OKO.press w ramach „Dnia bez Oka” zebrało 115 tys. zł od czytelników
Serwis OKO.press (wydawany przez Fundację Ośrodek Kontroli Obywatelskiej „OKO”) po zaapelowaniu do czytelników o wsparcie w ciągu jednego dnia otrzymał od nich 115 tys. zł, więcej niż ostatnio przez miesiąc.
We wtorek OKO.press ogłosiło „Dzień bez Oka”, w ramach którego zaapelował do czytelników o wsparcie finansowe i przez dzień nie publikował nowych materiałów.
- Wygląda na to, że naprawdę możemy liczyć tylko i wyłącznie na Was. Bo nie chcemy mieć przecież reklam ani żadnych płatnych treści. Więc jeżeli chcemy wszyscy, żeby OKO.press dalej istniało, żebyśmy mogli dalej dla Was pracować, to bardzo prosimy: pomóżcie nam - zaapelował w spocie Piotr Pacewicz, szef witryny.
Przy okazji OKO.press podało, że w br. na działalność wydawało średnio 132,5 tys. zł miesięcznie, a otrzymywało 104, 8 tys. zł, w tym 92 tys. zł z wpłat od czytelników, a 12,8 tys. zł z grantów. Od uruchomienia serwisu w połowie ub.r. wsparło go finansowo 7,6 tys. osób, z czego 2 010 wpłaca na ten cel regularnie.
W środę po południu redakcja OKO.press poinformowała, że w efekcie „Dnia bez Oka” otrzymała 115 tys. zł od 2040 osób, z których 234 ustawiły stałe zlecenie przelewu dla wydawcy serwisu.
- Dziękujemy! Okazało się, że możemy na Was liczyć. A Wy na nas. Obiecujemy, że się postaramy - zapewnił zespół tworzący witrynę.
OKO.press specjalizuje się w dziennikarstwie śledczym i weryfikowaniu wypowiedzi osób publicznych. Serwis ruszył w czerwcu ub.r. dzięki wsparciu Agory, wydawcy „Polityki” i osoby prywatnej. Nie są w nim emitowane reklamy. Redakcja liczy 15 osób.
Wydająca OKO.press Fundacja Ośrodek Kontroli Obywatelskiej „OKO” w ub.r. zanotowała 1,08 mln zł wpływów z działalności statutowej (z czego 1,02 mln zł pochodziło z darowizn) i 138,2 tys. zł wyniku netto. Pokrywała z niego tegoroczne straty.
Dołącz do dyskusji: OKO.press w ramach „Dnia bez Oka” zebrało 115 tys. zł od czytelników