Pornografia w Sieci: Oskarżony przez "konia"
Od zarzutu rozpowszechniania i posiadania pornografii uniewinniono mężczyznę, który jak się okazało stał się ofiarą konia trojańskiego
Od zarzutu rozpowszechniania i posiadania pornografii uniewinniono mężczyznę, który jak się okazało stał się ofiarą konia trojańskiego – poinformował jeden z internetowych serwisów poświęconych tematyce komputerowej.
45-letni Julian Green z Exeter (Wlk. Brytania) został oskarżony w jesieni ubiegłego roku. Był aresztowany na trzy miesiące. Przez ten czas przegrał sprawę o opiekę nad swoją 7-letnią córkę z byłą żoną, stracił na jej rzecz także mieszkanie.
Program był odpowiedzialny za przesyłanie na komputer Greena zdjęć ze stron pornograficznych.
Green zamierza ubiegać się od odszkodowanie.
"Ta sprawa zrujnowała moje życie. Byłem traktowany jako zboczeniec, choć niczego złego nie zrobiłem" – powiedział Green.
Specjaliści zalecają instalowanie programów antywirusowych i firewalli, by zapobiec zainfekowaniu komputerów wirusami i koniami trojańskimi.
Dołącz do dyskusji: Pornografia w Sieci: Oskarżony przez "konia"