Film "Listy do M. 4" zamiast do kin może trafić do Player.pl
Kinowa premiera kolejnej odsłony hitowej polskiej komedii „Listy do M. 4” została przełożona. Ale istnieje możliwość, że ten film wcześniej zadebiutuje na platformie Player.pl. Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, trwają w tej sprawie rozmowy, ale nie zapadły jeszcze żadne decyzje.
"Listy do M. 4" miała zgodnie z planem trafić do kin 4 listopada. Już we wrześniu pojawiły się jego zwiastuny. W zeszłym tygodniu dystrybutor filmu Kino Świat poinformowało o przełożeniu premiery.
- Zaplanowane na 4 listopada wejście do kin filmu „Listy do M. 4” zostało przeniesione na późniejszy termin. O nowej dacie premiery poinformujemy Państwa po podjęciu decyzji w tej sprawie - podano w komunikacie.
O odwołaniu premiery zadecydowała pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia nałożone na kina - cała Polska jest w tzw. strefie czerwonej, dziś na każdy seans kino może sprzedać tylko jedną czwartą dostępnych na danej sali miejsc, a każdy widz musi mieć zasłonięte usta i nos.
Wciąż nie ma decyzji
Ponieważ czasowo film osadzony jest w okolicach Bożego Narodzenia – jeśli sytuacja z koronawirusem się nie uspokoi – mógłby zostać pokazany dopiero za kolejne 12 miesięcy. Dlatego brany jest pod uwagę inny scenariusz. TVN, producent filmu, zastanawia się nad jego premierą w należącym do niego serwisie Player.pl. Zapytaliśmy o to biuro prasowe koncernu TVN Grupa Discovery. „Rozmowy w tej sprawie nadal trwają. Będziemy komunikować, gdy zapadną wiążące decyzje” – odpisano na nasze pytanie.
Wiadomo jest, że „Listy do M. 4” są potencjalnym kinowym hitem. Pierwszą część „Listy do M.” w kinach obejrzało 2,50 mln widzów, drugą - 2,96 mln, a trzecią - 3,01 mln (jest to najchętniej oglądana Polska komedia romantyczna w historii kina w naszym kraju).
TVN i Kino Świat muszą rozważyć, jak taki film byłby oglądany na Player.pl. Ale na pewno w okresie świątecznym byłby hitem tej platformy. Serwisy vod najbardziej zyskują na problemach kin w czasie pandemii. Najbardziej Netflix, ale Player.pl jest na drugim miejscu jeśli chodzi o wersję przeglądarkową. Według wyników badania Gemius/PBI Netflixa we wrześniu w ten sposób odwiedziło 4,95 mln polskich internautów, a Player.pl - 2,81 mln internautów. Użytkownicy Netflixa wykonali w serwisie 63,65 mln odsłon (wzrost rok do roku o 23 mln), a Player.pl - 60,52 mln odsłon (wzrost o 17 mln).
Podobne rozwiązanie testował już Disney na amerykańskim rynku pokazując w swoim serwisie Disney+ premierę filmu „Mulan”. Sprawdzał w ten sposób nową metodę płatności. Film nie był dostępny w ramach pełnego abonamentu serwisu, widzowie musieli za niego dopłacić ok. 30 dol. W krajach, gdzie Disney+ nie był dostępny film „Mulan” miał premierę kinową.
Pojawiły się informacje także o debiucie najnowszego filmu o Jamesie Bondzie - „Nie czas umierać” - w jednym z serwisów streamingowych. Wśród zainteresowanych platform miałyby być Apple TV+ oraz Netflix. Jednak producent filmu, wytwórnia MGM zaprzecza takiej możliwości, nieoficjalnie postawiła zaporowe warunki finansowe na poziomie 600 mln dolarów.
Obsada "Listów do M. 4"
Za reżyserię "Listów do M. 4" odpowiada Patrick Yoka ("Prawo Agaty", "Rodzinka.pl", "Powiedz TAK."). Scenariusz napisali Marcin Baczyński ("Listy do M." 1-3, "Całe szczęście"), Mariusz Kuczewski ("Listy do M." 2-3, "Underdog", "Całe szczęście").
W obsadzie "Listów do M. 4" znaleźli się Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Wojciech Malajkat, Iza Kuna, Magdalena Różczka, Borys Szyc, Rafał Zawierucha, Magdalena Boczarska, Cezary Pazura i Michał Zieliński.
Dołącz do dyskusji: Film "Listy do M. 4" zamiast do kin może trafić do Player.pl
Kinowa premiera kolejnej odsłony hitowej polskiej komedii „Listy do M. 4” została ostatniA przełożona.