Program "Oblicza mediów" w TVP nierzetelny
W środe 27.11.2002 o 22.45 Program 1 TVP wyemitował program "Oblicza mediów", którego fragment poświęcił Programowi III PR, dawnej elitarnej TrÓjce, obecnej reformowanej TrUjce.
Piotr Kraśko, jak większość bardzo zadowolonych z siebie dziennikarzy Jedynki, do zagadnienia podszedł nierzetelnie, z pominięciem elementarnej zawodowej uczciwości, serwując na wstępie fałszywą informację, o trwającym KILKA TYGODNI (który jak wiemy trwa już dwa lata) proteście wiernych słuchaczy, przeciw "rewolucyjnym" zmianom, jakie maja miejsce na antenie.
Zaś komentujący te zmiany obecny dyrektor W. Laskowski odniósł się, nie bardzo wiadomo, po co, do zmian w radio publicznym w latach 90-tych, kiedy to przebywając na froncie wschodnim, nie miał bladego bodaj pojęcia jak radio od środka wygląda i nie przeczuwał nawet, że kiedyś stanie sie jego grabarzem. Natomiast, jak to ma w zwyczaju, podparł się przekłamaną informacją o słupku słuchalności oscylującym rzekomo do ok. 5%, co sugeruje domyślnie 4.99%, podczas gdy w porywach jest to 4.26% !!!
Rok temu pan W. Laskowski mówił butnie w wywiadzie, że czuje się moralnie przygotowany na 30% słuchalności, którą to miał zapewnić swoim (?) ozdrowieńczym programem reformatorskim, tymczasem zajmując stołek dyrektorski, w spadku po dyrektorze M.Olszańskim "otrzymał" 5,3%, wiec jak widać, spowodował spadek o punkt procentowy, co przekładając na liczbę słuchaczy daje 20%.
Bełkotliwe slogany reformatora TrUjki, tyle, że u kolegów z telewizji, powinny być przynajmniej w ramach elementarnej przyzwoitości poddane analizie przez sprytnie prześlizgującego się po temacie, prowadzącego, bądź choćby przez tych, którzy umieją wykazać przyczyny spadającej słuchalności i zasadności protestu, w którym dominuje temat niewy- pełniania przez publiczne radio, czyli Program III, kulturotwórczej misji. Co jednocześnie ciekawe w tym samym programie Jedynka została omówiona pod względem realizowania misji, jako niedościgniona, skąd można wyciągnąć wniosek, że skoro Jedynka tak perfekcyjnie to czyni, to może czyni to za pozostałe programy Polskiego Radia i już nie ma potrzeby na taką ich rolę.
Panowie biorący udział w tej dyskusji zapomnieli, że tak jak słuchacze Jedynki, tak słuchacze Trójki płacą abonament, który jest ich ekwiwalentem za wybór odpowiadającego im programu. I nie interesuje ich ukuta przez maga E. Smolara teoria, że po 50-tce należy przenieść się do Jedynki, co publicznie zdeklarował nowy (cie- kawe jak okaże się dobry) jej dyrektor, pan Chećko, który wychowany wprawdzie na Trójce, teraz jednak wiekowo (czytaj funkcyjnie) stał się bliższy Programowi I.
Jedyną okrasą było uczciwe postawienie przez Pana Zbigniewa Benbenka sprawy, że jemu się nowa TrUjka nie podoba i że powinna pozostać taką jaka była ! Witamy w klubie !
Joanna Grochowska
Dołącz do dyskusji: