„Polityka” usunęła wpis Jana Hartmana o kazirodztwie z powodu „istotnie odmiennego poglądu”
Wpis blogowy publicysty i polityka Jana Hartmana zachęcający do dyskusji o legalizacji związków kazirodczych po dobie został usunięty z serwisu internetowego tygodnika „Polityka”. Redakcja pisma tłumaczy, że skasowała tekst „z powodu istotnie odmiennego poglądu”, za to w najbliższym czasie opublikuje artykuł dziennikarski na temat poruszony przez Hartmana.
Wpis zatytułowany „Upadek kazirodczego tabu?” pojawił się na blogu Jana Hartmana prowadzonym w serwisie Polityka.pl w niedzielę po południu. W tekście publicysta opisywał, że kazirodztwo, dotychczas pojawiające się aluzyjnie w literaturze, staje się tematem dyskusji publicznej w Niemczech, gdzie organ doradczy rządu zaapelował o dopuszczenie stosunków pomiędzy przyrodnim rodzeństwem, które nie wychowywało się razem. Hartman wyliczył zalety legalizacji kazirodztwa i skrytykował stereotypowe argumenty przeciwko temu. - Nie mówię, że jestem za legalizacją związków kazirodczych. Twierdzę tylko, że warto rozpocząć dyskusję na ten temat - zaznaczył na koniec.
W poniedziałek przed południem o wpisie Hartmana poinformowało kilka portali, m.in. Gazeta.pl, NaTemat.pl i wPolityce.pl (ten ostatni w mocno krytycznym tonie). Jednak w tym samym czasie - jak wynika z danych Web Cache - tekst został usunięty z serwisu „Polityki”.
- Usunęliśmy wpis prof. Hartmana z powodu istotnie odmiennego poglądu na poruszaną przez niego kwestię. Z reguły nie ingerujemy w swobodę blogerów publikujących na łamach Polityka.pl, ale nie możemy się pozbawiać jakiegokolwiek wpływu na treści pojawiające się w użyczanym przez nas portalu. Rozmawialiśmy już o tym z prof. Hartmanem - tłumaczy redakcja „Polityki” w komunikacie przesłanym w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl. - Tygodnik „Polityka” wkrótce opublikuje własny materiał - już nie w felietonowej formie, która skłania czasami do uproszczeń - omawiający konteksty niemieckiego orzeczenia w sprawie legalności kazirodztwa - dodaje.
Jan Hartman jest stałym publicystą „Polityki” od grudnia 2012 roku. W wersji drukowanej tygodnika jego felietony są publikowane zazwyczaj co dwa tygodnie.
W lipcu br. średnia sprzedaż ogółem „Polityki” wynosiła 122 480 egz. (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii), a serwis internetowy pisma zanotował 428,7 tys. użytkowników i 4,7 mln odsłon (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).
Przypomnijmy, że w kwietniu ub.r. Szymon Hołownia zerwał współpracę z „Wprost”, po tym jak jego felieton dotyczący in vitro nie znalazł się w wydaniu drukowanym tygodnika, a jedynie w serwisie internetowym (przeczytaj więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: „Polityka” usunęła wpis Jana Hartmana o kazirodztwie z powodu „istotnie odmiennego poglądu”
do wspolzycia rodzenstwa i rodzicow genetycznych ? juz bracia beda
mogli macac siostre w szkole podstawowej albo gimnazjum ? i posuwac
w lazience po obiedzie z rodzicami ? w przypadku rodzenstwa adoptowanego
rozdzielonego, ktore nie wiedzialo,ze jest rodzenstwem, to jest szok dla nich,
to i karanie nie ma sensu.