SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Patryk Jaki informuje prokuraturę o „lewym finansowaniu” Soku z Buraka. Twórcy strony: Jesteś pan manipulatorem

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie „lewego finansowania” facebookowego profilu Sok z Buraka. Poinformował o tym na antenie radia RMF FM. - Dlaczego pan kłamie? - odpowiadają twórcy Soku z Buraka.

Patryk Jaki kilka dni temu oświadczył na antenie TVP Info, że wkrótce prokuratura „naprawdę się weźmie” za profile w mediach społecznościowych, podobne do Soku z Buraka. - To jest nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. Prokuratura się za to naprawdę weźmie. Jak też sobie obiecałem, że teraz po kampanii naprawdę weźmiemy się za takie rzeczy jak Sok z Buraka - zapowiedział Jaki.

W czwartek w RMF FM wiceminister podkreślił, że wie o "lewym finansowaniu" tego profilu. - Były linki, oznaczone jako sponsorowane, a podczas kampanii wyborczej informacje dotyczące polityki powinny być rejestrowane. Teraz jakby szykuję kolejne działania, które są absolutnie konieczne. Dlatego, że codziennie jest tam nieprawdopodobna ilość fejków, kłamstw i manipulacji - podkreślił wiceminister. Na pytanie, czy wie o nieprawidłowym finansowaniu, czy tylko przypuszcza, minister przekonywał, że wie. Zapytany, czy złożył doniesienie na portal, Patryk Jaki potwierdził, mówiąc: "złożyłem już jakiś czas temu”.

Jakie konkretnie są te „kolejne działania”? Zapytaliśmy o to zespół prasowy ministra. W odpowiedzi otrzymaliśmy maila z jednym zdaniem: „Pan Minister Patryk Jaki w najbliższym czasie poinformuje opinię publiczną, jakie kroki zamierza podjąć w tej sprawie”.

W RMF FM wiceminister sprawiedliwości dodał jeszcze, że wobec prowadzących fejkowe konta przygotowuje „działania cywilne, i to takie, które będą bolały”:

W odpowiedzi twórcy Soku z Buraka zamieścili grafikę z tekstem: „Panie Jaki, ani jeden post na Soku nie był sponsorowany! Dlaczego pan kłamie?”. We wpisie czytamy m.in.: „Po tym, co powiedział pan w mediach na nasz temat internauci czekają na informację, który post Soku był sponsorowany w trakcie kampanii wyborczej? Albo pokaże pan link, albo jesteś pan kolejnym manipulantem. Wystarczy wejść na stronę Soku i sprawdzić transparentność strony. To są publiczne dane. Brzydzimy się tym, jak bardzo potraficie oszukiwać ludzi. Jak bezkarnie pomawiacie i oskarżacie kłamiąc. A my wszyscy będziemy z was się śmiać”.

 

Kilka dni temu dziennikarka TVP Info Magdalena Ogórek zapowiedziała pozew przeciw Sokowi z Buraka za opublikowanie nieprawdziwej informacji na temat rzekomego bronienia przez dziennikarkę księży - pedofilii.

Sok z Buraka to działająca od 2013 roku społeczność, zgromadzona wokół facebookowego fanpage’a i strony internetowej o tej samej nazwie. W tej chwili na Facebooku lubi i obserwuje ją ponad 770 tys. osób. Pojawiają się na niej memy, ostro i prześmiewczo krytykujące rząd. Kto tworzy treści na stronę - tego na pewno nie wiadomo, gdyż autorzy ukrywają swoją tożsamość i adres redakcji.

Dołącz do dyskusji: Patryk Jaki informuje prokuraturę o „lewym finansowaniu” Soku z Buraka. Twórcy strony: Jesteś pan manipulatorem

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
grzesiek
Nie podoba mi się to w jakim kierunku zmienia się fb. To miał być portal społecznościowy do nawiązywania i utrzymywania kontaktów a nie do uprawiania polityki i umieszczania wpisów na portalach przez fałszywe konta. Ciekawe co inni o tym sądzą?
0 0
odpowiedź
User
mediowiec
ja bym go zostawił jako pomnik poziomu lajkujacych osob
0 0
odpowiedź
User
Kajtek
ładnie Wirtualne manipulują. Wiadomo, że na Soku publikowane są fejknewsy, wymyślone cytaty potem funkcjonujące jako prawdziwe. Serwisy typu SokZB są tym czym jest istota świata fake news z czym wszyscy powinniśmy walczyć. Nazywanie tego satyrą jest sprawną manipulacją. Po drugie wilokrotnie ukazywały się tam materiały komitetów wyborczych czy KE lub PO i cała branża wie, kto przy tym pracuje.
0 0
odpowiedź