Policja nie uznaje telefonicznych ubezpieczeń OC
Zawarłeś umowę komunikacyjnego ubezpieczenia OC przez telefon lub internet? Możesz mieć kłopoty podczas policyjnej kontroli.
Jeśli nie ma się przy sobie podstemplowanego druczku takiej umowy, funkcjonariusze mogą nawet odholować auto. Wydruk z internetu nie jest bowiem dla resortu finansów dowodem i dlatego policja go nie uznaje - pisze dziennik.pl.
Rzecznik ubezpieczonych zastanawia się nad wystąpieniem o zmianę przepisów tak, by zawarcie przez telefon lub internet ubezpieczenia komunikacyjnego OC było honorowane przez policję na podstawie wydruku z komputera - czytamy w dziennik.pl.
Dziennik.pl podkreśla, że teraz jest z tym problem, bowiem jedne przepisy mówią, że auto jest ubezpieczone od następnego dnia po zawarciu umowy (niezależnie od sposobu, w jakim ją zawarto), inne, że jedynym dokumentem potwierdzającym umowę jest firmowy druk lub dowód opłacenia składki, który zawiera dane samochodu i jest podpisany przez przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej.
Zawarte przez telefon lub internet umowy docierają wprawdzie w formie pisemnej do klienta, ale dopiero po jakimś czasie. Do tego momentu ubezpieczony może sobie wydrukować z internetu potwierdzenie opłacenia składki. Ale policja tego nie uznaje.
Kierowcy skarżą się do rzecznika praw ubezpieczonych, a ten myśli już nad zmianą przepisów.
Dołącz do dyskusji: Policja nie uznaje telefonicznych ubezpieczeń OC