PIOTR RADZISZEWSKI

Jak został Pan dyrektorem informacji w TVN?
Pracowałem przez kilka lat w prasie i radiu (m.in. prowadziłem poranne "Zapraszamy do Trójki" i audycje w Radiu Kolor, gdzie byłem dyrektorem programowym w czasach Manna i Materny.) Kilka lat spędziłem w TVP, gdzie m.in. prowadziłem Dwójkę, kierowałem "Teleexpressem" i Warszawskim Ośrodkiem Telewizyjnym a przez pół roku byłem wicedyrektorem Jedynki ds.artystycznych. Propozycję przejścia do TVN złożył mi kilka lat przed powstaniem stacji Mariusz Walter i uznałem to za wyróżnienie, nie zastanawiałem się ani chwili, czekając na przyznanie koncesji.

Ile osób liczy redakcja informacji w TVN?
Przewinęło się około 150, teraz pracuje dla nas - w całej Polsce - około 70 osób.

Jak oceniłby pierwszy Wieczór Wyborczy w Państwa stacji ?
Był wielkim sukcesem, nie spodziewaliśmy się aż tak dobrych wyników. Następne wybory zrobimy jeszcze lepiej.

Jak wygląda współpraca z TVN 24?
Współpraca wygląda bardzo dobrze, materiałami wymieniamy się cały czas.

Czy planowane jest stałe pasmo dla TVN 24 w TVN?
Nie przewidujemy stałego pasma w TVN, bo TVN-24 jest samodzielnym kanałem, który niemal codziennie zwiększa swój zasięg i zyskuje nowych widzów.

Dlaczego korzystają Państwo tylko z pomocy dziennikarzy RMF FM a nie innych stacji radiowych ?
Korzystamy z pomocy wszystkich najlepszych dziennikarzy na rynku, tak się akurat ostatnio złożyło, że najlepsi radiowi korespondenci są w RMF.

Czy planuje Pan wprowadzić jakieś zmiany do Faktów?
"Fakty" zmieniają się cały czas, cały czas pojawiają się nowi ludzie. Od kilku tygodni jest nowa oprawa graficzna i czołówka, celowo nie są to zmiany rewolucyjne, ale po prostu poprawianie tego co można poprawić.

Czy pojawią się jakieś nowe programy publicystyczne w tvn?
Być może po nowym roku.

Dlaczego wiosną tego roku Tomasz Lis bardzo rzadko prowadził Fakty?
Tomasz Lis wykorzystywał zaległy urlop z 3 lat nieprzerwanej pracy.

Jak wygląda przygotowanie "Faktów"?
Nie da się odpowiedzieć na tak postawione pytanie: nad programem pracują niemal całą dobę dziennikarze i producenci, reporterzy i wydawcy. Oczywiście kulminacja to późne godziny popołudniowe i wieczorne.

Jak wygląda Pana zwykły dzień pracy w tvn?
Jestem od 9 rano do końca "Faktów". Dużo czasu zajmują mi spotkania mniej lub bardziej oficjalne, tłumaczenie zasad, którymi się kierujemy, tym, którzy posądzają nas o manipulacje, odrzucanie próśb i gróźb w sprawie pokazania lub nie pokazania czegoś. Poza tym bez przerwy ktoś nas straszy sądem, bo coś się komuś nie spodobało ( w 99,9 proc. kończy się na groźbach). I żeby nie było wątpliwości: sprawy polityczne to tylko margines problemów i interwencji.
Poza tym odpowiadam za "Kropkę nad i" - dyskutujemy więc kilka razy dziennie z Moniką Olejnik lub Tomkiem Sekielskim o tym co i kto może zaciekawić naszych widzów, a w piątki nagrywam z Januszem Rewińskim i Krzysztofem Piaseckim program "Ale plama".

Jeśli miałby zrobić Pan swoją klasyfikację programów informacyjnych w Polsce i na świecie jak ona wyglądałaby ?
Nie potrafię stworzyć takiej klasyfikacji: oglądam codziennie wieczorem dziesiątki różnych programów informacyjnych, niestety mogę je w większości oceniać tylko "obrazkowo", bo trudno merytorycznie odnieść się do treści np. dzienników arabskich czy tajskich. Lubię wieczorne dzienniki BBC, zwłaszcza te z serwisem lokalnym na początku - niestety w Polsce dostępny jest tylko BBC World.

Jakie są Pana największe marzenia związane z telewizją ?
Chciałbym aby TVN była wreszcie stacją ogólnopolską i mogła walczyć z TVP czy Polsatem jak równy z równym. Na razie nasze sukcesy są ogromne, ale konkurencja porównuje nas tak, jakby nie wiedziała, ze ma 30 proc. widowni więcej. Jestem pewien, że kiedy będziemy stacją ogólnopolską, TVN będzie stacją nr 1.