Pandemia koronawirusa okazała się ciosem dla globalnego sponsoringu sportu
W tym roku globalne wydatki na sponsoring sportu spadną o 37 proc. do poziomu 28,9 mld dolarów - wynika z prognozy Two Circles, udostępnionej przez agencję WARC.
Jak wskazano w badaniu Two Circles, jeszcze na początku tego roku prognoza dla sponsoringu sportowego mówiła o wzroście tej branży o 5 proc. - najwięcej od 10 lat. Wpływ na te optymistyczne szacunki mogły mieć planowane na 2020 rok olimpiada w Tokio oraz piłkarskie mistrzostwa Europy.
Pandemia Covid-19, a wraz z nią odwołane wielkie imprezy sportowe, dla sponsoringu okazały się potężnym ciosem.
Marki finansowe wydadzą w tym roku na obecność przy wydarzeniach sportowych o 45,1 proc. mniej niż w 2019r. (6,9 mld dol.). Swoje plany rewidują pod tym kątem także marki motoryzacyjne - tam skal cięć osiągnie 54,7 proc., co przekład się na łączne wydatki na poziomie 2,7 mld dol. Drugim co do wielkości sektorem inwestującym w sponsoring sportu będzie technologiczny (wydatki w wysokości 4,6 mld dol.).
Telekomy na sponsoring sportu przeznaczą w tym roku 2,6 mld dolarów, detaliczne sieci handlowe 1,8 mld dolarów, a branża napojów bezalkoholowych 1,4 mld dolarów.
Wedle prognozy Two Circles, we wrześniu tego roku na całym świecie ma się odbyć 1047 profesjonalnych wydarzeń sportowych tygodniowo. To o 20 mniej niż zakładano przed wybuchem Covid-19. Do połowy lipca profesjonalni sportowcy najczęściej zmagali się na arenach europejskich. Później Stary Kontynent wyprzedziły Ameryka Północna i region Azji i Pacyfiku.
Dołącz do dyskusji: Pandemia koronawirusa okazała się ciosem dla globalnego sponsoringu sportu