Zaradkiewicz.

W obsadzie "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2" zobaczymy Mateusza Więcławka, Andrzeja Grabowskiego, Zofię Wichłacz czy Wojciecha Mecwaldowskiego.

Cztery polskie produkcje w planie Netfliksa. Reżyserują Adamik, Konopka, Holoubek

Podczas netfliksowego Content Roadshow ogłoszno kilka nowych tytułów w języku polskim, które trafią do biblioteki serwisu w roku 2022.

W pierwszej połowie przyszłego roku na Netfliksa trafi "Axis Mundi" - ośmioodcinkowy serial z gatunku fantasy w reżyserii Kasi Adamik i Olgi Chajdas,  Autorkami scenariusza są Magdalena Lankosz, Anna Sieńska, Gaja Grzegorzewska.

"Axis Mundi" rozgrywa się w Krakowie. Główna bohaterka, studentka medycyny - Alex - poznaje tajemniczego profesora i jego elitarną grupę uczniów. Ku swojemu zdumieniu odkrywa, że pod przykrywką badań naukowych, grupa zajmuje się zupełnie czymś innym. Alex zostaje wplątana w intrygę, która konfrontuje ją ze światem słowiańskich wierzeń, pradawnych potworów i żądnych krwi bóstw. Axis Mundi to historia oparta na mitologii słowiańskiej i legendach dawnego Krakowa, a także na tym, co owe legendy i mity przemilczały.. Za produkcję odpowiada Telemark.

- Pomysł na serial wziął się stąd, że podczas rozmów z przyjaciółmi doszliśmy do wniosku, że nikt za bardzo nic nie wie o mitologii słowiańskiej. A jest to bardzo, bardzo bogaty świat, pełen bogów, wątków które się przeplatają. Pomyśleliśmy, że o temat właściwie nietknięty w Polsce, ani w serialach ani w filmach - mówiła podczas Netflix Content Roadshow Kasia Adamik. - Stworzyłyśmy [z Magdą Lankosz] coś, co pozwala na mini-podróż w czasie, a jednocześnie na spotkanie ze słowiańskimi tworami, demonami, bogami. Axis Mundi to po łacinie "oś świata" - to linie energetyczne na ziemie, które gdy się spotykają, tworzą energetyczne miejsca - wyjaśnia tytuł serialu reżyserka.

W pierwszej połowie 2022r. na platformę trafi "Królowa". To opowiedziana w czterech odcinkach historia Sylwestra - emerytowanego krawca i drag queen, który wyjechał z Polski, by realizować się w Paryżu. Wbrew złożonej sobie przed laty obietnicy, decyduje się wrócić do rodzinnego górniczego miasteczka, gdy dostaje list od wnuczki. Miniserial w reżyserii Łukasza Kośmickiego i według scenariusza Arniego Asgeirssona zrealizuje Opus TV.

Po "W głębi lasu" Netflix szykuje premierę kolejnego serialu na podstawie prozy Harlana Cobena. "Zachowaj spokój" to sześcioodcinkowy serial produkcji ATM w reżyserii Michała Gazdy i  Bartosza Konopki.

Akcja rozgrywa na zamożnym warszawskim osiedlu, gdzie pozostająca w bliskich relacjach lokalna społeczność wiedzie spokojne życie. Wszystko zmienia się, gdy osiemnastoletni chłopiec znika bez śladu. Niebezpieczeństwo szybko eskaluje, a zaniepokojeni rodzice robią wszystko, by chronić swoje dzieci, które u progu dorosłości postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce.

 Za scenariusz odpowiadają i tym razem Agata Malesińska i Wojtek Miłoszewski. Premiera w drugiej połowie 2022 roku.

Na drugą połowę przyszłego roku Netflix zaplanował premierę "Wielkiej Wody". To sześcioodcinkowy dramat katastroficzny w reżyserii Jana Holoubka (reżyser formatujący) oraz Bartłomieja Ignaciuka, według scenariusza Kaspra Bajona i Kingi Krzemińskiej. Akcja rozgrywa się podczas powodzi tysiąclecia, która nawiedziła Wrocław i okolice w 1997 roku.

Zdjęcia do serialu rozpoczną się latem 2021 roku, za produkcję odpowiada Telemark.

Netflix sięgnie także po repertuar gangsterski -  na platformę trafi sequel "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa". Produkcja "Jak pokochałam gangstera" przybliży postać Nikodema Skotarczaka “Nikosia”, w którego rolę wciela się Tomasz Włosok.  - Postanowiliśmy go opowiedzieć oczami kobiety - mówili podczas prezentacji producenci filmu.

Premiera "Jak pokochałam gangstera" w pierwszej połowie 2022.

Film reżyseruje Maciej Kawulski, który razem z Krzysztofem Gurecznym jest także współautorem scenariusza.  

Zagraniczne produkcje Netfliksa w planach

Podczas Content Roadshow Netflix zaprezentował także wybrane produkcje zagraniczne, które trafią do biblioteki serwisu.

Na liście tytułów są: "Cień i kość", "Mitchellowie kontra maszyny", "Kobieta w oknie", ”Fear Street", ”Łasuch", "Sweet girl". Na platformę trafi także trzeci sezon "Sex Education".

Ponad 200 milionów subskrybentów Netfliksa

W czwartym kwartale ub.r. liczba subskrybentów Netflixa zwiększyła się o 8,5 mln do 203,66 mln. Firma zanotowała wzrost wpływów z 5,47 do 6,64 mld dolarów, a jej zysk netto zmalał z 587 do 542 mln zł. Serialowymi hitami kwartału były „The Crown” i „Gambit królowej”, a filmowym - „The Midnight Sky”.

Według badania Mediapanel w lutym 2020 przeglądarkową wersję Netflixa odwiedziło 5,1 mln polskich internautów.

Platforma nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Comapritech wynika, że może ich być 900 tys.

W 2020 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 17 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2021 roku może to być kwota 19 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.

Dołącz do dyskusji: Netflix zapowiedział premiery dziewięciu nowych polskich produkcji

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jurek
Fajnie, że mąż obsadził żonę w roli, której nie było.
0 0
odpowiedź
User
Gość
Spokojnie, to biznes uzależniony od czegoś co można wyłączyć- niemożliwe? Wiele rzeczy wcześniej wydawało się niemożliwymi.
0 0
odpowiedź
User
;-)
Mam nadzieję, że będą lepsze niż remaki Wiedźmina i Seksmisji (pod nazwą Startrek).
0 0
odpowiedź