SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Fizjoterapeuta i chiropraktyk” w „Pytaniu na śniadanie”. Interweniuje izba zawodowa

Po jednym z wydań programu „Pytanie na śniadanie” Krajowa Izba Fizjoterapeutów domaga się sprostowania. Czekała ponad miesiąc na odpowiedź ze strony TVP, która przekazała następnie, że odmawia wykonania wniosku - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
 

Kadr z "Pytania na Śniadanie", fot. screen z TVP2Kadr z

29 czerwca br. w programie „Pytanie na śniadanie” na antenie TVP2 pojawił się materiał „Chiropraktyka - dla kogo, w jakich sytuacjach?”. 2 lipca Krajowa Izba Fizjoterapeutów skierowała pismo do Kingi Dobrzyńskiej, szefowej programu. 

Czytaj także: Program reportersko-śledczy na Woronicza

Program prowadzili tego dnia Klaudia Carlos oraz Robert El Gendy. W dziewięciominutowym materiale „Chiropraktyka - dla kogo, w jakich sytuacjach?” gościem była także jako pacjentka Karolina Kowalczyk. Tomasz Chachurski wykonywał na żywo zabieg na kobiecie, w kadrze widać było stół, na którym w pewnym momencie się położyła. Kowalczyk opowiadała, jak w związku z ciążą odczuwała ból w nogach oraz kręgosłupie i nie mogła chodzić. 

Pismo do TVP

Portal Wirtualnemedia.pl dotarł do listu Krajowej Izby Fizjoterapeutów. W dokumencie, podpisanym przez dr. Tomasza Dybka, prezesa Izby, wskazano, że „pan Tomasz Chachurski został przedstawiony jako fizjoterapeuta i chiropraktyk, natomiast pan Andrzej Czyżewski - jako mgr fizjoterapii i chiropraktyk”.

Dr Dybek tłumaczy następnie w piśmie, iż „pan Tomasz Chachurski nie jest wpisany do Krajowego Rejestru Fizjoterapeutów. Oznacza to, że nie posiada prawa wykonywania zawodu fizjoterapeuty i nie może używać tytułu zawodowego fizjoterapeuty.” W związku z tym prezes domagał się sprostowania od Telewizji Polskiej w ciągu trzech dni roboczych od dnia otrzymania wniosku o sprostowanie.

Wobec braku rekacji ze strony TVP, dr Tomasz Dybek, jako prezes Krajowej Izby Fizjoterapeutów, wystosował 16 lipca kolejne pismo do Kingi Dobrzyńskiej, raz jeszcze wnosząc o sprostowanie w terminie trzech dni roboczych.

Zobacz: Telewizja Polska szykuje zmiany w „Pytaniu na Śniadanie”

Nadal brak sprostowania

Zapytaliśmy Telewizją Polską o komentarz w tej sprawie. Kinga Dobrzyńska nie odpowiedziała na nasze pytanie, a dział komunikacji korporacyjnej TVP przekazał: „Odpowiedź na pisma z KIF jest w przygotowaniu. Do czasu jej przesłania nie możemy komentować sprawy”.

W piśmie z 2 lipca dr Tomasz Dybek napisał również: „Będziemy również wdzięczni za wyjaśnienie widzom, że chiropraktyka nie jest fizjoterapią, nie jest świadczeniem medycznym, a jest tzw. metodą niekonwencjonalną. Jednocześnie samorząd fizjoterapeutów deklaruje współpracę w zakresie konsultacji merytorycznych i kwestii zaproszeń dla ekspertów, będących fizjoterapeutami”.

Z naszych informacji wynika, że po ponad miesiącu oczekiwania KIF otrzymała negatywną odpowiedź z TVP. Tomasz Dybek komentuje dla Wirtualnemedia.pl: Dyrektor Biura Programowego - Redaktor Naczelny Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji odmówił opublikowania wnioskowanego przez KIF sprostowania. Jako uzasadnienie wskazał art. 31a ust. 6 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, jakoby tekst sprostowania „wykraczał poza ramy" określone w tymże przepisie. Izba nie zgadza się z taką interpretacją, podejmie kolejne kroki w sprawie sprostowania.”

- Zwracamy uwagę, że zgodnie z art. 33 ust. 3 ustawy Prawo prasowe: „Odmawiając opublikowania sprostowania, redaktor naczelny jest obowiązany niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 7 dni od dnia otrzymania sprostowania, przekazać wnioskodawcy pisemne zawiadomienie o odmowie i jej przyczynach." Pismo z Izby zostało przez Telewizję Polską S. A. w likwidacji odebrane 8.07.2024 r., zaś odpowiedź otrzymaliśmy 30.07.2024 r., a więc po terminie wynikającym z przepisów ww. ustawy - dodał prezes.

Jak informuje szef Izby, „w piśmie z TVP w ogóle nie odniesiono się do kwestii edukacyjnej, czyli wyjaśnienia widzom, że chiropraktyka nie jest fizjoterapią, nie jest świadczeniem medycznym. Zadeklarowaliśmy współpracę jako samorząd w zakresie konsultacji merytorycznych i kwestii zaproszeń dla ekspertów - fizjoterapeutów z prawem wykonywania zawodu - posiadających rzetelną wiedzę medyczną i uprawnienia do udzielania świadczeń zdrowotnych. Do propozycji naszego wsparcia i zaangażowania w promowanie w mediach rzetelnej wiedzy TVP w ogóle się nie odniosła. Mimo odpowiedzi wzbudzającej nasze zdziwienie liczymy, że nadawca publiczny otworzy się na nasze sugestie i na współpracę, co bez wątpienia przełożyłoby się na dobro pacjentów, widzów TVP.”

Tomasz Chachurski określa się na własnej stronie facebookowej mianem „fizjoterapeuty oraz chiropraktyka”. Na tym portalu ma ponad 784 tys. obserwujących, a na Instagramie prawie 200 tys.

W maju br. „Pytanie na śniadanie” miało średnio 305,6 tys. widzów i 6,99 proc. udziału w widowni pasma, podczas gdy rok wcześniej zanotowało 416,6 tys. oglądających i 8,9 proc. udziału w widowni (dane Nielsen Audience Measurement). Program notuje gorsze wyniki niż konkurencyjne “Dzień dobry TVN". 

Dołącz do dyskusji: „Fizjoterapeuta i chiropraktyk” w „Pytaniu na śniadanie”. Interweniuje izba zawodowa

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jack
Ludzie z NeoTVP są tak beznadziejni, że nawet nie wiedzą kogo zapraszają. Sygut, Sajór i Zieliński - natychmiast dymisje.
odpowiedź
User
kropka.
Kolejny przykład arogancji i ignorancji władz. Jak cała wiedza o specjalistach pochodzi z FB, to bywa i śmieszno, i straszno.
odpowiedź
User
m.
Chyba to niejedyni przebierańcy w PnŚ. Od poniedziałku do niedzieli program jest kompromitowany.
odpowiedź