Kolejna państwowa spółka tnie sponsoring sportu
Z umów sponsoringowych z podmiotami sportowymi wycofuje się państwowy przewoźnik PKP Cargo. Miał je zawarte z Widzewem Łódź, Polskim Komitetem Olimpijskim i Unią Skierniewice. Spółka podkreśla, że zaoszczędzi miliony zł.
PKP Cargo we wpisach na platformie X poinformowało, że w zeszły piątek ze skutkiem natychmiastowym wycofało się z umów sponsoringowych zawartych z klubem sportowym Widzew Łódź, z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz z klubem Unia Skierniewice.
- Na skutek nieodpowiedzialnych działań naszych poprzedników oraz ich politycznych mocodawców #PKPCARGO znalazła się w trudnej sytuacji, która wymaga od nas podejmowania takich niepopularnych decyzji jak rozwiązanie umów sponsoringowych - uzasadnia Monika Starecka, p.o. członka zarządu ds. finansowych w firmie.
Starecka podkreśla, że „dla obecnego zarządu dużo ważniejsze jest zbieranie środków na wypłaty wynagrodzeń dla tysięcy pracowników PKP Cargo S.A. czy regulowanie przez spółkę zobowiązań za usługi i towary niezbędne do prowadzenia działalności przewozowej”. - Jest to zadanie ważniejsze niż promowanie logo #PKPCARGO nad Sekwaną czy w województwie łódzkim, z którego przecież posłami lub radnymi była albo jest duża część naszych poprzedników. Te zaoszczędzone miliony złotych przeznaczymy na bardziej potrzebne cele - dodaje.
Jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu, ze sponsoringu sportowego całkowicie wycofuje się także innia państwowa spółka - Grupa Azoty. Postanowiła zakończyć współpracę z siatkarskimi klubami Chemik Police i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz klubem piłki ręcznej z Puław.
PKP Cargo: czasowe zwolnienia części pracowników
Od początku czerwca PKP Cargo zamierza skierować część pracowników na tzw. nieświadczenie pracy, czyli czasowo zwolnić ich z obowiązku świadczenia pracy. Spółka zapowiedziała w poniedziąłek, może to objąć 30 proc. załogi, a powodem są kłopoty finansowe.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Zamiar podjęcia takich kroków zarząd PKP Cargo skierował w poniedziałek do związków zawodowych celem konsultacji. Jak podkreślił przewoźnik, ma to związek okresowymi trudnościami finansowymi, jak również z czasowym ograniczeniem zadań związanych z przewozem ładunków.
Jak zaznaczył cytowany w informacji spółki p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka, jedną z przyczyn podjęcia takich działań jest znaczący spadek przewozów kolejowych i utrzymująca się negatywna tendencja w tym zakresie w stosunku do roku ubiegłego, a co za tym idzie również spadek wpływów. Jest to równoznaczne z wystąpieniem okresowych trudności finansowych - podkreślił Wojewódka.
Według p.o. prezesa, przewoźnik zakłada, że skierowaniem na tzw. nieświadczenie pracy może zostać objętych nawet do 30 proc. ogółu pracowników. W poniedziałek rozpoczęto analizy na poziomie poszczególnych jednostek organizacyjnych - zaznaczył Wojwódka.
Jak poinformowało PKP Cargo, Wojewódka wyraził oburzenie, że poprzednie zarządy nie podjęły żadnych skutecznych działań celem przeciwdziałania niekorzystnym tendencjom. Zapewnił także, że powołany 26 kwietnia 2024 r. nowy zarząd rozpoczął konsekwentne podejmowanie wszelkich możliwych działań dla podniesienia efektywności biznesowej, czy optymalizacji kosztowej spółki.
Spółka podkreśliła, że zarząd wychodzi w ten sposób "naprzeciw oczekiwaniom zgłaszanym przez związki zawodowe o natychmiastowe podjęcie przez PKP i PKP Cargo skutecznych kroków, celem zapewnienia stabilności finansowej i dalszego rozwoju.
Jak przypomniał Wojewódka, okres nieświadczenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie może być krótszy niż miesiąc i dłuższy niż dwanaście miesięcy. Każdy pracownik przebywający na tzw. nieświadczeniu pracy ma zagwarantowane ustawowo świadczenie socjalne w wysokości 60 proc. miesięcznego ekwiwalentu pieniężnego, obliczanego jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy, wykonywanie czynności niezbędnych dla zachowania uprawnień zawodowych, może też korzystać ze świadczeń w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. PKP Cargo przypomniało, że podobne działania, czyli kierowanie pracowników na nieświadczenie pracy było już kilkukrotnie stosowane w latach 2008-2015.
120 mln zł straty PKP Cargo
W zeszły piątek PKP Cargo podało, że według wstępnych danych w pierwszym kwartale br. przy 1,18 mld zł skonsolidowanych przychodów z umów z klientami zanotowało 122,4 mln zł zysku EBITDA, 96,8 mln zł straty operacyjnej i 118,1 mln zł straty netto. Przewoźnik wypracował przez kwartał 17,9 mln ton masy towarowej i 4 569 mln tk pracy przewozowej.
W komunikacie zapowiedziano, że „zarząd podejmuje wszelkie możliwe działania w celu podniesienia efektywności biznesowej a także usprawnienia procesów i optymalizacji kosztowej”.
Do Skarbu Państwa należy 33 proc. akcji spółki. W całym ub.r. grupa PKP Cargo zanotowała 5,49 mld zł przychodów i 82,1 mln zł zysku netto, a rok wcześniej przy 5,39 mld zł wpływów zarobiła na czysto 148 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Kolejna państwowa spółka tnie sponsoring sportu