Piotr Kupicha: nie reklamuję maści na powiększenie penisa (wideo)

W czwartkowym wydaniu „Faktu” pojawił się tekst informujący, że Piotr Kupicha występuje w telewizyjnej reklamie King Size Power, maści... na powiększenie penisa. Według tabloidu spot z Kupichą jest emitowany za granicą, w kilku krajach arabskich i państwach skandynawskich, a w Polsce można go oglądać w stacji IFM TV dostępnej na platformie N na kanale 721. „Fakt” podał, że piosenkarz otrzymał za to prawie 600 tys. zł, i zacytował jego znajomego: „Wszyscy mu to jednak odradzali. To może wpłynąć niekorzystnie na jego wizerunek”.

Akurat w przypadku reklam „Fakt” w połowie maja temu jako pierwszy podał nieoficjalną informację, że Edyta Górniak wystąpi w kampanii banku (więcej o tym). I faktycznie piosenkarka pojawiła się w spocie ING Banku Śląskiego emitowanym w czasie Euro 2012 (obejrzyj tę reklamę).

Jednak informacji „Faktu” o spocie King Size Power z Piotrem Kupichą, przytoczonej przez wiele serwisów plotkarskich, szybko zaprzeczył sam wokalista, który przyznał, że nie wie, jak skomentować tak absurdalną wiadomość. Natomiast po kilku godzinach na swoim fanpage’u facebookowym zamieścił wpis wyśmiewający artykuł tabloidu. „Jak wiadomo szejkowie z krajów arabskich śpią na petrodolarach i stać ich na każdą gwiazdę - dlatego cieszy mnie niezmiernie, że z całej plejady światowych celebrytów to ja zostałem zaproszony przez firmę حقيقة كذب do finału castingu. W rzeczonym finale, kilka miesięcy temu, musiałem "pokonać" dosyć znane osobistości świata filmu, sportu i muzyki takie jak George C. , Brad P. , Brian A. , Sebastian V. i kilku innych całkiem znanych ludzi” - napisał Kupicha. „600 000 złotych dostałem za samo pojawienie się na finale...natomiast za występ w reklamie mój "menago", wynegocjował 10 letni przychód z pól naftowych w نيفرلاند oraz stado 3000 Dromaderów i apartament na 237 piętrze pewnej dubajskiej budowli” - dodał. „Teraz pozostaje mi tylko was zachęcić do kupna tego specyfiku i udanego efektu końcowego. Jak tylko pojawi się on w naszym kraju, obiecuje wysłać kontener na adres redakcji...nic nie sugerując ...ot tak na wszelki wypadek” - zakończył swój wpis.

Wczoraj w blokach reklamowych w IFM TV nie zauważyliśmy reklamy King Size Power z Piotrem Kupichą. W „Fakcie” tekst został opatrzony grafiką z klatką ze spotu (patrz poniżej), a jako jej źródło podano YouTube. Na portalu udało nam się znaleźć tę reklamy, ale w wersji bez dźwięku. Jednak na to, że spot jest nieautentyczny, wskazuje fakt, że wykorzystano w niej ujęcia z... ubiegłorocznej reklamy „Faktu”, w której wystąpił Kupicha - obok Grażyny Szapołowskiej, Moniki Pyrek i Krzysztofa Włodarczyka (zobacz ją i przeczytaj więcej).

Marcin Bachara, menedżer Piotra Kupichy i zespołu Feel, przyznał, że wokalista nie podjął jeszcze decyzji, czy w związku z nieprawdziwą informacją poda „Fakt” do sądu. - Zastanawiamy się nad dalszymi krokami w tej sprawie - powiedział Bachara portalowi Wirtualnemedia.pl. Na pytania o filmik z Kupichą na YouTubie nie dostaliśmy odpowiedzi.